Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
20 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

Amigoland
Jeżeli chodzi o tytuł postu. Zgadzam się całkowicie. Patrzę zawsze i z drugiej strony, analizuję, za i przeciw i dochodzę do jakiegoś zdania. Nie zawsze to musi być zgodne z prawdą. Ale to jest moje i tylko moje zdanie...
Ps.
A  o reszcie potem, jak przeczytam, hehehe...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

Amigoland
Oglądałem wczoraj ciekawą dyskusję. Wynika z niej że jest to wojna o utrzymanie dolara...Putin znalazł pretekst żeby zachód wyskoczył z masą sankcji. No i on może też wprowadzać swoje sankcje na zachód , żądać zapłaty  za gaz i ropę w rublach...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

Lothar.
Amigoland napisał/a
Oglądałem wczoraj ciekawą dyskusję. Wynika z niej że jest to wojna o utrzymanie dolara...Putin znalazł pretekst żeby zachód wyskoczył z masą sankcji. No i on może też wprowadzać swoje sankcje na zachód , żądać zapłaty  za gaz i ropę w rublach...
Sankcje dotyczą zakupów w dolarach, to po co komu, dolary?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

michalina
Biegnij Lola biegnij napisał/a
A tak zupełnie z innej strony, tej magicznej he he. Tak sobie myślę, że te wszystkie wojny, ale też i ta jest oparta o złoto. Złoty dolar, złoty rubel. Faktem jest, że te pieniądze kiedyś były wymierne, wtedy, kiedy opierały się własnie na złocie.  Innymi słowy mówiąc, tak dla prostego przekazu, czy zrozumienia np 100 papierowych dolarów = 1 uncja złota. Pieniądz miał wartość. Teraz tego nie ma. Papierowe pieniadze drukuje sie na potęgę, ale one nie mają żadnego pokrycia w złocie, w niczym nie mają pokrycia he he. Nie wiem czy ludzie zdaja sobie z tego sprawę, ale za te papierowe petrodolary moznaby kupić kilka takich Ziemi jak nasza, ze wszystkimi jej zasobami naturalnymi he he. Tyle tego bezwartościowego papieru naprodukowali, którym nomen omen zniewolili miliony ludzi i setki narodów na świecie tzw kredytami. Ludzie, całe państwa i narody zadłuzały sie tymi nic niewartymi petrodolarami, aż przyszedł taki moment, że dług publiczny w petrodolarach całego świata nabrał masy krytycznej! Ilośc papierowego, nic nie wartego pieniądza, zwykłego zielonego, gówno wartego papierka po prostu przekroczył tzw masę krytyczną. Nie da się w nieskończoność okradać ludzi w tym systemie, to jest tzw słoń na glinianych nogach. Nie wiem, czy to rozumiecie, ale oni okradli, zniewolili i zniszczyli miliony ludzi i setki narodów. Ograbili te narody nie tylko z ich złóz naturalnych, ale z człowieczeństwa, o czym pisaliśmy tu mówiąc o prawie naturalnym. O osobie fizycznej, którą jest nasz dokumebt tożsamości, wystawiony na giełdzie amerykańskiej jako firma, kazdy wart 250 tyś dolarów he he. To są niebotyczni zbrodniarze, zamordyści i mordercy!!! A my jako "państwo" juz nie istniejemy, zostaliśmy w te tryby właczeni przez jaruzelskiego, a potem przez cała te machinę w Magdalence i przy okragłym stole. W każdym razie ze strony magicznej, związanej z prehistorią i annunaki, którzy przybyli tu po złoto. I opierając się na piśmie runicznym złoto= to zło. Od tego się chyba wszystko zaczęło he he
Dla mnie cały ten mechanizm jest jasny jak Słóńce.
Zaciekawiło mnie,że złoto to zło.
Złoto mi się kojarzy raczej z miodem i ciepłym blaskiem;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

Lothar.
Podobnież jesteśmy potomkami mutowanych lokalnych form, zrobionych przez bogów/kosmitów do wydobycia tego metalu >;P To świetny przewodnik >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

michalina
Biegnij Lola biegnij napisał/a
michalina napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
A tak zupełnie z innej strony, tej magicznej he he. Tak sobie myślę, że te wszystkie wojny, ale też i ta jest oparta o złoto. Złoty dolar, złoty rubel. Faktem jest, że te pieniądze kiedyś były wymierne, wtedy, kiedy opierały się własnie na złocie.  Innymi słowy mówiąc, tak dla prostego przekazu, czy zrozumienia np 100 papierowych dolarów = 1 uncja złota. Pieniądz miał wartość. Teraz tego nie ma. Papierowe pieniadze drukuje sie na potęgę, ale one nie mają żadnego pokrycia w złocie, w niczym nie mają pokrycia he he. Nie wiem czy ludzie zdaja sobie z tego sprawę, ale za te papierowe petrodolary moznaby kupić kilka takich Ziemi jak nasza, ze wszystkimi jej zasobami naturalnymi he he. Tyle tego bezwartościowego papieru naprodukowali, którym nomen omen zniewolili miliony ludzi i setki narodów na świecie tzw kredytami. Ludzie, całe państwa i narody zadłuzały sie tymi nic niewartymi petrodolarami, aż przyszedł taki moment, że dług publiczny w petrodolarach całego świata nabrał masy krytycznej! Ilośc papierowego, nic nie wartego pieniądza, zwykłego zielonego, gówno wartego papierka po prostu przekroczył tzw masę krytyczną. Nie da się w nieskończoność okradać ludzi w tym systemie, to jest tzw słoń na glinianych nogach. Nie wiem, czy to rozumiecie, ale oni okradli, zniewolili i zniszczyli miliony ludzi i setki narodów. Ograbili te narody nie tylko z ich złóz naturalnych, ale z człowieczeństwa, o czym pisaliśmy tu mówiąc o prawie naturalnym. O osobie fizycznej, którą jest nasz dokumebt tożsamości, wystawiony na giełdzie amerykańskiej jako firma, kazdy wart 250 tyś dolarów he he. To są niebotyczni zbrodniarze, zamordyści i mordercy!!! A my jako "państwo" juz nie istniejemy, zostaliśmy w te tryby właczeni przez jaruzelskiego, a potem przez cała te machinę w Magdalence i przy okragłym stole. W każdym razie ze strony magicznej, związanej z prehistorią i annunaki, którzy przybyli tu po złoto. I opierając się na piśmie runicznym złoto= to zło. Od tego się chyba wszystko zaczęło he he
Dla mnie cały ten mechanizm jest jasny jak Słóńce.
Zaciekawiło mnie,że złoto to zło.
Złoto mi się kojarzy raczej z miodem i ciepłym blaskiem;))
Runy nie kłamią he he. Wszystko zaczęło się chyba od tego, że ludzie zaczeli wartościowac i wyceniać rzeczy. Albo jeszcze wcześniej , kiedy to anunaki przybyli po własnie "to złoto" na Ziemię? To jest jedna z legend przecież?
Wiesz,tak naprawdę to i złoto,i kamienie szlachetne,i wszystko ma taką wartość jaką nada mu człowiek.
Jak ktos kolekcjonuje stare graty to dla niego mają wartość a inny wyrzuci je z domu na śmietnik:)
Tak naprawdę wartość ma to czym się możemy pozywić(pamiętasz opowieść o królu Midasie co zamieniał wszystko w złoto aż umarł z głodu:))
Ale coś jest na rzeczy z tym złotem,bo np.dlaczego złoto ma być tym czyms za pomocą czego można wyceniać a nie np.jakiś inny pierwiastek?
Może faktycznie jest tak cenne bo Annunaki uważali je za cenne i tak już zostało:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Podobnież jesteśmy potomkami mutowanych lokalnych form, zrobionych przez bogów/kosmitów do wydobycia tego metalu >;P To świetny przewodnik >;)
Podobnież;)
lubię słuchać tych opowieści ,coś w nich jest na pewno .
To zagadka.Dla ludzkości byłoby lepiej gdyby znała prawdę,po co,dlaczego tu jesteśmy:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

michalina
Biegnij Lola biegnij napisał/a
michalina napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
A tak zupełnie z innej strony, tej magicznej he he. Tak sobie myślę, że te wszystkie wojny, ale też i ta jest oparta o złoto. Złoty dolar, złoty rubel. Faktem jest, że te pieniądze kiedyś były wymierne, wtedy, kiedy opierały się własnie na złocie.  Innymi słowy mówiąc, tak dla prostego przekazu, czy zrozumienia np 100 papierowych dolarów = 1 uncja złota. Pieniądz miał wartość. Teraz tego nie ma. Papierowe pieniadze drukuje sie na potęgę, ale one nie mają żadnego pokrycia w złocie, w niczym nie mają pokrycia he he. Nie wiem czy ludzie zdaja sobie z tego sprawę, ale za te papierowe petrodolary moznaby kupić kilka takich Ziemi jak nasza, ze wszystkimi jej zasobami naturalnymi he he. Tyle tego bezwartościowego papieru naprodukowali, którym nomen omen zniewolili miliony ludzi i setki narodów na świecie tzw kredytami. Ludzie, całe państwa i narody zadłuzały sie tymi nic niewartymi petrodolarami, aż przyszedł taki moment, że dług publiczny w petrodolarach całego świata nabrał masy krytycznej! Ilośc papierowego, nic nie wartego pieniądza, zwykłego zielonego, gówno wartego papierka po prostu przekroczył tzw masę krytyczną. Nie da się w nieskończoność okradać ludzi w tym systemie, to jest tzw słoń na glinianych nogach. Nie wiem, czy to rozumiecie, ale oni okradli, zniewolili i zniszczyli miliony ludzi i setki narodów. Ograbili te narody nie tylko z ich złóz naturalnych, ale z człowieczeństwa, o czym pisaliśmy tu mówiąc o prawie naturalnym. O osobie fizycznej, którą jest nasz dokumebt tożsamości, wystawiony na giełdzie amerykańskiej jako firma, kazdy wart 250 tyś dolarów he he. To są niebotyczni zbrodniarze, zamordyści i mordercy!!! A my jako "państwo" juz nie istniejemy, zostaliśmy w te tryby właczeni przez jaruzelskiego, a potem przez cała te machinę w Magdalence i przy okragłym stole. W każdym razie ze strony magicznej, związanej z prehistorią i annunaki, którzy przybyli tu po złoto. I opierając się na piśmie runicznym złoto= to zło. Od tego się chyba wszystko zaczęło he he
Dla mnie cały ten mechanizm jest jasny jak Słóńce.
Zaciekawiło mnie,że złoto to zło.
Złoto mi się kojarzy raczej z miodem i ciepłym blaskiem;))
Nie dla wszystkich. Ludzie uważaja np giłdę amerykańską za coś super i ze tam pracują niby super mózgi he he, gdy tym czasem, to jest największe gniazdo os, spekulacje , robienie ludzi w chuja. Giełda to spornik syjonu. Ktoś musi utrzymywać ten wykreowany przez nich pieniądz, którym zawładnęli całym śwaitem. Dlaczego ludzie nie zastanawiają się nad tym, że ci maklerzy ciągle tam krzyczą, wymachują łapami i gdzieś pędzą he he. Dlaczego nikt, znaczy my, prości ludzie nie zastanawiają się, dlaczego jedna akcja firmy warta jest 100 dolarów, a za pięć minut tylko 1 dolara? he he Czy ludzie nie widzą w tym totalnego przekrętu, manipulacji, spekulacji i kłamstawa! Zauważyłaś na czym opiera się ta cała amerykańska giełda, której walutą jest papier bez pokrycia w towarze? Na słowach!!! Premier takiego państwa powiedział to i to, po tych słowach akcje jakiejś firmy spadaja lub windują, prezydent tego to, a tego kraju powiedział to! i znowu na giełdzie jest roszada??? W normalnym świecie firma,  to jest nie do przyjęcia! Jesli założysz dajmy  na to zakład fryzjerski, włozysz tam konkretne pieniądze i oczekujesz konkretnych zysków! Zadne słowa polityka, czy premiera, czy innego skorumpowanego skurwysyna nie są w stanie obniżyć akcji twojego zakładu. Tyle włożyłaś w ten zakład i tyle masz! No chyba, że cię zabiją plandemia , albo podatkami, ale w żadnym wypadku nie maja wpływu na twoje akcje. Tyle włozyłaś i tyle masz , wiesz o tym , umiesz liczyć! Dlaczego zatem największe korporacje na świecie zależne są od słów jakichś polityków?? Dlatego, że zbudowane, wykreowane są na petrodolarze! Powstały z papierowych pieniędzy , bez pokrycia w towarze. I to co oni powiedzą wpłynie na gospodarkę danego państwa, albo danego produktu, albo danej firmy!!! Nie wpłyną bezpośrednio na firmy założone przez zwykłych ludzi, bo oni w te firmy włożyli faktyczne pieniądze i gówno ich obchodzą spekulacje wokół firm założonych przez pocięte gazety udające pieniądze!. Dopóki ludzie nie zrozumieją, że to jest tzw system, albo NWO, albo jak kto zwał, dopóty będą dostawać w dupę! Na razie ludzie walczą sami przeciwko sobie, dla systemu, dla NWO. Po to system zaaplikował im telewizję i bardzo ważne w niej wiadomości he he he. TV stała się obecnie pierwszą władzą, a nie tak, jak kiedys tam było 4 czy 5 he he
Tak ,łatwo jest sterować i giełda i elektronicznym pieniądzem:)Tak jak napisałaś,wystarczy słowo...
No i tak,ludzie walczą sami przeciw sobie.
I ja naprawdę nie mam konceptu jak ich obudzić.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

Amigoland
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

Amigoland
Czy jest ktoś w stanie mi odpowiedzieć dlaczego Czesi nie inwestują w złoto? I mają go bardzo mało?
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
michalina napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
A tak zupełnie z innej strony, tej magicznej he he. Tak sobie myślę, że te wszystkie wojny, ale też i ta jest oparta o złoto. Złoty dolar, złoty rubel. Faktem jest, że te pieniądze kiedyś były wymierne, wtedy, kiedy opierały się własnie na złocie.  Innymi słowy mówiąc, tak dla prostego przekazu, czy zrozumienia np 100 papierowych dolarów = 1 uncja złota. Pieniądz miał wartość. Teraz tego nie ma. Papierowe pieniadze drukuje sie na potęgę, ale one nie mają żadnego pokrycia w złocie, w niczym nie mają pokrycia he he. Nie wiem czy ludzie zdaja sobie z tego sprawę, ale za te papierowe petrodolary moznaby kupić kilka takich Ziemi jak nasza, ze wszystkimi jej zasobami naturalnymi he he. Tyle tego bezwartościowego papieru naprodukowali, którym nomen omen zniewolili miliony ludzi i setki narodów na świecie tzw kredytami. Ludzie, całe państwa i narody zadłuzały sie tymi nic niewartymi petrodolarami, aż przyszedł taki moment, że dług publiczny w petrodolarach całego świata nabrał masy krytycznej! Ilośc papierowego, nic nie wartego pieniądza, zwykłego zielonego, gówno wartego papierka po prostu przekroczył tzw masę krytyczną. Nie da się w nieskończoność okradać ludzi w tym systemie, to jest tzw słoń na glinianych nogach. Nie wiem, czy to rozumiecie, ale oni okradli, zniewolili i zniszczyli miliony ludzi i setki narodów. Ograbili te narody nie tylko z ich złóz naturalnych, ale z człowieczeństwa, o czym pisaliśmy tu mówiąc o prawie naturalnym. O osobie fizycznej, którą jest nasz dokumebt tożsamości, wystawiony na giełdzie amerykańskiej jako firma, kazdy wart 250 tyś dolarów he he. To są niebotyczni zbrodniarze, zamordyści i mordercy!!! A my jako "państwo" juz nie istniejemy, zostaliśmy w te tryby właczeni przez jaruzelskiego, a potem przez cała te machinę w Magdalence i przy okragłym stole. W każdym razie ze strony magicznej, związanej z prehistorią i annunaki, którzy przybyli tu po złoto. I opierając się na piśmie runicznym złoto= to zło. Od tego się chyba wszystko zaczęło he he
Dla mnie cały ten mechanizm jest jasny jak Słóńce.
Zaciekawiło mnie,że złoto to zło.
Złoto mi się kojarzy raczej z miodem i ciepłym blaskiem;))
Od lat czytam w moim horoskopie , że mój znak związany jest pieniadzem, stabilizacją, ziemskimi dobrobytami i ogólnie z doczesnością, twój z resztą też he heI od kiedy to usłyszałam, nie mogałam sie z tym pogodzić! To zupełnie nie ja! Z forsą zwiazana jest cała moja rodzina, i gdybym tylko chciała, też bym się z tym związała he he ale nie potrafię, nie mogę! Z resztą przeżyłam właśnie przed chwilą drugie de ja wu  w tym tygodniu he he Jajestem jakaś pokręcona chyba he he
Może dlatego,że mamy Księżyc w Rybach mniej zwracamy uwagę na pieniądze:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Widziałam wczoraj filmik, jak to Polska kupiła złoto i kiedy. Lata to ostatnio po necie. Nie wierzę w to za grosz! A jesli nawet kupili, to tylko po to by spłacić zaległe zobowiązania wobec syjonu, albo na poczet przyszłych zobowiązań,w tym obrony nazistów z Ukrainy! Doskonale wiedzieli co się kroi (wojna), dlatego kupili złoto! W kazdym razie, to zakupione złoto z całą pewnością nie będzie przeznaczonedla obywateli Polski!!!! Ani jeden gram!!!! Jak można chwalić się niebotycznymi zasobami złota i jednocześnie upierdalać swoich obywateli cenami z kosmosu? czy ludzie w końcu pójdą po rozum do głowy
A może kupili by mieć z czym stąd uciekać w razie w,jak ci zdrajcy w 1939.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Z innej perspektywy. Znaczy z tej drugiej strony sprawa wygląda inczej. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie człowiek musi znać obydwie strony medalu. Należy pamiętać, że jeśli będziemy traktować tylko jedną ze stron jako propagandę, a drugą, jako prawdę objawioną, nigdy nie dojdziemy sedna sprawy. Zawsze należy załozyć, tym bardziej podczas wojny informacyjnej, że obydwie strony kłamią. W związku z tym to my sami musimy wypośrodkować, co jest najbliższe prawdy, bo z cała pewnością nikt nam tego nie powie. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy jedynie baranami powtarzającymi kłamstwa jednej ze stron konfliktu, potocznie zwane - propaganda.

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
https://swiatowid.video.blog/2022/04/03/amerykansko-ukrainskie-ludobojstwo-na-rosjanach-maskowane-obrona-ukrainy-relacje-mieszkancow-mariupola/

Cały blog jest wart zapoznania. Dokładnie, by zobaczyć, jak to wygląda z tej drugiej strony. Na końcu relacje świadków, polecam.