Imli-li ☼ napisał/a
no ale przyznam że trochę to niepokojące jak dla mnie Kotku Buziak
Kotuś. Nie uważam, że jestem prześladowany, ze względu na wiek, hehehe. Widzą ile mam lat, co robię, jak robię, jakie mam podejście do pracy, kolegów. A że nie jestem tak szybki jak młodsi, to przecież zrozumiałe. Oni mają swoją politykę, mam na myśli firmę, redukują, już od lat. Z resztą już się nie kryją, że chcą żeby ta firma była tylko firmą logistyczną. Tzn. Będą produkować gdzieś, gdzie jest taniej, a tutaj tylko sprowadzać te zlecenia i rozsyłać do klientów. Ale ja już pewnie tego nie doczekam. Szkoda kolegów których przyszłość w tej firmie, stoi pod znakiem zapytania. Przejdziemy się na jednego? Kotuś?...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...