Imli-li ☼ napisał/a
był we mnie zakochany a ja odrzucałam jego zaloty był autentycznym szaleńcem żonaty dzieciaty no to czemu boisz się piekła? Kochanie? nie ma żadnego piekła no co Ty? co najwyżej wulkany są Buziak
Żonaty? Powiadasz? Oj Kotuś. To byłaby krótka rozmowa..."Słuchaj frajerze, jak nie odwalisz się od mnie, to bądź pewny, że jutro pofatyguję się do twojej żony"...Hehehe
Skutek murowany, gwarantuję Ci. Faceci w pewnym wieku przypominają pół lwa, pół osła, hehehe...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...