Imli-li ☼ napisał/a
cześć Kotku u mnie tak samo nigdzie nie wychodziłam właściwie nie miałam potrzeby przesiedziałam w domku Buziak
Ja byłem po chlebek. Koło mnie stał facet którego obsługiwała druga sprzedawczyni. Chciał kupić takiego rogalika crassou, czy coś takiego, wiesz takie francuskie ciasto. W końcu znaleźli i jak się dowiedział że ten rogalik kosztuje 1,9 euro, machnął ręką i nie kupił, wyszedł bez słowa. Pierwszy raz widziałem coś podobnego, żeby klient sobie odmówił

...Buziak.