Moja była dziewczyna z liceum znalazła mnie na portalu społecznościowym i zaprosiła do znajomych. Niewiele myśląc, zaakceptowałem zaproszenie, ona się odezwała i chwilę porozmawialiśmy jak nam życie płynie. 4 godziny później zastałem ją pod moimi drzwiami, całą zapłakaną i błagającą, żebym do niej wrócił. Ma 4 dzieci, męża i mieszka na drugim końcu kraju.
|
![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
Stara miłość nie rdzewieje
![]() |
Tja...To chyba trzeba trochę wcześniej pomyśleć...
Druga tura bez Bonżura...
|
Stary, to dopiero musiał oczy zrobić?
|
Pojechała do starej miłości, nie mówiąc nic staremu ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
![]() Czy ci ludzie to w ogóle jakoś myślą?;) |
Dzwoniła dzis do mnie kumpela ,bardzo podekscytowana.
Ma tam gdzieś nad morzem swoje miejsce,kwaterę na którą od zawsze jeździła z mężem. Ale ma tez ona ,hmmm,przyjaciela;) Romans trwa już b.długo,pewnie kilkanaście lat. I okazało się,że jej kochaś jeździł z zona w to samo miejsce co ona z małżem na te sama kwaterę,nawet pokój ten sam dostawali a nawet o tym nie wiedzieli! ![]() Stwierdziła,ze przestrzeń go tam pokierowała;))Bo on zaczął tam jeździć kilka lat po niej. Mówię jej,ze może nie pamięta,że kiedyś mówiła mu,że tam właśnmie jeździ ale ona jest milion procent pewna,że nie,nigdy o takich sprawach nie rozmawiali;)) |
No popatrz Michalino. Nie potrzeba jeździć na "przygody" za granicę ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
![]() Hej Amigo:)) Była w szoku bo nad morzem mnóstwo różnych miejscowości,od Kołobrzegu po Sopot poprzez Łebę,Ustkę ,Hel,Jastarnię,Władys,lawowo a tu masz,ta sama miejscowośc i to samo lokum! ![]() Chciałabym widzieć ich miny gdyby się tam przypadkiem spotkali,bezcenne! ![]() |
Ten post był aktualizowany .
Hm. No rzeczywiście przypadek jeden na milion. Zbieżność typów i chemii. Przypadek dla psychologa. Bo miejsce to przypadkowe nie jest, jak zauważyłaś... Można by powiedzieć maksymalne wykorzystanie wczasów. Tylko jak to się ma do ich małżeństwa ![]() ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
Raz byłem na weselu gdzie było dwoje bliźniaków. 2 facetów i 2 kobiety. Trudni do odróżnienia. Najśmieszniejsze było to, że to były 2 małżeństwa
![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
Trochę już wypiliśmy, zanim goście się zebrali. I jak ich zobaczyłem pomyślałem. Coś za szybkie tempo zrobiłem...Bo widzę podwójnie ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Pewnie nadają na tych samych falach, Michalino ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Jak powstała Nasza Klasa to się działo, swoje miłości z przed lat "w zasięgu ręki" tylko wtedy to byliśmy dziećmi i inaczej widzimy świat dziś. Więc to.... rozczarowania >;) ale hmm miło było, choć parę małżeństw tego nie wytrzymało >;)) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
![]() To musiało być ciekawe,he,he;)) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
No nie wiem Wojtek,to miejsce wybrał jej mąż na wyjazd ,a potem to samo miejsce wybrała ...jego zona! ![]() Uważam jednak,że jest to arcyciekawe zjawisko,przestrzeń tak dziwnie tym pokierowała,co by nie mówić,przedziwne! |
Myślę że zostawiamy ślady, Michalino. Kiedyś używałem lewej ręki jako "różdżki" i dziwne rzeczy od ludzi się czuje >;)
|
tak,na pewno zostawiamy ślady. Ten ślad kobiety musiał byc jednak b.silny,że aż tam go zawiodło ![]() Nigdy nie używałam ręki jako różdżki,owszem,uzyłam rąk w szpitalu by ściągnąć z ojca chorobę i doprowadzic go do uzytku;)) |
Free forum by Nabble | Edit this page |