Idę na grzyby.

[Wenus]

Pierwszy raz w tym roku. Niech tylko przestanie padać. Jak coś znajdę to dam znać 🙂

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Wenus]

A do mnie przyjechał dziś kuzyn i pokazał mi fotki prawdziwków, co jego znajoma nazbierała. A ja jak widzę grzyby to wariuje 😁

[michalina]

Wenus napisał/a

A do mnie przyjechał dziś kuzyn i pokazał mi fotki prawdziwków, co jego znajoma nazbierała. A ja jak widzę grzyby to wariuje 😁

Aż tak?;)))
Koniecznie daj znac jak cos znajdziesz,moi uwielbiajż zbierać grzyby;)
U mnie w świetokrzyskim lasów jest dość więc mamy gdzie jeździć;))
Lubię patrzeć na grzyby  i jeść ale obierać to juz nie;))

[Amigoland]

michalina napisał/a

Wenus napisał/a

A do mnie przyjechał dziś kuzyn i pokazał mi fotki prawdziwków, co jego znajoma nazbierała. A ja jak widzę grzyby to wariuje 😁

Aż tak?;)))
Koniecznie daj znac jak cos znajdziesz,moi uwielbiajż zbierać grzyby;)
U mnie w świetokrzyskim lasów jest dość więc mamy gdzie jeździć;))
Lubię patrzeć na grzyby  i jeść ale obierać to juz nie;))

Też nienawidzę obierania

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Wenus napisał/a

A do mnie przyjechał dziś kuzyn i pokazał mi fotki prawdziwków, co jego znajoma nazbierała. A ja jak widzę grzyby to wariuje 😁

Aż tak?;)))
Koniecznie daj znac jak cos znajdziesz,moi uwielbiajż zbierać grzyby;)
U mnie w świetokrzyskim lasów jest dość więc mamy gdzie jeździć;))
Lubię patrzeć na grzyby  i jeść ale obierać to juz nie;))

Też nienawidzę obierania

Za dokładny jestem i długo mi się schodzi

[michalina]

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Wenus napisał/a

A do mnie przyjechał dziś kuzyn i pokazał mi fotki prawdziwków, co jego znajoma nazbierała. A ja jak widzę grzyby to wariuje 😁

Aż tak?;)))
Koniecznie daj znac jak cos znajdziesz,moi uwielbiajż zbierać grzyby;)
U mnie w świetokrzyskim lasów jest dość więc mamy gdzie jeździć;))
Lubię patrzeć na grzyby  i jeść ale obierać to juz nie;))

Też nienawidzę obierania

Za dokładny jestem i długo mi się schodzi

A ja po prostu nie lubię roboty w kuchni dlatego też jak przychodzą z grzybów to syn obiera i obgotowuje ewentualnie(np.opieńki na pierogi)a ja robię resztę:))
Amigo,a w Niemczech można zbierać grzyby?

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Wenus napisał/a

A do mnie przyjechał dziś kuzyn i pokazał mi fotki prawdziwków, co jego znajoma nazbierała. A ja jak widzę grzyby to wariuje 😁

Aż tak?;)))
Koniecznie daj znac jak cos znajdziesz,moi uwielbiajż zbierać grzyby;)
U mnie w świetokrzyskim lasów jest dość więc mamy gdzie jeździć;))
Lubię patrzeć na grzyby  i jeść ale obierać to juz nie;))

Też nienawidzę obierania

Za dokładny jestem i długo mi się schodzi

A ja po prostu nie lubię roboty w kuchni dlatego też jak przychodzą z grzybów to syn obiera i obgotowuje ewentualnie(np.opieńki na pierogi)a ja robię resztę:))
Amigo,a w Niemczech można zbierać grzyby?

Można. Tylko na własny jednorazowy użytek. Coś ok 2,5 kg, nie więcej. Ale w każdym landzie jest inaczej...zaraz zobaczę dla pewności...

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Wenus napisał/a

A do mnie przyjechał dziś kuzyn i pokazał mi fotki prawdziwków, co jego znajoma nazbierała. A ja jak widzę grzyby to wariuje 😁

Aż tak?;)))
Koniecznie daj znac jak cos znajdziesz,moi uwielbiajż zbierać grzyby;)
U mnie w świetokrzyskim lasów jest dość więc mamy gdzie jeździć;))
Lubię patrzeć na grzyby  i jeść ale obierać to juz nie;))

Też nienawidzę obierania

Za dokładny jestem i długo mi się schodzi

A ja po prostu nie lubię roboty w kuchni dlatego też jak przychodzą z grzybów to syn obiera i obgotowuje ewentualnie(np.opieńki na pierogi)a ja robię resztę:))
Amigo,a w Niemczech można zbierać grzyby?

Można. Tylko na własny jednorazowy użytek. Coś ok 2,5 kg, nie więcej. Ale w każdym landzie jest inaczej...zaraz zobaczę dla pewności...

Od 1,5 kg, do 2 kg...

[Amigoland]

Jesień - To ciepła, wilgotna pora roku, kiedy grzyby najlepiej czują się w domu. W poszukiwaniu małych smakołyków wywabiają gorliwych kolekcjonerów z domów. Należy jednak zwrócić uwagę na kilka rzeczy, aby pieczarka nie stała się drobną pułapką. Ponieważ: W niektórych krajach związkowych istnieje ryzyko wysokiej grzywny, jeśli zbierasz grzyby i np. nie przestrzegasz maksymalnej dozwolonej kwoty.

Gdzie można zbierać grzyby bez kary?
Czy grozi Ci kara za zbieranie grzybów?
Czy grozi Ci kara za zbieranie grzybów?
W niedawnym przypadku z Badenii-Wirtembergii dwóch mężczyzn ze Szwajcarii musiało zapłacić grzywnę w wysokości 900 euro po tym, jak złapano ich z dziewięcioma kilogramami borowików w samochodzie. Pozwolono im kontynuować podróż z łącznie dwoma kilogramami łupu – resztę zatrzymali celnicy . Aby nie martwić się o mandaty za zbieranie grzybów, warto wiedzieć, gdzie jest to legalne, a gdzie nie .

Regulacje w tym zakresie można znaleźć w poszczególnych ustawach o lasach państwowych (LWaldG). W nich każdy kraj związkowy może ustanowić własne wytyczne , których obywatele muszą przestrzegać . Generalnie jednak za zbieranie grzybów wchodząc na teren leśny, do którego wstęp jest wzbroniony, grozi mandat . Zwykle obejmują one:

Rezerwaty przyrody i ptaków
Obszary, do których wstęp jest zabroniony przez znaki lub ogrodzenia (np. w przypadku odnowień naturalnych)
Obszary wykorzystywane do leśnictwa lub łowiectwa
W Niemczech występuje bardzo duża liczba dzikich zwierząt . Dziki , sarny i daniele szczególnie lubią żerować na pąkach młodych drzew liściastych , dlatego często odgradza się tereny przeznaczone do odnowy po tzw. zgryzaniu jeleni . Grozi tu mandat za zbieranie grzybów z pozostawieniem ogrodzeń lub zlekceważeniem odpowiednich znaków .

Ponieważ grzyby pomagają w sprzątaniu lasu : rozkładają martwe zwierzęta i rośliny oraz pozostawiają glebę bogatą w składniki odżywcze . Stanowią zatem ważną część ekosystemu leśnego.

[Amigoland]

Dlatego nie chodzę tutaj na grzyby. Mam ich gdzieś, nie będę się szarpał z jakimś głąbem co będzie mi ważył grzyby wagą laboratoryjną
A z tego zdania to się uśmiałem...
"W Niemczech występuje bardzo duża liczba dzikich zwierząt . Dziki , sarny i daniele " Hehehe...

[michalina]

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Wenus napisał/a

A do mnie przyjechał dziś kuzyn i pokazał mi fotki prawdziwków, co jego znajoma nazbierała. A ja jak widzę grzyby to wariuje 😁

Aż tak?;)))
Koniecznie daj znac jak cos znajdziesz,moi uwielbiajż zbierać grzyby;)
U mnie w świetokrzyskim lasów jest dość więc mamy gdzie jeździć;))
Lubię patrzeć na grzyby  i jeść ale obierać to juz nie;))

Też nienawidzę obierania

Za dokładny jestem i długo mi się schodzi

A ja po prostu nie lubię roboty w kuchni dlatego też jak przychodzą z grzybów to syn obiera i obgotowuje ewentualnie(np.opieńki na pierogi)a ja robię resztę:))
Amigo,a w Niemczech można zbierać grzyby?

Można. Tylko na własny jednorazowy użytek. Coś ok 2,5 kg, nie więcej. Ale w każdym landzie jest inaczej...zaraz zobaczę dla pewności...

Od 1,5 kg, do 2 kg...

Dzięki:)
U nas ludzie to zbierają całe kosze,jesienią syn był z kolega to zebrali cały worek!
Ale jechał jakis facet z kobitka i od nich odkupili bo chcieli rodzine oklamać,że byli na grzybach

[michalina]

Amigoland napisał/a

Dlatego nie chodzę tutaj na grzyby. Mam ich gdzieś, nie będę się szarpał z jakimś głąbem co będzie mi ważył grzyby wagą laboratoryjną
A z tego zdania to się uśmiałem...
"W Niemczech występuje bardzo duża liczba dzikich zwierząt . Dziki , sarny i daniele " Hehehe...

He,he;)
Amigo ale jak oni Cię złapią?
Tam chodzą jakieś patrole czy co?
Nie mają co robic tylko szukać grzybiarzy ktorzy za duzo zebrali?

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Wenus napisał/a

A do mnie przyjechał dziś kuzyn i pokazał mi fotki prawdziwków, co jego znajoma nazbierała. A ja jak widzę grzyby to wariuje 😁

Aż tak?;)))
Koniecznie daj znac jak cos znajdziesz,moi uwielbiajż zbierać grzyby;)
U mnie w świetokrzyskim lasów jest dość więc mamy gdzie jeździć;))
Lubię patrzeć na grzyby  i jeść ale obierać to juz nie;))

Też nienawidzę obierania

Za dokładny jestem i długo mi się schodzi

A ja po prostu nie lubię roboty w kuchni dlatego też jak przychodzą z grzybów to syn obiera i obgotowuje ewentualnie(np.opieńki na pierogi)a ja robię resztę:))
Amigo,a w Niemczech można zbierać grzyby?

Można. Tylko na własny jednorazowy użytek. Coś ok 2,5 kg, nie więcej. Ale w każdym landzie jest inaczej...zaraz zobaczę dla pewności...

Od 1,5 kg, do 2 kg...

Dzięki:)
U nas ludzie to zbierają całe kosze,jesienią syn był z kolega to zebrali cały worek!
Ale jechał jakis facet z kobitka i od nich odkupili bo chcieli rodzine oklamać,że byli na grzybach

No wiem Michalino, zbierałem kiedyś grzyby w Polsce

[michalina]

O grzybach wklejałam ja i Wojtek,są super zdrowe.
Juz ojciec Klimuszko twierdzil,że grzyby to potęgA:)
Dlatego Amigo to bym nie odpuszczala chodzenia do lasu,ile zbierzesz to zbierzesz a przy okazji masz spacer:)

[Lothar.]

Wenus, jak wrócisz to kompiel i dokładne oglądanie skóry, czy coś się nie przyplątało. Mój krewny hmm grzbiarz no to już go nie ma, lubię las a nie chodzę bo to zbyt ryzykowne, ale u siebie na placu to jeszcze nie widzę. Trzymam kciuki, wracaj cało >;))

[Amigoland]

michalina napisał/a

O grzybach wklejałam ja i Wojtek,są super zdrowe.
Juz ojciec Klimuszko twierdzil,że grzyby to potęgA:)
Dlatego Amigo to bym nie odpuszczala chodzenia do lasu,ile zbierzesz to zbierzesz a przy okazji masz spacer:)

Najlepiej mi smakują maślaki i sos z maślaków. Ale u mnie nie ma grzybów. Musiałbym gdzieś dalej jechać, a nie znam "met". Jest trochę lasu, byłem w nim. Ale oprócz "blaszaków" nic nie znalazłem, a szukałem 2 godziny...

[Lothar.]

Zjadł bym, ale wolał bym żeby Wenus nie szła >;)

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

O grzybach wklejałam ja i Wojtek,są super zdrowe.
Juz ojciec Klimuszko twierdzil,że grzyby to potęgA:)
Dlatego Amigo to bym nie odpuszczala chodzenia do lasu,ile zbierzesz to zbierzesz a przy okazji masz spacer:)

Najlepiej mi smakują maślaki i sos z maślaków. Ale u mnie nie ma grzybów. Musiałbym gdzieś dalej jechać, a nie znam "met". Jest trochę lasu, byłem w nim. Ale oprócz "blaszaków" nic nie znalazłem, a szukałem 2 godziny...

Najlepszy jest:
sos z maślaków
Rydze z patelni
farsz na pierogi z opieniek
suszone prawdziwki dodawane do potraw;)
I ,podobno,suszona Amanita do odlotów ale nie radzę próbowac

[michalina]

Lothar. napisał/a

Zjadł bym, ale wolał bym żeby Wenus nie szła >;)

A co to znowu Wojte,przeciez wirowałeś w lesie i chodziłes tam z psami na spacery a teraz odradzasz Wenus las;)
Ja nie przepadam za lasem,lubię przestrzeń:)