Ja tu raczej nie pasuję:/

[Serenity]

Wenus napisał/a

Ostatnio rzadko zaglądam ale jak już zajrzę to liczę na pogadanki o tzw. dupie Maryni. Niestety wątki są głównie polityczne (sądząc po tytulch ), których nawet nie otwieram, bo polityki nam po dziurki w nosie. Miała być "magiczna kawiarenka" a jest "Pogadanki u sowy". Nie moje klimaty :/

Ja widzę przeplatane tematy Wenus, trochę nawet o dupie Maryni.
Tak że oj tam oj tam 😏

[Wenus]

Fakt, trochę Lotka zmobilizowałam 😏

[Lothar.]

Kto późno przychodzi..... Drożdżówki smętne resztki, wstyd częstować

[Serenity]

Wenus napisał/a

Fakt, trochę Lotka zmobilizowałam 😏

No więc sama widzisz, jak jesteś tu potrzebna 👍

[Lothar.]

[michalina]

Lothar. napisał/a

michalina napisał/a

Wenus napisał/a

Michalino, to nie jest dobry znak. Ciągle pragnienie to może być początek cukrzycy.

Venus;)
Ja mam tak odkąd pamiętam:)
Robię badania co rok,cukier mam super w normie,waha się między 79 a 89:)
Tak sobie myslę,że może mam zaburzona jakąś funkcję w mózgu odpowiadającą za sygnały związane z gospodarką wodna i elektrolitową:)
U mnie to chyba dziedziczne bo mój tata również pije jak smok;)

To mój dawny owczarek Kubuś też tak zaczął pić i mnie to dręczyło, to była tarczyca. Sorry za takie porównanie Michalino, ale to analogia w dobrym celu >;))

Nie ma sprawy,niemniej nie jestem jak owczarek Kubuś bo wyniki mam dobre
Wojtek,no przecież robię badania regularnie,teraz miałam w maju,TSH,FT3,FT4,wszytsko w normie!
Taki organizm,mam koleżanke które prawie w ogóle nie pije...i żyje

[Lothar.]

Michalino, a może to zmartwienia i przemieszczenie? Kropelka mi kiedyś pomogła jak powiedziała "puść" >;)) Bo jestem zawzięty >;P Może byś odpoczęła i się trochę zrelaksowała?