W dzisiejszym śnie

[Kropelka]

Skubaniec zadał mi zagadkę,a ja bez problemu odczytałam znak.
Dziwne to,ale mi się podoba nasze porozumienie bez słów.

[michalina]

Hej Kropelko,kto jest tym skubańcem?;)

Ostatnio mniej pamietam sny:)

[Kropelka]

Aaa taki jeden szpicyfinder.

Ps.ostatnio od miesiąca  mam każdorazowo sny jak żywe i pamiętam kazdy.

[Amigoland]

Kropelka napisał/a

Aaa taki jeden szpicyfinder.

Ps.ostatnio od miesiąca  mam każdorazowo sny jak żywe i pamiętam kazdy.

Wow. To fajne...Lubie "żywe" sny. Do mnie takie przychodzą rzadko...Szkoda.
Witaj Kropelko.

[Kropelka]

Hejka.
I ja lubię żywe sny?kiedy  budzisz się i czujesz zapach,smak,dotyk, brzmi jeszcze ostatnie słowo/a
Pierwszy pamiętam w roku chyba 96tym, randkę w alejce winogron.
Potem poleciało :)

Dobry wieczór Amigo

[michalina]

Kropelka napisał/a

Hejka.
I ja lubię żywe sny?kiedy  budzisz się i czujesz zapach,smak,dotyk, brzmi jeszcze ostatnie słowo/a
Pierwszy pamiętam w roku chyba 96tym, randkę w alejce winogron.
Potem poleciało :)

Dobry wieczór Amigo

Tez mam żywe sny.
A najgorzej to nie lubię,jak mi się śni,że np.mam na palcu piekny pierścień z szafirem i wiem,że się budzę i chcę go ze soba zabrac a nie mogę

[michalina]

Kropelka napisał/a

Aaa taki jeden szpicyfinder.

Ps.ostatnio od miesiąca  mam każdorazowo sny jak żywe i pamiętam kazdy.

Szpicyfinder?Nigdy nie słyszałam takiego określenia;))
Mnie się ostatnio sniły artefakty sprzed wieków;)

[Kropelka]

michalina napisał/a

Kropelka napisał/a

Hejka.
I ja lubię żywe sny?kiedy  budzisz się i czujesz zapach,smak,dotyk, brzmi jeszcze ostatnie słowo/a
Pierwszy pamiętam w roku chyba 96tym, randkę w alejce winogron.
Potem poleciało :)

Dobry wieczór Amigo

Tez mam żywe sny.
A najgorzej to nie lubię,jak mi się śni,że np.mam na palcu piekny pierścień z szafirem i wiem,że się budzę i chcę go ze soba zabrac a nie mogę

Ha!mnie się kiedyś śniło piórko i znalazłam na poduszce (poduszka z wkładem sztucznym)

[Kropelka]

michalina napisał/a

Kropelka napisał/a

Aaa taki jeden szpicyfinder.

Ps.ostatnio od miesiąca  mam każdorazowo sny jak żywe i pamiętam kazdy.

Szpicyfinder?Nigdy nie słyszałam takiego określenia;))
Mnie się ostatnio sniły artefakty sprzed wieków;)

Tak wiem,natrafiłam na ten ciekawy wpis. I muszę przyznać że też kiedyś pamiętam identyczny niemal kształt we śnie.
Coś w tym musi być.

[Amigoland]

Kropelka napisał/a

michalina napisał/a

Kropelka napisał/a

Hejka.
I ja lubię żywe sny?kiedy  budzisz się i czujesz zapach,smak,dotyk, brzmi jeszcze ostatnie słowo/a
Pierwszy pamiętam w roku chyba 96tym, randkę w alejce winogron.
Potem poleciało :)

Dobry wieczór Amigo

Tez mam żywe sny.
A najgorzej to nie lubię,jak mi się śni,że np.mam na palcu piekny pierścień z szafirem i wiem,że się budzę i chcę go ze soba zabrac a nie mogę

Ha!mnie się kiedyś śniło piórko i znalazłam na poduszce (poduszka z wkładem sztucznym)

Jak czarne, to pewnie Wojtek był u ciebie, hehehe.

[Kropelka]

michalina napisał/a

Kropelka napisał/a

Aaa taki jeden szpicyfinder.

Ps.ostatnio od miesiąca  mam każdorazowo sny jak żywe i pamiętam kazdy.

Szpicyfinder?Nigdy nie słyszałam takiego określenia;))

Tochyba z niemieckiego,od babci znam to słowo ale znaczenie ? Hmm chyba coś jak spryciarz.

[Kropelka]

Amigoland napisał/a

Kropelka napisał/a

michalina napisał/a

Kropelka napisał/a

Hejka.
I ja lubię żywe sny?kiedy  budzisz się i czujesz zapach,smak,dotyk, brzmi jeszcze ostatnie słowo/a
Pierwszy pamiętam w roku chyba 96tym, randkę w alejce winogron.
Potem poleciało :)

Dobry wieczór Amigo

Tez mam żywe sny.
A najgorzej to nie lubię,jak mi się śni,że np.mam na palcu piekny pierścień z szafirem i wiem,że się budzę i chcę go ze soba zabrac a nie mogę

Ha!mnie się kiedyś śniło piórko i znalazłam na poduszce (poduszka z wkładem sztucznym)

Jak czarne, to pewnie Wojtek był u ciebie, hehehe.

Z Wojtkiem to miałam genialne sny,ale nie ten z piórkiem- bylo białe.

Wojtek jak dawno temu pisałam pojawił sie we śnie dwa razy.
Raz jako mnich a drugi raz jako wojownik. Ja byłam światłem On ciemnością i toczyliśmy ostrą walkę na miecze.

[Amigoland]

Kropelka napisał/a

michalina napisał/a

Kropelka napisał/a

Aaa taki jeden szpicyfinder.

Ps.ostatnio od miesiąca  mam każdorazowo sny jak żywe i pamiętam kazdy.

Szpicyfinder?Nigdy nie słyszałam takiego określenia;))

Tochyba z niemieckiego,od babci znam to słowo ale znaczenie ? Hmm chyba coś jak spryciarz.

Spryciarz po niemiecku jest inaczej, to Schlaumaier. No chyba że to jakiś staro niemiecki. Ale główne słowo to Spitz. A  spitz...To czubek, hehehe

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Kropelka napisał/a

michalina napisał/a

Kropelka napisał/a

Aaa taki jeden szpicyfinder.

Ps.ostatnio od miesiąca  mam każdorazowo sny jak żywe i pamiętam kazdy.

Szpicyfinder?Nigdy nie słyszałam takiego określenia;))

Tochyba z niemieckiego,od babci znam to słowo ale znaczenie ? Hmm chyba coś jak spryciarz.

Spryciarz po niemiecku jest inaczej, to Schlaumaier. No chyba że to jakiś staro niemiecki. Ale główne słowo to Spitz. A  spitz...To czubek, hehehe

Mnie to słowo, bardziej pasuje na odkrywcę, wynalazcę. Ze względu na drugi człon tego słowa. Finden...Znaleźć. Finder ...Znalazca. Jest np. Słowo Pfadfinder...Tropiciel.

[Kropelka]

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

Kropelka napisał/a

michalina napisał/a

Kropelka napisał/a

Aaa taki jeden szpicyfinder.

Ps.ostatnio od miesiąca  mam każdorazowo sny jak żywe i pamiętam kazdy.

Szpicyfinder?Nigdy nie słyszałam takiego określenia;))

Tochyba z niemieckiego,od babci znam to słowo ale znaczenie ? Hmm chyba coś jak spryciarz.

Spryciarz po niemiecku jest inaczej, to Schlaumaier. No chyba że to jakiś staro niemiecki. Ale główne słowo to Spitz. A  spitz...To czubek, hehehe

Mnie to słowo, bardziej pasuje na odkrywcę, wynalazcę. Ze względu na drugi człon tego słowa. Finden...Znaleźć. Finder ...Znalazca. Jest np. Słowo Pfadfinder...Tropiciel.

No i gites,pasuje mi do Niego,jakkolwiek by nie tłumaczyć :)))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Kropelka]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

A mnie sie dzisiaj nic nie śniło i było zajebiście he he

Jeśli się wyspałaś to jest zajebiście :)))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Zbierajcie siły na jutro >;))

[michalina]

Amigoland napisał/a

Kropelka napisał/a

michalina napisał/a

Kropelka napisał/a

Hejka.
I ja lubię żywe sny?kiedy  budzisz się i czujesz zapach,smak,dotyk, brzmi jeszcze ostatnie słowo/a
Pierwszy pamiętam w roku chyba 96tym, randkę w alejce winogron.
Potem poleciało :)

Dobry wieczór Amigo

Tez mam żywe sny.
A najgorzej to nie lubię,jak mi się śni,że np.mam na palcu piekny pierścień z szafirem i wiem,że się budzę i chcę go ze soba zabrac a nie mogę

Ha!mnie się kiedyś śniło piórko i znalazłam na poduszce (poduszka z wkładem sztucznym)

Jak czarne, to pewnie Wojtek był u ciebie, hehehe.