Woda jako nośnik informacji

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
25 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Woda jako nośnik informacji

Serenity
Skoro nośnikiem informacji jest woda, to zaprogramujmy wodę miłością, szacunkiem, radością, wdzięcznością, wyciszeniem, pokojem i taką zaprogramowaną wodę możemy wlać do większych zbiorników wodnych, do rzek np. czy mórz, jak ktoś mieszka nad morzem. Albo do ogródka, czy doniczek z roślinami, a nawet do kanalizacji. Tam spełni swoje zadanie, bo taka zaprogramowana woda zaraża dobrocią tą pozostałą wodę i mamy nie inwazyjną, nie siłową, ale sprytną metodę, by przetransformować zło w dobro.
Woda w obiegu dotrze do wszystkich i nawet w jakiejś postaci wróci do nas...



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

michalina
Hej Sarenko:))
Fajny pomysł:))
O Emoto słyszałam juz dawno ,czasem strukturyzuję wodę przez zamrażanie .
Zrobiłam też tak,jak mówiła Kawusia,zawiązałam zielona wstążeczkę na kranie i poprosiłam,by ta woda płynęła dla naszego zdrowia:))
Dobrze jest pamiętać o miłości i posyłać dobrą intencję w wodę:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

Lothar.
Hmm >;)) Energetyzowalismy wodę do tego stopnia :) że kto się, napił to miał hmm niespodzianki żołądkowe >;PP Jak energetyzujecie, to nie róbcie tego "ile fabryka dała" a tylko trochę, bo działa mocno przeczyszczająco >;)))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Hej Sarenko:))
Fajny pomysł:))
O Emoto słyszałam juz dawno ,czasem strukturyzuję wodę przez zamrażanie .
Zrobiłam też tak,jak mówiła Kawusia,zawiązałam zielona wstążeczkę na kranie i poprosiłam,by ta woda płynęła dla naszego zdrowia:))
Dobrze jest pamiętać o miłości i posyłać dobrą intencję w wodę:))
Witaj Michalinko, choć pewnie już śpisz?:)
Też zamrażam wodę, ale tej wstążeczki jeszcze nie mam, muszę też zastosować. Tylko nie wiem, co na to córka, bo jest dość sceptyczna na różne moje doświadczenia;))
Dokładnie tak. Tylko dobra intencja, wdzięczność i miłość - nic negatywnego, nawet by odeszło, bo można przypadkowo zasilić w energię;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Hmm >;)) Energetyzowalismy wodę do tego stopnia :) że kto się, napił to miał hmm niespodzianki żołądkowe >;PP Jak energetyzujecie, to nie róbcie tego "ile fabryka dała" a tylko trochę, bo działa mocno przeczyszczająco >;)))
Dobrze Magiku!;) żadnych niespodzianek żołądkowych nie chcemy ;)))
Chodzi tym razem o globalne działanie. I tak sobie pomyślałam, że można też "przytulić" deszcz;) tzn. napełnić go dobrymi emocjami
A tego deszczu teraz na wiosnę może być sporo;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

Serenity
No to jeszcze dla przypomnienia filmik  Masaru Emoto - Wieści z wody

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

Lothar.
Ten post był aktualizowany .
To wszystko Serenko jest Spójne :) Aury to nasze energetyczne pola w tym pole pracy serca, realne i mierzalne z dobrych 2m. woda jako nośnik energetyczno informatyczny to wzmacnia. U pana Castanedy znalazłem fragment o możliwości "podróżowania" wzdłuż podziemnych źródeł wody, więc we snach trzeba o tym pamiętać, że podziemna rzeka może być "autostradą" duchów i dlatego cieki wodne mogą być niesprzyjające mieszkaniu w danym miejscu. No bo kto by chciał mieszkać pośrodku autostrady >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

Kropelka
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Ja wodzie -we mnie,wokół mnie i wszędzie gdzie tylko jest zawsze mówię "kocham cię" i wiele innych wysokowibracyjnych słów.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

Serenity
Super!  Pozdrawiam Kropelko :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

Lothar.
To ciesz się Ewo że "wylądowałaś" u siebie w domu :) Bo okazuje się że można zostać boso i w pidżamie, setki kilometrów dalej >;)))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

Kropelka
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
Super!  Pozdrawiam Kropelko :)
Wzajemnie
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

Kropelka
Biegnij Lola biegnij napisał/a
No fajnie było przesłuchać, bardzo lubię ten utwór.
Dzięki
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Moimi dziwnymi snami mogłabym zasypać to całe forum he he. Zaraz po śmierci mojego ojca, kiedy mialam 7 lat śniło mi się, że kłóciłam sie z moją mamą na ulicy, zaraz obok mojego domu, przy sklepie "żelaznym", takie wtedy były sklepy. Popchnęłam ją, a ona upadła i uderzyła głową o krawężnik. W głowie zrobiła się ogromna dziura i wylała sie z niej cała krew.  W tej krwi było mnóstwo gąsienic, które zaczeły pełzać po chodniku, a potem  zamieniały sie w motyle i odfruwały. Moja mama miała szeroko otwarte oczy i usta, była martwa. Nie mogłam się   długo otrząsnąć po tym śnie, do dzisiaj nie mogę. Przez tydzień trzęsłam się jak osika. Pamiętam ten sen, jakby snił mi się wczoraj.
Horror.
Moje 2 największe horrory senne:jestem w lesie,drzewa są łyse,późna jesień,liście opadnięte juz brązowe.Widzę małą rzeczkę i słyszę,jak coś płynie obijając się z głuchym łoskotem o kamienie.
To coś podpływa,jest to krzyż z ukrzyżowanym Jezusem,jego ciało się już rozkłada i jedzą je robaki.
Drugi taki mocny sen:widze kobietę która prowadzi krowę na łańcuchu,nagle krowa się buntuje,bodzie kobietę,ona upada a krowa kopytami łamie jej czaszkę,słyszę ten chrzęst gruchotanej głowy,brrr....
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

Serenity
michalina napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Moimi dziwnymi snami mogłabym zasypać to całe forum he he. Zaraz po śmierci mojego ojca, kiedy mialam 7 lat śniło mi się, że kłóciłam sie z moją mamą na ulicy, zaraz obok mojego domu, przy sklepie "żelaznym", takie wtedy były sklepy. Popchnęłam ją, a ona upadła i uderzyła głową o krawężnik. W głowie zrobiła się ogromna dziura i wylała sie z niej cała krew.  W tej krwi było mnóstwo gąsienic, które zaczeły pełzać po chodniku, a potem  zamieniały sie w motyle i odfruwały. Moja mama miała szeroko otwarte oczy i usta, była martwa. Nie mogłam się   długo otrząsnąć po tym śnie, do dzisiaj nie mogę. Przez tydzień trzęsłam się jak osika. Pamiętam ten sen, jakby snił mi się wczoraj.
Horror.
Moje 2 największe horrory senne:jestem w lesie,drzewa są łyse,późna jesień,liście opadnięte juz brązowe.Widzę małą rzeczkę i słyszę,jak coś płynie obijając się z głuchym łoskotem o kamienie.
To coś podpływa,jest to krzyż z ukrzyżowanym Jezusem,jego ciało się już rozkłada i jedzą je robaki.
Drugi taki mocny sen:widze kobietę która prowadzi krowę na łańcuchu,nagle krowa się buntuje,bodzie kobietę,ona upada a krowa kopytami łamie jej czaszkę,słyszę ten chrzęst gruchotanej głowy,brrr....
Straszne te sny macie. A mnie ostatnio coś erotycznie wzięło ;) np. dziś rano obudziłam się po takim jakimś śnie, że jeszcze coś odczuwałam
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

michalina
Serenity napisał/a
michalina napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Moimi dziwnymi snami mogłabym zasypać to całe forum he he. Zaraz po śmierci mojego ojca, kiedy mialam 7 lat śniło mi się, że kłóciłam sie z moją mamą na ulicy, zaraz obok mojego domu, przy sklepie "żelaznym", takie wtedy były sklepy. Popchnęłam ją, a ona upadła i uderzyła głową o krawężnik. W głowie zrobiła się ogromna dziura i wylała sie z niej cała krew.  W tej krwi było mnóstwo gąsienic, które zaczeły pełzać po chodniku, a potem  zamieniały sie w motyle i odfruwały. Moja mama miała szeroko otwarte oczy i usta, była martwa. Nie mogłam się   długo otrząsnąć po tym śnie, do dzisiaj nie mogę. Przez tydzień trzęsłam się jak osika. Pamiętam ten sen, jakby snił mi się wczoraj.
Horror.
Moje 2 największe horrory senne:jestem w lesie,drzewa są łyse,późna jesień,liście opadnięte juz brązowe.Widzę małą rzeczkę i słyszę,jak coś płynie obijając się z głuchym łoskotem o kamienie.
To coś podpływa,jest to krzyż z ukrzyżowanym Jezusem,jego ciało się już rozkłada i jedzą je robaki.
Drugi taki mocny sen:widze kobietę która prowadzi krowę na łańcuchu,nagle krowa się buntuje,bodzie kobietę,ona upada a krowa kopytami łamie jej czaszkę,słyszę ten chrzęst gruchotanej głowy,brrr....
Straszne te sny macie. A mnie ostatnio coś erotycznie wzięło ;) np. dziś rano obudziłam się po takim jakimś śnie, że jeszcze coś odczuwałam
He,he,Sarenko,jak słowo daję erotyków praktycznie nie miewam;))
Pewnie przyjemnie czasem jakis erotyk wysnić;)
A u mnie horrory ewentualnie podróże najczęściej:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

Serenity
michalina napisał/a
He,he,Sarenko,jak słowo daję erotyków praktycznie nie miewam;))
Pewnie przyjemnie czasem jakis erotyk wysnić;)
A u mnie horrory ewentualnie podróże najczęściej:))
Ja z kolei horrorów nie miewam. Kiedyś dawno temu bywały, raz czy dwa -  takie, że długo pamiętałam. Teraz to często śniła mi się praca, albo w ogóle nie pamiętałam co, a ostatnio i dzisiaj nad ranem to erotycznie;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Woda jako nośnik informacji

michalina
Serenity napisał/a
michalina napisał/a
He,he,Sarenko,jak słowo daję erotyków praktycznie nie miewam;))
Pewnie przyjemnie czasem jakis erotyk wysnić;)
A u mnie horrory ewentualnie podróże najczęściej:))
Ja z kolei horrorów nie miewam. Kiedyś dawno temu bywały, raz czy dwa -  takie, że długo pamiętałam. Teraz to często śniła mi się praca, albo w ogóle nie pamiętałam co, a ostatnio i dzisiaj nad ranem to erotycznie;))
Na pewno lepszy erotyk niz horror;))
Dobrej nocki Sarenko Tobie i wszystkim:))
12