Znajomy elektryk Marek 56 się zabrał (*) >;/

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
16 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Znajomy elektryk Marek 56 się zabrał (*) >;/

Lothar.
Na serducho we śnie, nie męczył się. Ledwo córkę wydał i masz. >;/
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Znajomy elektryk Marek 56 się zabrał (*) >;/

Amigoland
Serducho też trzeba kontrolować. Człowiek myśli o innych organach, a o sercu zapomina, zauważyłem po sobie...56, to młodo, pewnie stres go wykończył...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Znajomy elektryk Marek 56 się zabrał (*) >;/

Lothar.
Najgorzej to się martwić, Andrzeju. To autostrada na drugą stronę. Lecę za Piaseczno, do miłego >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Znajomy elektryk Marek 56 się zabrał (*) >;/

Lothar.
Teraz wesele na 200 osób to doooobre autko >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Znajomy elektryk Marek 56 się zabrał (*) >;/

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Najgorzej to się martwić, Andrzeju. To autostrada na drugą stronę. Lecę za Piaseczno, do miłego >;)
Leć jaszczembiu
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Znajomy elektryk Marek 56 się zabrał (*) >;/

Lothar.
Podobnież podróże "kształcą" >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Znajomy elektryk Marek 56 się zabrał (*) >;/

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Na serducho we śnie, nie męczył się. Ledwo córkę wydał i masz. >;/
Ale to jest wbrew pozorom bardzo dobra smierć:)
Mnie się taka marzy,byle nie w pieluchach i z bólami.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Znajomy elektryk Marek 56 się zabrał (*) >;/

Lothar.
Co komu "pisane" Michalino, ale nie chcę wróżyć w tej sprawie >;)) Kiedyś mnie odratowali i czułem się bardzo wolny tak pomiędzy życiem a śmiercią, ale znów wciągnąłem się w życie >;P
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Znajomy elektryk Marek 56 się zabrał (*) >;/

Amigoland
Lothar. napisał/a
Co komu "pisane" Michalino, ale nie chcę wróżyć w tej sprawie >;)) Kiedyś mnie odratowali i czułem się bardzo wolny tak pomiędzy życiem a śmiercią, ale znów wciągnąłem się w życie >;P
Można się wciągnąć w życie, tylko bez przesadyChyba brak twojego postu któregoś dnia, będzie oznaczał że cię śmierć zabrała...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Znajomy elektryk Marek 56 się zabrał (*) >;/

michalina
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Co komu "pisane" Michalino, ale nie chcę wróżyć w tej sprawie >;)) Kiedyś mnie odratowali i czułem się bardzo wolny tak pomiędzy życiem a śmiercią, ale znów wciągnąłem się w życie >;P
Można się wciągnąć w życie, tylko bez przesadyChyba brak twojego postu któregoś dnia, będzie oznaczał że cię śmierć zabrała...
O jeny,ale perspektywa
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Znajomy elektryk Marek 56 się zabrał (*) >;/

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Co komu "pisane" Michalino, ale nie chcę wróżyć w tej sprawie >;)) Kiedyś mnie odratowali i czułem się bardzo wolny tak pomiędzy życiem a śmiercią, ale znów wciągnąłem się w życie >;P
Dni każdego z nas na tej Ziemi sa policzone;)
Ja bym chciała jeszcze pozyć ale w zdrowiu i ...urodzie
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Znajomy elektryk Marek 56 się zabrał (*) >;/

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Co komu "pisane" Michalino, ale nie chcę wróżyć w tej sprawie >;)) Kiedyś mnie odratowali i czułem się bardzo wolny tak pomiędzy życiem a śmiercią, ale znów wciągnąłem się w życie >;P
Można się wciągnąć w życie, tylko bez przesadyChyba brak twojego postu któregoś dnia, będzie oznaczał że cię śmierć zabrała...
O jeny,ale perspektywa
Od lat, chyba nie było dnia, żeby nie było Wojtka postu... Witaj Michalino...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Znajomy elektryk Marek 56 się zabrał (*) >;/

michalina
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Co komu "pisane" Michalino, ale nie chcę wróżyć w tej sprawie >;)) Kiedyś mnie odratowali i czułem się bardzo wolny tak pomiędzy życiem a śmiercią, ale znów wciągnąłem się w życie >;P
Można się wciągnąć w życie, tylko bez przesadyChyba brak twojego postu któregoś dnia, będzie oznaczał że cię śmierć zabrała...
O jeny,ale perspektywa
Od lat, chyba nie było dnia, żeby nie było Wojtka postu... Witaj Michalino...

No właśnie Amigo;))
Obyśmy żyli długo bo jak kogoś brakuje kilka dni to się człowiek zaczyna zastanawiac;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Znajomy elektryk Marek 56 się zabrał (*) >;/

Amigoland
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Co komu "pisane" Michalino, ale nie chcę wróżyć w tej sprawie >;)) Kiedyś mnie odratowali i czułem się bardzo wolny tak pomiędzy życiem a śmiercią, ale znów wciągnąłem się w życie >;P
Można się wciągnąć w życie, tylko bez przesadyChyba brak twojego postu któregoś dnia, będzie oznaczał że cię śmierć zabrała...
O jeny,ale perspektywa
Od lat, chyba nie było dnia, żeby nie było Wojtka postu... Witaj Michalino...

No właśnie Amigo;))
Obyśmy żyli długo bo jak kogoś brakuje kilka dni to się człowiek zaczyna zastanawiac;))
Długo żyć w jako takiej kondycji, żeby nie być balastem dla rodziny...Tylko to długo żyć, jest chyba zapisane w gwiazdach...Tak myślę...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Znajomy elektryk Marek 56 się zabrał (*) >;/

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Na serducho we śnie, nie męczył się. Ledwo córkę wydał i masz. >;/
No to w podobnym wieku do mojego ex męża. Też zaszczypawkowany?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Znajomy elektryk Marek 56 się zabrał (*) >;/

Lothar.
Tak niestety, dużo ludzi zgodziło się na ten niebezpieczny eksperyment.