Ze złych spraw, czasami wychodzą dobre >;))

[Lothar.]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Popsuło się, pojechałem, połatałem (co nie lubię) >;) Znów poleciało i.... zamówili nowe >;PP

A ja sie przeprosiłam z rowerem
W wakacje nie jeżdżę bo mi za gorąco ,teraz jest idealnie choć dziś zbyt ciepło,15 stopni;)
Najlepiej mi się jeździ jak jest tak od 5-12 stopni,idealna pogoda na rower;)

No ja bym nie dała rady praktycznie codziennie rowerem 30 km w jedna stronę, nie mówiąc juz o młodym he he

Wiem Ewa,tak tylko napisalam a'propos przemieszczania;)
Ja tez częściej jak2,3 razy w tygodniu nie jade do pracy bo po prostu nie mam siły choc to tylko 5 km w jedna strone i 5 w drugą,a poza tym po mieście źle się jeździ,nieprzyjemnie.
Trzeba uwazac na każdym kroku.
Raczej jeżdżę chodnikami odkąd rok temu facet chcial mnie staranować na jezdni.

Też miałem do pracy tylko 9 km. Nie jeździłem rowerem, bo nie wyobrażałem sobie, pojawić się na hali o 6.00 rano...Już spoconym Witaj Michalino.

To można lekkim tempem Andrzeju, no jak nie pada >;))

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Popsuło się, pojechałem, połatałem (co nie lubię) >;) Znów poleciało i.... zamówili nowe >;PP

A ja sie przeprosiłam z rowerem
W wakacje nie jeżdżę bo mi za gorąco ,teraz jest idealnie choć dziś zbyt ciepło,15 stopni;)
Najlepiej mi się jeździ jak jest tak od 5-12 stopni,idealna pogoda na rower;)

No ja bym nie dała rady praktycznie codziennie rowerem 30 km w jedna stronę, nie mówiąc juz o młodym he he

Wiem Ewa,tak tylko napisalam a'propos przemieszczania;)
Ja tez częściej jak2,3 razy w tygodniu nie jade do pracy bo po prostu nie mam siły choc to tylko 5 km w jedna strone i 5 w drugą,a poza tym po mieście źle się jeździ,nieprzyjemnie.
Trzeba uwazac na każdym kroku.
Raczej jeżdżę chodnikami odkąd rok temu facet chcial mnie staranować na jezdni.

Też miałem do pracy tylko 9 km. Nie jeździłem rowerem, bo nie wyobrażałem sobie, pojawić się na hali o 6.00 rano...Już spoconym Witaj Michalino.

hej Amigo:)
No właśnie,nie cierpię byc spocona;)
Może dlatego lubie pływać
A na łyżwy to się chodzi jak jest zimno;))
No i dlatego teraz jak dla mnie najlepsza rowerowa pora;)
Szcerze mówiąc to się czuje zmęczona od samego patrzenia na rowerzystow podaczas upałów;))

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Popsuło się, pojechałem, połatałem (co nie lubię) >;) Znów poleciało i.... zamówili nowe >;PP

A ja sie przeprosiłam z rowerem
W wakacje nie jeżdżę bo mi za gorąco ,teraz jest idealnie choć dziś zbyt ciepło,15 stopni;)
Najlepiej mi się jeździ jak jest tak od 5-12 stopni,idealna pogoda na rower;)

No ja bym nie dała rady praktycznie codziennie rowerem 30 km w jedna stronę, nie mówiąc juz o młodym he he

Wiem Ewa,tak tylko napisalam a'propos przemieszczania;)
Ja tez częściej jak2,3 razy w tygodniu nie jade do pracy bo po prostu nie mam siły choc to tylko 5 km w jedna strone i 5 w drugą,a poza tym po mieście źle się jeździ,nieprzyjemnie.
Trzeba uwazac na każdym kroku.
Raczej jeżdżę chodnikami odkąd rok temu facet chcial mnie staranować na jezdni.

Też miałem do pracy tylko 9 km. Nie jeździłem rowerem, bo nie wyobrażałem sobie, pojawić się na hali o 6.00 rano...Już spoconym Witaj Michalino.

hej Amigo:)
No właśnie,nie cierpię byc spocona;)
Może dlatego lubie pływać
A na łyżwy to się chodzi jak jest zimno;))
No i dlatego teraz jak dla mnie najlepsza rowerowa pora;)
Szcerze mówiąc to się czuje zmęczona od samego patrzenia na rowerzystow podaczas upałów;))

Ja też nie cierpię jak mi się koszula do pleców klei. Do tego w pracy? Zaraz zalatywać potem? Co innego jak idę na rower pojeździć. To może się wszystko kleić. Wiem, że jak wrócę, to się wykąpię a ciuchy wrzucę do prania...

[Lothar.]

Wolę wypoczywać na śniegu niż w upale >;)) Pamiętny strych, żar i aromat kocich siuśków >;))

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Ta jest fajna, widziałam taką, tylko granatową 2017 rok, ale dla mnie za droga he he

No jak za droga? Pewnie koło 20 tyś. Ewka? W Polsce są ogólnie auta z dużymi przebiegami do sprzedania, średnia to chyba 180 tyś.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Taka z 2017 na którą patrzyłam kosztowała 42 tysie. A ja mam 20 he he, az dziw bierze, ze udało mi się tyle uciułać przy tym .....................................he he

Ale to nówka? I co to za Skoda? Oktavia, Fabia, czy inna...?

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Taka z 2017 na którą patrzyłam kosztowała 42 tysie. A ja mam 20 he he, az dziw bierze, ze udało mi się tyle uciułać przy tym .....................................he he

No...To zawsze coś. Teraz można wpłacić połowę, resztę spłacać w ratach. Raty są bez procentu...

[Amigoland]

W Niemczech tej opcji benzyna/gaz nie widzę

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Taka z 2017 na którą patrzyłam kosztowała 42 tysie. A ja mam 20 he he, az dziw bierze, ze udało mi się tyle uciułać przy tym .....................................he he

Ale to nówka? I co to za Skoda? Oktavia, Fabia, czy inna...?

Fabia, ale nie nówka ! 2017 rok. Mały przebieg , serwisowana i takie tam inne duperele he he. Miałam ja na telefonie, ale juz chyba poszła

Popatrz w salonach samochodowych w Łodzi lub w najbliższych. A ta Fabia była od prywatnego pewnie...Oni chcą zaraz gotówkę...W salonach też mają używane, ale może ci rozłożyć na dogodne raty...

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

A tam gdzie naprawiasz biedronkę, to może byś zapytała, czy coś nie wiedzą o takim autku?

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

No ta była właśnie z salonu , serwisowana. Piekna he he , ale chuj, nie dla mnie. he he

Nie gadałaś o ratach? Przecież te 20 tyś, mogłaś spłacać na raty? Dałabyś radę? Tak np. Po 300zł?

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

No ta była właśnie z salonu , serwisowana. Piekna he he , ale chuj, nie dla mnie. he he

Targowałaś się? Nie chcieli nic opuścić?

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

No ta była właśnie z salonu , serwisowana. Piekna he he , ale chuj, nie dla mnie. he he

Nie gadałaś o ratach? Przecież te 20 tyś, mogłaś spłacać na raty? Dałabyś radę? Tak np. Po 300zł?

 Spałacam aktualnie raty narcyza, bo on na swoje konto bankowe (zajęte) wpłaca tyle, zeby go nie dopadli he he także ten

Acha...a ta "biedronka" to co to za marka?

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Fiat Stilo, w dodatku zaorany przez tego mechanika , co mi silnik wymieniał. Trzymał go 2 misiące i robote spierdolił, ale nie mam sumienia do niego startować, bo w tym czasie w jego rodzinie był wypadek samochodowy, śmiertelny. Daletego tyle trzymał auto. Wiem, że ma potwornego doła i generalnie jest w rozsypce, więc mu nie dołożę.

Oje...Fiaty to proste auta. Jak on nie umiał naprawić silnika fiata. To z niego żaden mechanik...

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.