Tu wklejamy filmiki z podrózy na księżyc he he

[Alicja]

Odlecieli bez kamerzysty, a filmy VHS wysłal im potem kurierem na Ziemię he he

https://www.facebook.com/reel/1881596269019399

[Alicja]

Ślady na Księzycu he he

https://www.facebook.com/reel/934028358563187

[Lothar.]

Alicja napisał/a

Odlecieli bez kamerzysty, a filmy VHS wysłal im potem kurierem na Ziemię he he

https://www.facebook.com/reel/1881596269019399

Kamera mogła zostać >;)

[Alicja]

No pewnie, że mogła, ale skad film? skoro technologia były kasety VHS w tamtych czasach? W dodatku dziwnym trafem prawie wszystkie zagineły, jak twierdzi NASA he he

[Lothar.]

Zapis magnetyczny na taśmie nie jest na wieki. A w magazynie, to zutylizują lub ukradną >;) Magazyny nie są z gumy. Mój tata miał magazyny "na stanie" czym ja się nie bawiłem, dobrze że przeżyłem >;)

[Alicja]

Nie tłumacz tych skurwysynów jakimiś pierdołami !!! Skąd mieli tę konkretna kasetę? jak odlatują z księzyca, skoro ona została na ksiezycu?

[Lothar.]

A wspominałem o "nieukach"? >;)) Masz tv? A tam obraz jest przesyłany przez antenę i fale elektromagnetyczną? To urządzenia co zostały to nie mogły wysłać filmu? To trzeba listonosza z kasetą vhs? Aaaa uniwerek? >;PP

[Alicja]

O czym ty w ogóle mowisz, jakie fale? To jest 72 rok, technologia jest taka, ze nagrywa sie na VHS i uruchamia manualnie

[Lothar.]

O jessu. >;)) Wolę nic nie mówić, bo się obrazisz.

Pierwsza transmisja telewizyjna odbyła się w 1926 roku w Londynie. Była to transmisja twarzy 40 naukowców z Royal Institution. W dniu 3 lipca 1928 roku w Londynie odbyła się transmisja telewizyjna w kolorze[1][2]. Twórcą obu wynalazków był John Logie Baird. Prawdziwą popularność telewizja uzyskała po II wojnie światowej. Według danych szwajcarskiego departamentu poczty w 1960 r. było na świecie zarejestrowanych ok. 86 mln odbiorników telewizyjnych[3]. W 1989 roku w Japonii uruchomiono pierwszą na świecie telewizję wysokiej rozdzielczości (HDTV) pod nazwami MUSE oraz Hi-Vision.

[Alicja]

I co z tego?

[Lothar.]

Ewka to moja branża transmitowałem oraz, w latach 90 tych. Tanie analogi gdzieś się walają w piwnicy.

[Lothar.]

Alicja napisał/a

I co z tego?

To że jak ja to robiłem w 90 to wojsko w stanach to robiło 30 lat wcześniej. Mamy zupełnie inną wiedzę o świecie. A przecież jesteś wykształcona? >;P

[Alicja]

Powiedz mi zatem dlaczego, oni teraz twierdza, ze na księzyc nie moga wrocic , bo zaginela im ta Niebywale Zajebista  technologia w tym kasety na ktorych nagrane były filmy na ksiezycu. Drugie pytanie  w jaki sposób przetransmitowali sygnal z tej kasety na Ziemię. I trzecie, w jaki sposob nagrali ladowanie na ksiezycu, skoro nikogo takm jeszcze nie było? pomijam cała resztę, bo tych filmików zostało jeszcze troche i ludzie je rozkminiają, jak np ten drugi. Uwazasz , że ludzie byli na ksiezycu???

[Lothar.]

Myślę że dużo ukrywają. A jak tak prą do 3wś to gdzie mają bunkry?

[Alicja]

Pewnie, ze dużo np to, ze wycieczka na księzyc odbywała sie w Holiłodzie. Wiem, ze od lat maja technologie, ktora nam sie w głowach nie mieści, ale kłamstwo, ktorego sie dopuscili ma raczej inne dno. Chodzi o to, czym tak naprawde jest ksiezyc i czy mozna na nim w ogole stanać?

[Lothar.]

No to pomyśl, Ewo >;P Załóżmy że masz racje, jak ludzie to przyjmą? Czy będą mogli z tym żyć? To nie jest takie proste tym zarządzać.

[Alicja]

Gówno mniere yo obchodzi, nie o tym rozmawiamy. wiadomo, ze tegho nie przyjmą! Bo takie rewelecje moga wyjsc tylko od znienawidzonych przez ciebie sygnalistow i to sie nazywa teoria spiskowa, ewentualnie, jak znajdzie sie odważny przywodca i  sie wysypie, ale i tak moga nie uwierzyć , bo powiedzą, ze to prawak, czy lewak i klamie he he

[Lothar.]

Jak już wiemy że 95% jest niezdolna do samodzielnego myślenia, to trzeba z tego wyciągnąć wnioski i.... "stworzyć warunki do życia" inżynieria matriksa >;)) Jest dobrze a będzie jeszcze lepiej >;P

[Lothar.]

Ludziom nie wolno mówić prawdy dla ich własnego dobra. >;)

[Lothar.]

Wyciągnąłem ten wniosek po rozmowach o religii, ze starszymi dziewczynami z rodziny. Boją się śmierci i cierpienia, a religia im daje nadzieję, na życie po życiu, rozumiem to >;))