Może nie skasują.A wiesz ja dziś dowiedziałam się że 4 osoby z moich znajomych,których nie podejrzewałam o to ,idą się zaszczepić.Są takie kolejki że znajoma dostała termin za rok.Mówi ze zapisała się bo w jej zawodzie ma kontakt z ludźmi i na pewno będzie taki wymóg.Podobno że w Polsce zaszczepiło się 30 tyś,a w W.B 12 tyś,nie wiem co z tymi Polakami się dzieje.Mam nadzieję że nie zrobią przymusu ,jak im brakuje tych szczepionek.
To dobra wiadomość Kawusiu - znaczy z tymi terminami ;)))
Kto wie, może nas ominie?:)
Witaj Sarenko. Polska dostanie mniej szczepionek, bo zastraszanie nie działa ludzie otwierają interesy, już podobno 20 tyś restauracji jest w Polsce otwartych , jak podaje onet...
Jeżeli chodzi o tą szczepionkę Pfizera, to ludzi powinien zastanowić jeden zasadniczy fakt. Otóż jak wiemy, po ogłoszeniu wiadomości że ta firma ma już "antidotum", akcje tej firmy skoczyły o 4 mld dolarów. Czyli ludzie wpakowali tam tyle pieniędzy, sądząc że akcje tej firmy, będą tylko szły do góry...I to gwałtownie. Jakież było ich rozczarowanie kiedy firma sprzedała te akcja, zarabiając na czysto 4 mld Dolarów. Czyli akcjonariusze zostali "ostrzyżeni" Hehehe. Przejdżmy do meritum. Która firma pozbywa się zaraz swoich akcji, wiedząc że ma HIT stulecia! To coś, sprzedaje się przecież jak świeże bułeczki. Sądzę że jakby poczekali jeszcze 10 dni, to te akcje osiągnęłyby 40 mld Dolarów, a nie 4. Czyli nie byli pewni swojego "produktu"...Tak sądzę...
Onet podaje? No popatrz, popatrz Chyba jestem dumna! Dzień dobry Ami:)
No tak, zaglądam tam, czytając sport i biznes, hehehe. Czasami coś tam napiszą prawdziwego. Oczywiście oni myślą że ludzie to przeczytają z oburzeniem, ale ja to czytam po swojemu, hehehe
Trochę ten Podstawka zalewa, hehehe. Jak słyszałem tutaj w radio, też tych "antydotum" jest mało, jak na lekarstwo. A dla tych co już wzięli, druga jest na 100 proc. Zabezpieczona. A takie tam teksty...Niemcy ukradły Polakom" Można zaliczyć to propagandy odgrzewania nastrojów antyniemieckich w Polsce, hehehe. Komuś na tym widocznie bardzo zależy...
Koszty "czekania" na "antydotum są ogromne. Jak podawali w jednym z center dyżuruje 20 lekarzy i ok 40 personelu pomocniczego. A w piątek, dostali tylko 80 "antydotum"...W innych "Centrach" jest podobnie...