Jak będę miała forsę to tam pojadę he he

[Lothar.]

Widać że wszystko co znamy, to domek z kart >;))

[Lothar.]

Ludzie nie mają ochoty zgłębiać natury magii, Ewo >;) To szeroko pojęty wpływ ducha, na materię, w tym ludzi >;))

[Alicja]

Alicja napisał/a

Alicja napisał/a

O to chodzi, ze to nie jest żadna magia! zaczyna to do mnnie docierac he he. Posłuchaj całego materiału, tam nie ma mowy tylko o bibliotece, ale o resetach, historii, o tym jak sie ludzie w pary dobierają. Masz rachu w 9 domu, czyli masz szansę to przerobić i albo zrozumieć, albo odrzucić

A tu od 1 minuty masz ciekawą wiadomośc o KK he he ja tego nie wiedziałam

W tym materiale mówi konkretnie o tobie od tam którejs minuty, na początku zaraz

[Lothar.]

O jednym życiu? >;)) I schowanej kasie w indiach? >;PP Jak zwykle muszę jechać jak o skorpionie >;)) No cóż pamiętliwość mam w sobie >;))

[Lothar.]

Dlaczego ludzie boją się ciemności i duchów? >;)) Jadę w upał walczyć z ludźmi >;)) Niby tylko 40km ale entuzjazm mocno średni >;))

[Lothar.]

Korki jak diabli. >;)) Upał i jeszcze jakieś ćwiczenia, bo syreny alarmowe wyły >;)) A na strychu to mamy Afrykę i bez wycieczek i za free >;))) Dobrze że trochę chmur się kręci >;)))

[Lothar.]

[Alicja]

A ja rano oddałam autko, bo na 18 sie umowiłam na wymianę całej elektroniki, bo oczywiście zjebalam całą he he przyszłam spacerkirem do domku 4 km, położyłam sie na kanapie, okna drzwi pootwierane, wiaterek wieje dzis u mnie fajnie i słucham Grześka, troche przysypiam , to sobie cofam. Totalny relaks i muzyka na uszy he he

[Wenus]

A mi by dopłacali, to bym tam nie pojechała.

[Lothar.]

To ja szukam auto z jak najmniejszym obłożeniem elektroniką bo mam tak samo jak się wkurzę to się wszystko sypie >;))

[Lothar.]

Wenus napisał/a

A mi by dopłacali, to bym tam nie pojechała.

Może by było fajnie >;))) Nie ma co się uprzedzać >;)))

[Alicja]

Lothar. napisał/a

Wenus napisał/a

A mi by dopłacali, to bym tam nie pojechała.

Może by było fajnie >;))) Nie ma co się uprzedzać >;)))

Na 100% byłoby zajebiście he he

[Lothar.]

Nie.

[Alicja]

Tak

[Wenus]

Może faktycznie jestem uprzedzona do ciapatych i ich świętych krów ;)

[Alicja]

Policz sobie gdzie masz rachu i ketu, to dostaniesz odpowiedź dlaczego tak moze być. Jestem w szoku , jak to sie sprawdza, bo przelatuje horoskopy w rodzinie, wczoraj gadałam z moim no mozna powiedzieć kumplem ze starej pracy ( nadawaliśmy na tych samych falach) i teraz rozkminiam jego he he . Zajebista zabawa

[Wenus]

Ale ja nie wierzę w horoskopy, żadne.

[Alicja]

Nie szkodzi. Policz i podaj mi , bo jestem ciekawa. Dałam tam kalkulator, musisz podac datę , godzine i miejsce urodzenia. Chyba, ze podasz datę godzine i miejscowosc tu, to ci policzę. Jak tam sobie wolisz

[Wenus]

Nie znam godziny, mama mówiła, że to było przy sobocie po robocie 😀

[Alicja]

Szkoda, bo godzina jest bardzo ważna, cały horoskop sie może  zmienić w zależności od godziny.