Imli-li ☼ napisał/a
no u nas też droga ale dał się namówić oby mi smakowała bo będzie gderania jak mi nie posmakuje w sumie nie przyznam się będę piła i już Buziak
Hehehe. No na początku będziesz ją porównywać Kotuś, do tej poprzedniej. Do kawy, tak jak do innych rzeczy, człowiek przyzwyczają się z czasem. No tak. Lepiej się nie przyznawać, bo co to da? Hehehe...Buziak.
Ps.
No ale jak to arabika, to nie powinna się dużo różnić. No i zależy gdzie palona. Jak w Polsce, to one chyba wszystkie są jednakowo palone i mają...Jednakowy smak, hehehe.
Druga tura bez Bonżura...