Lothar. napisał/a
Zostaje. Droga na południe zatka się w ciągu godziny.
Ja też zostaję.
Nie mam konta,za co tam będę żyć?Ani rodziny,ani nikogo.
Tułać sie po obcych dworcach mi się nie uśmiecha.
W ścisku i tłoku bo przecież ludzie się pobiją o miejsca w autokarach czy pociągach.
Poza tym ja nie mam siły ,po kilkunastu godzinach podróży bym padła.