Kącik złamanego serca...

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
194 wiadomości Opcje
12345 ... 10
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Serenity
Nigdy nie miałam złamanego serca, bo zawsze zakochiwałam się jako druga ;) czyli, że Amor wpierw dorwał osobnika płci męskiej
Ale nieraz słyszałam, że najlepszym lekarstwem jest się zakochać w kimś innym po prostu.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Michalino >;) Ale to fajnie się zakochiwać >;)) Nawet jak, jest to zupełnie nierealne  Marzenia pragnienia, niespanie po nocach to niezwykle ubogaca nas jako ludzi >;PP I to, hmm... wyobrażanie sobie >;)))))))

Precz z moich oczu!... posłucham od razu,

Precz z mego serca!... i serce posłucha,

Precz z mej pamięci!... nie tego rozkazu

Moja i twoja pamięć nie posłucha.

 

Jak cień tym dłuższy, gdy padnie z daleka,

Tym szerzej koło żałobne roztoczy, -

Tak moja postać, im dalej ucieka,

Tym grubszym kirem twą pamięć pomroczy.

 

Na każdym miejscu i o każdej dobie,

Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,

Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,

Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.

 

Czy zadumana w samotnej komorze

Do arfy zbliżysz nieumyślną rękę,

Przypomnisz sobie: właśnie o tej porze

Śpiewałam jemu tę samę piosenkę.

 

Czy grają w szachy, gdy pierwszymi ściegi

Śmiertelna złowi króla twego matnia,

Pomyślisz sobie: tak stały szeregi,

Gdy się skończyła nasza gra ostatnia.

 

Czy to na balu w chwilach odpoczynku

Siędziesz, nim muzyk tańce zapowiedział,

Obaczysz próżne miejsce przy kominku,

Pomyślisz sobie: on tam ze mną siedział.

 

Czy książkę weźmiesz, gdzie smutnym wyrokiem

Stargane ujrzysz kochanków nadzieje,

Złożywszy książkę z westchnieniem głębokiem,

Pomyślisz sobie: ach! to nasze dzieje...

 

A jeśli autor po zawiłej probie

Parę miłośną na ostatek złączył,

Zagasisz świecę i pomyślisz sobie:

Czemu nasz romans tak się nie zakończył?...

 

Wtem błyskawica nocna zamigoce:

Sucha w ogrodzie zaszeleszczy grusza

I puszczyk z jękiem w okno zalopoce...

Pomyślisz sobie, że to moja dusza.

 

Tak w każdym miejscu i o każdej dobie,

Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,

Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,

Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

michalina
Lothar. napisał/a
Michalino >;) Ale to fajnie się zakochiwać >;)) Nawet jak, jest to zupełnie nierealne  Marzenia pragnienia, niespanie po nocach to niezwykle ubogaca nas jako ludzi >;PP I to, hmm... wyobrażanie sobie >;)))))))

Precz z moich oczu!... posłucham od razu,

Precz z mego serca!... i serce posłucha,

Precz z mej pamięci!... nie tego rozkazu

Moja i twoja pamięć nie posłucha.

 

Jak cień tym dłuższy, gdy padnie z daleka,

Tym szerzej koło żałobne roztoczy, -

Tak moja postać, im dalej ucieka,

Tym grubszym kirem twą pamięć pomroczy.

 

Na każdym miejscu i o każdej dobie,

Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,

Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,

Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.

 

Czy zadumana w samotnej komorze

Do arfy zbliżysz nieumyślną rękę,

Przypomnisz sobie: właśnie o tej porze

Śpiewałam jemu tę samę piosenkę.

 

Czy grają w szachy, gdy pierwszymi ściegi

Śmiertelna złowi króla twego matnia,

Pomyślisz sobie: tak stały szeregi,

Gdy się skończyła nasza gra ostatnia.

 

Czy to na balu w chwilach odpoczynku

Siędziesz, nim muzyk tańce zapowiedział,

Obaczysz próżne miejsce przy kominku,

Pomyślisz sobie: on tam ze mną siedział.

 

Czy książkę weźmiesz, gdzie smutnym wyrokiem

Stargane ujrzysz kochanków nadzieje,

Złożywszy książkę z westchnieniem głębokiem,

Pomyślisz sobie: ach! to nasze dzieje...

 

A jeśli autor po zawiłej probie

Parę miłośną na ostatek złączył,

Zagasisz świecę i pomyślisz sobie:

Czemu nasz romans tak się nie zakończył?...

 

Wtem błyskawica nocna zamigoce:

Sucha w ogrodzie zaszeleszczy grusza

I puszczyk z jękiem w okno zalopoce...

Pomyślisz sobie, że to moja dusza.

 

Tak w każdym miejscu i o każdej dobie,

Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,

Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,

Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.

Wojtek,nie chcę mieć złamanego serca :)))
Dobranoc bo padam po podróży;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
No wiesz Serenko? A ksiądz to nie facet? >;))) Mojego znajomego wywalili za jakieś drobne zapomnienie z.. parafianką >;PPPP Dobry wieczór Serenko >;)* >;)))))

Pamiętaj, że Ciebie też na początku brałam za księdza  :)*
Facet, ale wtedy właśnie można mówić o beznadziejnej miłości. Dobry wieczór :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Serenity napisał/a
Amigo popraw, bo to nie Michalina ;)
Hej Sarenko,miło Cię widzieć,padam ,zajrzę jutro:))
Aaaaa,tak,Michalina to ja a Wenus to Wenus;)))
Ja jutro zapewne będę w gości, ale wieczorem zajrzę, to poczytam, jak spędziłaś urlop Michalinko :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Serenity napisał/a
Amigo popraw, bo to nie Michalina ;)
No tak. Michalina nad morzem...
Już wróciłam:))
Czesto rozmawiamy to odruchowo wpisałeś Michalina;)
Chyba tak. Ale myślami jesteś jeszcze pewnie nad morzem. Witaj Michalino.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Michalino >;) Ale to fajnie się zakochiwać >;)) Nawet jak, jest to zupełnie nierealne  Marzenia pragnienia, niespanie po nocach to niezwykle ubogaca nas jako ludzi >;PP I to, hmm... wyobrażanie sobie >;)))))))

Precz z moich oczu!... posłucham od razu,

Precz z mego serca!... i serce posłucha,

Precz z mej pamięci!... nie tego rozkazu

Moja i twoja pamięć nie posłucha.

 

Jak cień tym dłuższy, gdy padnie z daleka,

Tym szerzej koło żałobne roztoczy, -

Tak moja postać, im dalej ucieka,

Tym grubszym kirem twą pamięć pomroczy.

 

Na każdym miejscu i o każdej dobie,

Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,

Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,

Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.

 

Czy zadumana w samotnej komorze

Do arfy zbliżysz nieumyślną rękę,

Przypomnisz sobie: właśnie o tej porze

Śpiewałam jemu tę samę piosenkę.

 

Czy grają w szachy, gdy pierwszymi ściegi

Śmiertelna złowi króla twego matnia,

Pomyślisz sobie: tak stały szeregi,

Gdy się skończyła nasza gra ostatnia.

 

Czy to na balu w chwilach odpoczynku

Siędziesz, nim muzyk tańce zapowiedział,

Obaczysz próżne miejsce przy kominku,

Pomyślisz sobie: on tam ze mną siedział.

 

Czy książkę weźmiesz, gdzie smutnym wyrokiem

Stargane ujrzysz kochanków nadzieje,

Złożywszy książkę z westchnieniem głębokiem,

Pomyślisz sobie: ach! to nasze dzieje...

 

A jeśli autor po zawiłej probie

Parę miłośną na ostatek złączył,

Zagasisz świecę i pomyślisz sobie:

Czemu nasz romans tak się nie zakończył?...

 

Wtem błyskawica nocna zamigoce:

Sucha w ogrodzie zaszeleszczy grusza

I puszczyk z jękiem w okno zalopoce...

Pomyślisz sobie, że to moja dusza.

 

Tak w każdym miejscu i o każdej dobie,

Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,

Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,

Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.

Wojtek,nie chcę mieć złamanego serca :)))
Dobranoc bo padam po podróży;))
Dobranoc Michalino.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Michalino >;) Ale to fajnie się zakochiwać >;)) Nawet jak, jest to zupełnie nierealne  Marzenia pragnienia, niespanie po nocach to niezwykle ubogaca nas jako ludzi >;PP I to, hmm... wyobrażanie sobie >;)))))))

Precz z moich oczu!... posłucham od razu,

Precz z mego serca!... i serce posłucha,

Precz z mej pamięci!... nie tego rozkazu

Moja i twoja pamięć nie posłucha.

 

Jak cień tym dłuższy, gdy padnie z daleka,

Tym szerzej koło żałobne roztoczy, -

Tak moja postać, im dalej ucieka,

Tym grubszym kirem twą pamięć pomroczy.

 

Na każdym miejscu i o każdej dobie,

Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,

Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,

Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.

 

Czy zadumana w samotnej komorze

Do arfy zbliżysz nieumyślną rękę,

Przypomnisz sobie: właśnie o tej porze

Śpiewałam jemu tę samę piosenkę.

 

Czy grają w szachy, gdy pierwszymi ściegi

Śmiertelna złowi króla twego matnia,

Pomyślisz sobie: tak stały szeregi,

Gdy się skończyła nasza gra ostatnia.

 

Czy to na balu w chwilach odpoczynku

Siędziesz, nim muzyk tańce zapowiedział,

Obaczysz próżne miejsce przy kominku,

Pomyślisz sobie: on tam ze mną siedział.

 

Czy książkę weźmiesz, gdzie smutnym wyrokiem

Stargane ujrzysz kochanków nadzieje,

Złożywszy książkę z westchnieniem głębokiem,

Pomyślisz sobie: ach! to nasze dzieje...

 

A jeśli autor po zawiłej probie

Parę miłośną na ostatek złączył,

Zagasisz świecę i pomyślisz sobie:

Czemu nasz romans tak się nie zakończył?...

 

Wtem błyskawica nocna zamigoce:

Sucha w ogrodzie zaszeleszczy grusza

I puszczyk z jękiem w okno zalopoce...

Pomyślisz sobie, że to moja dusza.

 

Tak w każdym miejscu i o każdej dobie,

Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,

Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,

Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.

Wojtek,nie chcę mieć złamanego serca :)))
Dobranoc bo padam po podróży;))
Ale tak odrobinę ....."na koniec pazurka"? >;PPP Odrobinę flirtu i kto wie? Czekaj :) był taki pasujący utwór >;PPPP



Oczywiście żartuję >;))))) Wypocznij Michalino, mam nadzieję że się bawiłaś dobrze
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Wyśpij się dobrze, kolorowych senków Michalinko :)

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
Lothar. napisał/a
No wiesz Serenko? A ksiądz to nie facet? >;))) Mojego znajomego wywalili za jakieś drobne zapomnienie z.. parafianką >;PPPP Dobry wieczór Serenko >;)* >;)))))

Pamiętaj, że Ciebie też na początku brałam za księdza  :)*
Facet, ale wtedy właśnie można mówić o beznadziejnej miłości. Dobry wieczór :)
Bo i prawie zostałem pastorem >;)))) A wiesz że dziewczyny to bardzo kręci uwodzenie duchownych?  A tak bardziej serio :) To pastorzy mają zony co ich krótko trzymają bo życie "na świeczniku" to nie takie lekkie jest dla kobiety >;))) A coś z dykteryjek :) to jedna z zakonnic pracując przy chorych kogoś poznała i i niemożliwe stało się możliwe >;)))) Mają całkiem udane dzieciaki >;)))



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Cześć Lotek. Ja już właśnie sięgnęłam dna i w te oczy szatana spojrzałam właśnie ;-)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Bo i prawie zostałem pastorem >;)))) A wiesz że dziewczyny to bardzo kręci uwodzenie duchownych?  A tak bardziej serio :) To pastorzy mają zony co ich krótko trzymają bo życie "na świeczniku" to nie takie lekkie jest dla kobiety >;))) A coś z dykteryjek :) to jedna z zakonnic pracując przy chorych kogoś poznała i i niemożliwe stało się możliwe >;)))) Mają całkiem udane dzieciaki >;)))

Tak, już o tym mówiłeś, że żona pastora musi być świętsza od papieża ;)
Uwodzenie duchownych kręci dziewczyny? A może to duchowni się tak tłumaczą, że biedni zostali uwiedzeni?
Jasne, że nawet ksiądz może zrezygnować z kapłaństwa i takie przypadki się zdarzają, ale myślę, że zawsze gdzieś tam będzie miał poczucie straty. Zakonnice to całkiem inna bajka ;)

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

brunetka.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Hej Wenus .:) Beznadziejnie zakochana czyli jak, Ty kochasz a on nie , czy on kocha a ty nie ,taka miłość bez wzajemności , a daj spokój i odpuść sobie wiesz ile ciach jest nad woda albo kafejkach ..:)))


Pozdrowionka dla magicznych wszystkich i każdego z osobna, :)*
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Cześć Amigo :) Nie wiem co było ani na starej, ani na nowej magii bo mnie tam nie było. Nie mniej każda porada może okazać się cenną :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Amigoland
Wenus napisał/a
Cześć Amigo :) Nie wiem co było ani na starej, ani na nowej magii bo mnie tam nie było. Nie mniej każda porada może okazać się cenną :)
Tak? No popatrz, o tym też już zapomniałem, hehehe. Ja myślę że najlepszą radą jest, rzucić się w wir, nie ten rzeczny, w wir pracy. Człowiek przy robocie nie myśli o amorach...Tak myślę...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Cześć Lotek. Ja już właśnie sięgnęłam dna i w te oczy szatana spojrzałam właśnie ;-)
Pamiętam jak boli serducho Wenus :) ale to urokliwy ból i kto wie do czego Cię skusi >;P To wielka siła napędowa, a że masz Duszę Artystyczną to przelej "miłosne cierpienie" w Arcydzieło >;)



Oskar Kokoschka Narzeczona wiatru

Obraz ten jest poświęcony związkowi malarza z Almą Mahler, wdową po kompozytorze Gustawie Mahlerze. Kobieta tuląca się do mężczyzny jest prawdziwą femme fatale, która po długim romansie porzuciła artystę. Obraz ten powstał tuż przed rozstaniem się kochanków i mimo namalowanej sceny miłosnej wyraźnie widzimy chmury kłębiące się nad parą, chmury jako zwiastun rozpadu związku. Kobieta śpi spokojnie, ale mężczyzna niepewny uczuć kochanki zdaje się rozpadać, ze wzrokiem zawieszonym gdzieś w próżni sprawia wrażenie nieszczęśliwego. Sam sposób malowania – gwałtowne pociągnięcia pędzla, płynna i rozsypująca się forma sugerują, iż romans się kończy.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez brunetka.
I dla Ciebie pozdrówka Brunetko :)

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez brunetka.
brunetka. napisał/a
Hej Wenus .:) Beznadziejnie zakochana czyli jak, Ty kochasz a on nie , czy on kocha a ty nie ,taka miłość bez wzajemności , a daj spokój i odpuść sobie wiesz ile ciach jest nad woda albo kafejkach ..:)))


Pozdrowionka dla magicznych wszystkich i każdego z osobna, :)*
Od "ciach" kobiety potem tyją, hehehe. Witaj Brunia.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
Lothar. napisał/a
Bo i prawie zostałem pastorem >;)))) A wiesz że dziewczyny to bardzo kręci uwodzenie duchownych?  A tak bardziej serio :) To pastorzy mają zony co ich krótko trzymają bo życie "na świeczniku" to nie takie lekkie jest dla kobiety >;))) A coś z dykteryjek :) to jedna z zakonnic pracując przy chorych kogoś poznała i i niemożliwe stało się możliwe >;)))) Mają całkiem udane dzieciaki >;)))

Tak, już o tym mówiłeś, że żona pastora musi być świętsza od papieża ;)
Uwodzenie duchownych kręci dziewczyny? A może to duchowni się tak tłumaczą, że biedni zostali uwiedzeni?
Jasne, że nawet ksiądz może zrezygnować z kapłaństwa i takie przypadki się zdarzają, ale myślę, że zawsze gdzieś tam będzie miał poczucie straty. Zakonnice to całkiem inna bajka ;)

To prawda pani Pastorowa to ma przechlapane, bo.......; ma dawać Przykład >;))) >;)*



PS.
Grzech to dosłownie błąd. A gdzie tu jest "błąd"? Serenko?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

brunetka.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Cześć Sylwia.:) Oooo taka miłość i taki ktoś mógłby całować.:)))
12345 ... 10