Lothar napisał/a
Lepiej wydać na Piekarza niż na Aptekarza >;))
Święte słowa Wojtek. Ja i tak zaglądam rzadko do lekarza, ale jak już to staram się go nie wkurzać. Bo wkurzony lekarz, może cię skreślić z listy swoich pacjentów. Hehehe...A już o jakimś nasmarkaniu do kawy, to w ogóle nie ma mowy, hehehe
Druga tura bez Bonżura...