Z uwagi na zawód i wykształcenie, to jestem antymagiem elektryczności >;P

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
12 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Z uwagi na zawód i wykształcenie, to jestem antymagiem elektryczności >;P

Lothar.
Przy mnie to nie za działa >;) Jedno watowy, silnik i 200 watowe trafo, nie dadzą 500 watów nie wspominając o 6kW >;) Przez cewkę, nie płynie strumień, zmiennego pola magnetycznego tylko wirują słabe pola.

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z uwagi na zawód i wykształcenie, to jestem antymagiem elektryczności >;P

Lothar.
Może Andrzej podpowie co to za diabelskie sztuczki

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z uwagi na zawód i wykształcenie, to jestem antymagiem elektryczności >;P

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Myślę że lepszy byłby wiatrak, alternator i bateria, na 12V.  2 żarówki od auta i światło jak ta lala, hehehe. Te wszystkie część można "wydobyć " ze starego auta. wiatrak mógłby być już troszkę większy...Cześć Wojtek.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z uwagi na zawód i wykształcenie, to jestem antymagiem elektryczności >;P

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Może Andrzej podpowie co to za diabelskie sztuczki

No widzisz, napęd już masz za darmo, nie potrzeba wiatraka. Chyba to była prądniczka tachometryczna, posiadająca magnetyzm szczątkowy. Więcej mnie nie pytaj. Ja o tym się uczyłem prawie pól wieku temu, hehehe...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z uwagi na zawód i wykształcenie, to jestem antymagiem elektryczności >;P

Amigoland
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Może Andrzej podpowie co to za diabelskie sztuczki

No widzisz, napęd już masz za darmo, nie potrzeba wiatraka. Chyba to była prądniczka tachometryczna, posiadająca magnetyzm szczątkowy. Więcej mnie nie pytaj. Ja o tym się uczyłem prawie pól wieku temu, hehehe...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z uwagi na zawód i wykształcenie, to jestem antymagiem elektryczności >;P

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
To jakieś cuda wianki Andrzeju bo teoretycznie wygląda to na Perpetuum Mobile czyli naruszenie prawa zachowania energii >;)) Energia znikąd, to była wizja pana Tesli o Eterze która jest.... nienaukowa >;PPP

Zasada zachowania energii stanowi, że suma wszystkich rodzajów energii w układzie izolowanym jest stała. Wynika z tego, że energia nie może powstać z niczego, nie może też zniknąć z układu. Możliwe są przemiany energii wewnątrz układu, ale energia całkowita jest stała.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z uwagi na zawód i wykształcenie, to jestem antymagiem elektryczności >;P

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Ja nie wiem, jak można tłuc wałek młotkiem, hehehe
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z uwagi na zawód i wykształcenie, to jestem antymagiem elektryczności >;P

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Istnieje termin techniczny: Nadsprawność, ale sam wiesz że to hmm "skomplikowane" bo jak by się udało to ropę i dolara i w sumie ojro można by sobie "w buty wsadzić" więc jak wymyślisz Andrzeju to nikomu nie mów >;PPP

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z uwagi na zawód i wykształcenie, to jestem antymagiem elektryczności >;P

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
To jakieś cuda wianki Andrzeju bo teoretycznie wygląda to na Perpetuum Mobile czyli naruszenie prawa zachowania energii >;)) Energia znikąd, to była wizja pana Tesli o Eterze która jest.... nienaukowa >;PPP

Zasada zachowania energii stanowi, że suma wszystkich rodzajów energii w układzie izolowanym jest stała. Wynika z tego, że energia nie może powstać z niczego, nie może też zniknąć z układu. Możliwe są przemiany energii wewnątrz układu, ale energia całkowita jest stała.
Każdy jest naładowany, hehehe. Mamy przecież energię elektrostatyczną. W moim poprzednim Oplu, ten materiał na siedzenia tak "ładował" że za każdym razem mnie kopało. Energia jest wszędzie. Tylko nie ma jeszcze odpowiednich "magazynów" energii. Jakbyś takie miał, to byś z jednego wyładowania atmosferycznego, zebrał tyle energii, że chyba starczyłoby ci na bardzo długo...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z uwagi na zawód i wykształcenie, to jestem antymagiem elektryczności >;P

Lothar.
To cząstki wody i pyłów w chmurach się ładują elektrostatycznie i rozładowują piorunem, to straszna energia bo potrafi urwać komin i powypalać instalacje. Byłem w budynku co puszki na ścianach pootwierało i kable popaliło a z komina to został tylko kawałek a resztki cegieł z komina to poleciały po kilkaset metrów. To jak bomba i lepiej nie kusić "złego" >;)) Dobrze mieć wysokie drzewo koło domu żeby ściągało jak się nie ma piorunochronów a bardzo mało kto ma bo to dość drogie i robią tylko bogaci i blokowiska, ale już nie wszystkie bo deweloperzy to nie szastają kasą i dobrze że są okna >;PPPP
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z uwagi na zawód i wykształcenie, to jestem antymagiem elektryczności >;P

Amigoland
Lothar. napisał/a
To cząstki wody i pyłów w chmurach się ładują elektrostatycznie i rozładowują piorunem, to straszna energia bo potrafi urwać komin i powypalać instalacje. Byłem w budynku co puszki na ścianach pootwierało i kable popaliło a z komina to został tylko kawałek a resztki cegieł z komina to poleciały po kilkaset metrów. To jak bomba i lepiej nie kusić "złego" >;)) Dobrze mieć wysokie drzewo koło domu żeby ściągało jak się nie ma piorunochronów a bardzo mało kto ma bo to dość drogie i robią tylko bogaci i blokowiska, ale już nie wszystkie bo deweloperzy to nie szastają kasą i dobrze że są okna >;PPPP
W technikum, raz zrobił nam klasówkę inżynier Sawicki. Ten co napisał książkę "podstawy elektrotechniki". Dał nam tylko jedno zadanie, na całą lekcję. Obliczenie energii pioruna, hehehe. Oje...Ale było liczenia. Kolega dal ściągnąć, on był dobry z matmy...Wynik wychodził w milionach voltów...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z uwagi na zawód i wykształcenie, to jestem antymagiem elektryczności >;P

Lothar.
Mnie to zawsze ciekawiły te antypioruny >;) Bo okazuje się że zanim walnie ten piorun główny to na skutek różnic potencjału do góry leci jak by strzała, robi scieżkę i dopiero po niej leci na dół piorun. >;))

Gdy ładunek ujemny w chmurze stanie się wystarczająco silny zacznie on zmierzać w kierunku ziemi, a z racji tego, że przeciwne ładunki się przyciągają, to ładunek dodatni z ziemi wyruszy na spotkanie z ładunkiem ujemnym pochodzącym z chmury. Dodatkowo zachodzi przy tym jonizacja powietrza, co zmniejsza właściwości izolacyjne atmosfery. Cały ten proces szukania połączenia między ładunkami nazywa się wyładowaniem pilotującym i przebiega on błyskawicznie – od ok. 10 do ok. 100 milisekund. Dla porównania, nasze mrugnięcie powieką trwa 300-400 milisekund.

Drugim “etapem” jest wyładowanie główne. W momencie, gdy ładunki się spotkają zostaje uwolniona bardzo duża energia – odpowiadająca wybuchowi 122 kg trotylu – przez kanał zjonizowanego powietrza, który pozwala na przepływ ładunku elektrycznego, co skutkuje powstaniem wyładowań atmosferycznych.

https://ecovibes.pl/wp-content/uploads/2021/06/CooperativePeriodicKagu-mobile.mp4