Lothar. napisał/a
Andrzej jako Elektryk nie lubi kabli, a tam tych kabli to zatrzęsienie, Wenus >;)

Skoro jestem poważnie chory, jak stwierdziła młoda żydówka. To dlaczego mnie zaraz wypisała? Po odrzuceniu założenia tej "instalacji"? To przecież logo, że serce to już poważny organ i wszystko co z nim związane, to poważne sprawy. Tylko że ta instalacja nie zapobiegnie męczeniu się. Ona o tym informuje. Ja i bez "instalacji" czuję jak mi się będzie urywał oddech. Męczeniu się zapobiegnie redukcja wagi i wyzwolenie płuc z dymu papierosowego...Ale do tego nie potrzebuję tej całej instalacji. Potrzebuję czasu i silnej woli
Druga tura bez Bonżura...