Hej,hej,Kawusiu:))
Idzie piękna jesień,już zaczynają przebarwiać się drzewa i krzewy,cuda i kolory piękne wracają:))
Dziś mimo chmur byłam na Wietrzni,ciepły wiaterek ,wilgoć ale taka kojąca,przyjemna:)Rowerem sobie podjechałam ;)
A teraz jeszcze pochodzilam z tatą po ulicy,jest miło:))
I umyłam okno,więc dzień pracowity

Grzyby się suszą ,młody nazbierał ,a ja czekam aż się pokażą opieńki by z nich robić pierogi:))