To koło Wenus się porobiło, paskudny wypadek kierowca %

[Lothar.]

Ale zwróćcie uwagę, że przechodnie nawet nie próbują uniknąć rozpędzonego auta, jak widzą że wypadek jest nieunikniony. O 15% wzrosła ilość wypadków na pasach, odkąd piesi dostali pierwszeństwo, a jak by hamulce się popsuły albo kierowca zasłabł? Dziś na Marsa w 4 auta czekaliśmy czy rowerzysta łaskawie namyśli się przejechać, a w zeszłym tygodniu 2 dziewczynom około 40 zebrało się na rozmowy przy pasach i jeszcze gestykulowały, strąbiłem je, to były urażone >;))

https://info112.pl/wp-content/uploads/2022/08/298-127858.mp4

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Ale zwróćcie uwagę, że przechodnie nawet nie próbują uniknąć rozpędzonego auta, jak widzą że wypadek jest nieunikniony. O 15% wzrosła ilość wypadków na pasach, odkąd piesi dostali pierwszeństwo, a jak by hamulce się popsuły albo kierowca zasłabł? Dziś na Marsa w 4 auta czekaliśmy czy rowerzysta łaskawie namyśli się przejechać, a w zeszłym tygodniu 2 dziewczynom około 40 zebrało się na rozmowy przy pasach i jeszcze gestykulowały, strąbiłem je, to były urażone >;))

https://info112.pl/wp-content/uploads/2022/08/298-127858.mp4

Jechał bardzo powoli. Ale powinni stać i czekać aż auto się zatrzyma. To chyba filmik poglądowy??

[Wenus]

Cześć Lotek. Pierwsze widzę, ale ostatnio troszkę jestem wyjęta z rzeczywistości... Mniejsza o większość - piesi są bardzo bezmyślni, kierowca to tylko człowiek i może mieć gorszy dzień. Jak jestem uczestnikiem jako piesza zawsze mam to na uwadze.

[Amigoland]

Wenus napisał/a

Cześć Lotek. Pierwsze widzę, ale ostatnio troszkę jestem wyjęta z rzeczywistości... Mniejsza o większość - piesi są bardzo bezmyślni, kierowca to tylko człowiek i może mieć gorszy dzień. Jak jestem uczestnikiem jako piesza zawsze mam to na uwadze.

No pewnie. Nie postawię nogi na jezdni, dopóki auto się nie zatrzyma. A jak widzę że jedzie ciężarówka i on nie ma szans się zatrzymać, zwalniam przy dojściu do pasów. A jak osobowy to nie, idę normalnie i stoję. On ma prawo się zatrzymać. Jak się nie zatrzyma, to już jego sprawa. Następnym razem może jechać za nim policja lub namierzy go kamera. Ale nigdy nie wchodzę na pasy jak coś jedzie...Witaj Wenus.

[Wenus]

Cześć Amigo. Zadziwia mnie podejście "przecież mam pierwszeństwo"- no i co z tego??? Zostać kaleką w imię pierwszeństwa to słabe jest bardzo :/

[michalina]

Lothar. napisał/a

Ale zwróćcie uwagę, że przechodnie nawet nie próbują uniknąć rozpędzonego auta, jak widzą że wypadek jest nieunikniony. O 15% wzrosła ilość wypadków na pasach, odkąd piesi dostali pierwszeństwo, a jak by hamulce się popsuły albo kierowca zasłabł? Dziś na Marsa w 4 auta czekaliśmy czy rowerzysta łaskawie namyśli się przejechać, a w zeszłym tygodniu 2 dziewczynom około 40 zebrało się na rozmowy przy pasach i jeszcze gestykulowały, strąbiłem je, to były urażone >;))

https://info112.pl/wp-content/uploads/2022/08/298-127858.mp4

Dziś jechałam z mężem i chłopak wyjechał na pasach na hulajnodze.
Dobrze,że mąż go wyczuł i zwolnił zanim tamten wyjechał.
Jestem niezmotoryzowana ale grzecznie czekam na pasach aż się ktoś zatrzyma,nie wchodzę pod koła bo mi życie miłe jeszcze;)

[michalina]

Wenus napisał/a

Cześć Amigo. Zadziwia mnie podejście "przecież mam pierwszeństwo"- no i co z tego??? Zostać kaleką w imię pierwszeństwa to słabe jest bardzo :/

Dokładnie.

[michalina]

Ale Wam powiem,że jako piesza doświadczyłam chamstwa niektórych kierowców i dobrze,że się trzeba zatrzymywać przed pasami bo są miejsca,że stałam 3 minuty i można sobie tak było stać i stać.

[Amigoland]

michalina napisał/a

Wenus napisał/a

Cześć Amigo. Zadziwia mnie podejście "przecież mam pierwszeństwo"- no i co z tego??? Zostać kaleką w imię pierwszeństwa to słabe jest bardzo :/

Dokładnie.

To niepojęte. Ludzie ryzykują życiem lub ciężkim kalectwem, bo...Mają pierwszeństwo...

[Amigoland]

michalina napisał/a

Ale Wam powiem,że jako piesza doświadczyłam chamstwa niektórych kierowców i dobrze,że się trzeba zatrzymywać przed pasami bo są miejsca,że stałam 3 minuty i można sobie tak było stać i stać.

Są Takie miejsca. Prawko zrobiłem w Niemczech i tu był mus, a było to 30 lat temu. Byłem w Polsce i odruchowo...zatrzymywałem się jak ludzie czekali na pasach. Trąbiono za mną, ale ludzie machali mi ręką w podzięce. Nie było wtedy jeszcze w Polsce obowiązku zatrzymywania się przed pasami, ale nie było też zabronione...

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Wenus napisał/a

Cześć Amigo. Zadziwia mnie podejście "przecież mam pierwszeństwo"- no i co z tego??? Zostać kaleką w imię pierwszeństwa to słabe jest bardzo :/

Dokładnie.

To niepojęte. Ludzie ryzykują życiem lub ciężkim kalectwem, bo...Mają pierwszeństwo...

Też tego nie pojmuję ale statystyka nie kłamie(przynajmniej w tym wypadku,he,he;))
Tak postępuja ludzie bez wyobraźni.

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Ale Wam powiem,że jako piesza doświadczyłam chamstwa niektórych kierowców i dobrze,że się trzeba zatrzymywać przed pasami bo są miejsca,że stałam 3 minuty i można sobie tak było stać i stać.

Są Takie miejsca. Prawko zrobiłem w Niemczech i tu był mus, a było to 30 lat temu. Byłem w Polsce i odruchowo...zatrzymywałem się jak ludzie czekali na pasach. Trąbiono za mną, ale ludzie machali mi ręką w podzięce. Nie było wtedy jeszcze w Polsce obowiązku zatrzymywania się przed pasami, ale nie było też zabronione...

No bo jak się człowiek nastoi to jest wdzięczny;))
Wiesz Amigo,są takie badania które mówią,że jakoś po 1,5 minuty pieszy się niecierpliwi i wtedy poirytowany wchodzi na pasy i wymusza zatrzymanie się auta.
Tak więc to,że jest nakaz zatrzymywania się przed pasami ma plusy:))

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Ale Wam powiem,że jako piesza doświadczyłam chamstwa niektórych kierowców i dobrze,że się trzeba zatrzymywać przed pasami bo są miejsca,że stałam 3 minuty i można sobie tak było stać i stać.

Są Takie miejsca. Prawko zrobiłem w Niemczech i tu był mus, a było to 30 lat temu. Byłem w Polsce i odruchowo...zatrzymywałem się jak ludzie czekali na pasach. Trąbiono za mną, ale ludzie machali mi ręką w podzięce. Nie było wtedy jeszcze w Polsce obowiązku zatrzymywania się przed pasami, ale nie było też zabronione...

No bo jak się człowiek nastoi to jest wdzięczny;))
Wiesz Amigo,są takie badania które mówią,że jakoś po 1,5 minuty pieszy się niecierpliwi i wtedy poirytowany wchodzi na pasy i wymusza zatrzymanie się auta.
Tak więc to,że jest nakaz zatrzymywania się przed pasami ma plusy:))

A inwalidzi to mogą przechodzić w ogóle gdzie chcą...Przez jezdnię. Nie wiedziałem o tym. Pamiętasz ten numer z Korwinem? W Warszawie?

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Ale Wam powiem,że jako piesza doświadczyłam chamstwa niektórych kierowców i dobrze,że się trzeba zatrzymywać przed pasami bo są miejsca,że stałam 3 minuty i można sobie tak było stać i stać.

Są Takie miejsca. Prawko zrobiłem w Niemczech i tu był mus, a było to 30 lat temu. Byłem w Polsce i odruchowo...zatrzymywałem się jak ludzie czekali na pasach. Trąbiono za mną, ale ludzie machali mi ręką w podzięce. Nie było wtedy jeszcze w Polsce obowiązku zatrzymywania się przed pasami, ale nie było też zabronione...

No bo jak się człowiek nastoi to jest wdzięczny;))
Wiesz Amigo,są takie badania które mówią,że jakoś po 1,5 minuty pieszy się niecierpliwi i wtedy poirytowany wchodzi na pasy i wymusza zatrzymanie się auta.
Tak więc to,że jest nakaz zatrzymywania się przed pasami ma plusy:))

A inwalidzi to mogą przechodzić w ogóle gdzie chcą...Przez jezdnię. Nie wiedziałem o tym. Pamiętasz ten numer z Korwinem? W Warszawie?

https://www.youtube.com/shorts/xtTVsG-A44Y

[Lothar.]

Witaj Wenus, ten pijany kierowca uciekł ale go złapali, więc mu solidnie przyklepią. (grozi 12 lat) A podobnież "cmentarze są pełne tych co mieli rację" >;)) Lepiej być ostrożnym i poczekać i się rozejrzeć, bo ktoś może mieć zwyczajnie gorszy dzień i nie zauważyć. Odwrócić już tego nie można. Jako dziecko potrącił mnie samochód bo przebiegałem z piłką przed szkołą i mnie przewiózł na masce, utykałem ponad tydzień, ale się pozbierałem, żadnej milicji się nie wzywało bo to były inne czasy >;)) Ot szczęście w nieszczęściu >;))

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

Ale zwróćcie uwagę, że przechodnie nawet nie próbują uniknąć rozpędzonego auta, jak widzą że wypadek jest nieunikniony. O 15% wzrosła ilość wypadków na pasach, odkąd piesi dostali pierwszeństwo, a jak by hamulce się popsuły albo kierowca zasłabł? Dziś na Marsa w 4 auta czekaliśmy czy rowerzysta łaskawie namyśli się przejechać, a w zeszłym tygodniu 2 dziewczynom około 40 zebrało się na rozmowy przy pasach i jeszcze gestykulowały, strąbiłem je, to były urażone >;))

https://info112.pl/wp-content/uploads/2022/08/298-127858.mp4

Ewidentnie wina kierowcy, zauważ, że tam był nawet znak przejścia dla dzieci. Ci pijani idioci za kierownicą, szczególnie ci młodzi, myślą, że to taka gra komputerowa. Założę się, że ten sobie myślał, jaki będzie miał ubaw, gdy zaczną uciekać we wszystkich kierunkach. NIE, NIE BRONIŁABYM TUTAJ KIEROWCY. Co innego, jak wyskoczy jakiś rowerzysta nagle, bądź ktoś wbiegnie na jezdnię, ale tutaj w miejscu dla pieszych przechodziła grupka ludzi!

[Lothar.]

Dzień dobry Serenko >:) Ja nie bronię pijanego kierowcy bo jego wina jest przesądzona, ale ubolewam nad brakiem ostrożności pieszych, bo gdyby tam jechał powiedzmy starszy człowiek i zemdlał, to auto by pojechało dalej i jak pieszy uważa to by uciekł, a jak nie uważa to niestety piesi są ofiarami. Jestem i kierowcą i pieszym i zwyczajnie się rozglądam czy kierowca mnie widzi i czy ma szansę zahamować, a lepiej przepuścić niż ucierpieć, a pieszym też "nic nie brakuje" i robią sobie żarty, co jest karygodne.

[brunetka.]

Zabrać prawko na zawsze takim kierowcom, pod wpływem, chorym i wariatom i staruszkom, koniec kropka.

[Lothar.]

Muszą jakoś żyć Brunetko, staruszkom badania czy się nadają, a pijakom srogie kary finansowe, a jak nie daj boże zabici to odsiadka. Czasami jadą takie starsze osoby i strach koło nich przejeżdżać bo chyba lepiej prowadzą ci po pijaku niż osoby nie rozumiejące świata i nie mające refleksu, no ale muszą jakoś żyć. U nas nie jest bogato i często starsze osoby są biedne.

[brunetka.]

Wojtek jak ma samochód to nie ma biedy coś stuka-puka albo hamulce szwankują to do mechanika a nie na ulicę ,a starsze osoby nie powinny jeździć, ostatnio mi taki rano zajechał drogę ma szczęście że nie można było się zatrzymać bo bym mu tak przywaliła że nogami by się nakrył, ja jestem bezwzględna do takich matołów i tu takich się nie tłumaczy, zabiera się takim  prawko bez tłumaczenia.