Stwórcy...

[Amigoland]

[Amigoland]

[Amigoland]

[Amigoland]

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Mam wrażenie że współcześnie też mamy takich "gigantów" którzy niszczą ludzi...

[Amigoland]

[michalina]

Amigoland napisał/a

Jak widac Amigo wszytskie kultury sie przenikają .
Jak dla mnie te starożytne dzieje są nie do odrestaurowania;)
Na 100 % były tu jakies wojny,dziwne istoty itd.
Ramajana i Mahabharata tez jest o wojnach,Bogach itd.)

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Jak widac Amigo wszytskie kultury sie przenikają .
Jak dla mnie te starożytne dzieje są nie do odrestaurowania;)
Na 100 % były tu jakies wojny,dziwne istoty itd.
Ramajana i Mahabharata tez jest o wojnach,Bogach itd.)

Tak. Ja też odnoszę wrażenie że to wszystko już było. Nawet komuna wraca. Po co to komu? Hehehe. Witaj Michalino.

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Jak widac Amigo wszytskie kultury sie przenikają .
Jak dla mnie te starożytne dzieje są nie do odrestaurowania;)
Na 100 % były tu jakies wojny,dziwne istoty itd.
Ramajana i Mahabharata tez jest o wojnach,Bogach itd.)

Tak. Ja też odnoszę wrażenie że to wszystko już było. Nawet komuna wraca. Po co to komu? Hehehe. Witaj Michalino.

W dziejach ludzkości były pewnie setki komun
I demokracji,i faszyzmu;))
Zależy od położenia planet

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Jak widac Amigo wszytskie kultury sie przenikają .
Jak dla mnie te starożytne dzieje są nie do odrestaurowania;)
Na 100 % były tu jakies wojny,dziwne istoty itd.
Ramajana i Mahabharata tez jest o wojnach,Bogach itd.)

Tak. Ja też odnoszę wrażenie że to wszystko już było. Nawet komuna wraca. Po co to komu? Hehehe. Witaj Michalino.

W dziejach ludzkości były pewnie setki komun
I demokracji,i faszyzmu;))
Zależy od położenia planet

Pewnie masz rację Michalino. Życie jednego pokolenia to nic w porównaniu do wieczności...W naszym pokoleniu nie było wojny. To trzeba zaliczyć do wielkiego pozytywnego akcentu. Oglądałem niedawno zdjęcia zniszczonej po wojnie Warszawy. Ludzie podjęli gigantyczny wysiłek i udało się...

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Jak widac Amigo wszytskie kultury sie przenikają .
Jak dla mnie te starożytne dzieje są nie do odrestaurowania;)
Na 100 % były tu jakies wojny,dziwne istoty itd.
Ramajana i Mahabharata tez jest o wojnach,Bogach itd.)

Tak. Ja też odnoszę wrażenie że to wszystko już było. Nawet komuna wraca. Po co to komu? Hehehe. Witaj Michalino.

W dziejach ludzkości były pewnie setki komun
I demokracji,i faszyzmu;))
Zależy od położenia planet

Pewnie masz rację Michalino. Życie jednego pokolenia to nic w porównaniu do wieczności...W naszym pokoleniu nie było wojny. To trzeba zaliczyć do wielkiego pozytywnego akcentu. Oglądałem niedawno zdjęcia zniszczonej po wojnie Warszawy. Ludzie podjęli gigantyczny wysiłek i udało się...

W ruinach mieszkały matki z małymi dziećmi, które w czasie prania w ręku, wiązały swoje dzieci sznurkiem, żeby nie wyszły, na klatkę schodową bo nie było drzwi. A klatki schodowe były częściowo zbombardowane....

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Jak widac Amigo wszytskie kultury sie przenikają .
Jak dla mnie te starożytne dzieje są nie do odrestaurowania;)
Na 100 % były tu jakies wojny,dziwne istoty itd.
Ramajana i Mahabharata tez jest o wojnach,Bogach itd.)

Tak. Ja też odnoszę wrażenie że to wszystko już było. Nawet komuna wraca. Po co to komu? Hehehe. Witaj Michalino.

W dziejach ludzkości były pewnie setki komun
I demokracji,i faszyzmu;))
Zależy od położenia planet

Pewnie masz rację Michalino. Życie jednego pokolenia to nic w porównaniu do wieczności...W naszym pokoleniu nie było wojny. To trzeba zaliczyć do wielkiego pozytywnego akcentu. Oglądałem niedawno zdjęcia zniszczonej po wojnie Warszawy. Ludzie podjęli gigantyczny wysiłek i udało się...

W ruinach mieszkały matki z małymi dziećmi, które w czasie prania w ręku, wiązały swoje dzieci sznurkiem, żeby nie wyszły, na klatkę schodową bo nie było drzwi. A klatki schodowe były częściowo zbombardowane....

[Serenity]

Amigoland napisał/a

Kurcze, no...ten materiał miałam ostatnio w zakładkach, do obejrzenia
Jeszcze nie zdążyłam, bo trzeba się skupić na czytaniu, więc tak sobie leżał i czekał.
Muszę z rana go odpalić, bo wieczorem to najczęściej przy takim czytaniu zasypiam.

[Amigoland]

Serenity napisał/a

Amigoland napisał/a

Kurcze, no...ten materiał miałam ostatnio w zakładkach, do obejrzenia
Jeszcze nie zdążyłam, bo trzeba się skupić na czytaniu, więc tak sobie leżał i czekał.
Muszę z rana go odpalić, bo wieczorem to najczęściej przy takim czytaniu zasypiam.

Mnie też AI podrzucił przedwczoraj, hehehe. Ale wczoraj wkleiłem. Długi, całościowy materiał i ładna grafika Witaj Sarenko.

[michalina]

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Jak widac Amigo wszytskie kultury sie przenikają .
Jak dla mnie te starożytne dzieje są nie do odrestaurowania;)
Na 100 % były tu jakies wojny,dziwne istoty itd.
Ramajana i Mahabharata tez jest o wojnach,Bogach itd.)

Tak. Ja też odnoszę wrażenie że to wszystko już było. Nawet komuna wraca. Po co to komu? Hehehe. Witaj Michalino.

W dziejach ludzkości były pewnie setki komun
I demokracji,i faszyzmu;))
Zależy od położenia planet

Pewnie masz rację Michalino. Życie jednego pokolenia to nic w porównaniu do wieczności...W naszym pokoleniu nie było wojny. To trzeba zaliczyć do wielkiego pozytywnego akcentu. Oglądałem niedawno zdjęcia zniszczonej po wojnie Warszawy. Ludzie podjęli gigantyczny wysiłek i udało się...

W ruinach mieszkały matki z małymi dziećmi, które w czasie prania w ręku, wiązały swoje dzieci sznurkiem, żeby nie wyszły, na klatkę schodową bo nie było drzwi. A klatki schodowe były częściowo zbombardowane....

Wiesz Amigo,mnie babcia opowiadała,że jak ogłosili koniec wojny to ludzie się cieszyli,obcy ludzie padali sobie w ramiona że to koniec koszmaru.
Bo najgorszy dzień pokoju jest lepszy niż najlepszy dzień wojny,cytat z Maciaka

[Serenity]

Amigoland napisał/a

Serenity napisał/a

Amigoland napisał/a

Kurcze, no...ten materiał miałam ostatnio w zakładkach, do obejrzenia
Jeszcze nie zdążyłam, bo trzeba się skupić na czytaniu, więc tak sobie leżał i czekał.
Muszę z rana go odpalić, bo wieczorem to najczęściej przy takim czytaniu zasypiam.

Mnie też AI podrzucił przedwczoraj, hehehe. Ale wczoraj wkleiłem. Długi, całościowy materiał i ładna grafika Witaj Sarenko.

A to pewnie wszystkim tak podrzucał. Ciekawe, dlaczego? Bo ja ostatnio nic nie oglądałam w tym temacie, raczej skupiałam się na aktualnych wiadomościach - katastrofa w Waszyngtonie, katastrofa w Filadelfii (o której pewnie jeszcze głośno nie jest)

[Serenity]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Jak widac Amigo wszytskie kultury sie przenikają .
Jak dla mnie te starożytne dzieje są nie do odrestaurowania;)
Na 100 % były tu jakies wojny,dziwne istoty itd.
Ramajana i Mahabharata tez jest o wojnach,Bogach itd.)

Tak. Ja też odnoszę wrażenie że to wszystko już było. Nawet komuna wraca. Po co to komu? Hehehe. Witaj Michalino.

W dziejach ludzkości były pewnie setki komun
I demokracji,i faszyzmu;))
Zależy od położenia planet

Pewnie masz rację Michalino. Życie jednego pokolenia to nic w porównaniu do wieczności...W naszym pokoleniu nie było wojny. To trzeba zaliczyć do wielkiego pozytywnego akcentu. Oglądałem niedawno zdjęcia zniszczonej po wojnie Warszawy. Ludzie podjęli gigantyczny wysiłek i udało się...

W ruinach mieszkały matki z małymi dziećmi, które w czasie prania w ręku, wiązały swoje dzieci sznurkiem, żeby nie wyszły, na klatkę schodową bo nie było drzwi. A klatki schodowe były częściowo zbombardowane....

Wiesz Amigo,mnie babcia opowiadała,że jak ogłosili koniec wojny to ludzie się cieszyli,obcy ludzie padali sobie w ramiona że to koniec koszmaru.
Bo najgorszy dzień pokoju jest lepszy niż najlepszy dzień wojny,cytat z Maciaka

Dobry cytat Michalinko.
Obyśmy nigdy nie doświadczyli wojny i nasze dzieci, i wnuki też!

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Jak widac Amigo wszytskie kultury sie przenikają .
Jak dla mnie te starożytne dzieje są nie do odrestaurowania;)
Na 100 % były tu jakies wojny,dziwne istoty itd.
Ramajana i Mahabharata tez jest o wojnach,Bogach itd.)

Tak. Ja też odnoszę wrażenie że to wszystko już było. Nawet komuna wraca. Po co to komu? Hehehe. Witaj Michalino.

W dziejach ludzkości były pewnie setki komun
I demokracji,i faszyzmu;))
Zależy od położenia planet

Pewnie masz rację Michalino. Życie jednego pokolenia to nic w porównaniu do wieczności...W naszym pokoleniu nie było wojny. To trzeba zaliczyć do wielkiego pozytywnego akcentu. Oglądałem niedawno zdjęcia zniszczonej po wojnie Warszawy. Ludzie podjęli gigantyczny wysiłek i udało się...

W ruinach mieszkały matki z małymi dziećmi, które w czasie prania w ręku, wiązały swoje dzieci sznurkiem, żeby nie wyszły, na klatkę schodową bo nie było drzwi. A klatki schodowe były częściowo zbombardowane....

Wiesz Amigo,mnie babcia opowiadała,że jak ogłosili koniec wojny to ludzie się cieszyli,obcy ludzie padali sobie w ramiona że to koniec koszmaru.
Bo najgorszy dzień pokoju jest lepszy niż najlepszy dzień wojny,cytat z Maciaka

Sądzę że w czasie wojny człowiek żyje w ciągłym stresie. Bo to nie wiadomo skąd co nadleci. A w Polsce to już w ogóle. Niemcy byli nieobliczalni i potrafili i w dzień i w nocy łapanki robić...

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Jak widac Amigo wszytskie kultury sie przenikają .
Jak dla mnie te starożytne dzieje są nie do odrestaurowania;)
Na 100 % były tu jakies wojny,dziwne istoty itd.
Ramajana i Mahabharata tez jest o wojnach,Bogach itd.)

Tak. Ja też odnoszę wrażenie że to wszystko już było. Nawet komuna wraca. Po co to komu? Hehehe. Witaj Michalino.

W dziejach ludzkości były pewnie setki komun
I demokracji,i faszyzmu;))
Zależy od położenia planet

Pewnie masz rację Michalino. Życie jednego pokolenia to nic w porównaniu do wieczności...W naszym pokoleniu nie było wojny. To trzeba zaliczyć do wielkiego pozytywnego akcentu. Oglądałem niedawno zdjęcia zniszczonej po wojnie Warszawy. Ludzie podjęli gigantyczny wysiłek i udało się...

W ruinach mieszkały matki z małymi dziećmi, które w czasie prania w ręku, wiązały swoje dzieci sznurkiem, żeby nie wyszły, na klatkę schodową bo nie było drzwi. A klatki schodowe były częściowo zbombardowane....

Wiesz Amigo,mnie babcia opowiadała,że jak ogłosili koniec wojny to ludzie się cieszyli,obcy ludzie padali sobie w ramiona że to koniec koszmaru.
Bo najgorszy dzień pokoju jest lepszy niż najlepszy dzień wojny,cytat z Maciaka

Sądzę że w czasie okupacji nie było 'obcych" ludzi. Ludzie pomagali sobie wzajemnie, bo wiedzieli że tej pomocy, też mogą potrzebować. Nawet do końca lat 60-tych mieszkały ze sobą obce rodziny...Solidarność okupacyjna długo trwała...

[michalina]

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Jak widac Amigo wszytskie kultury sie przenikają .
Jak dla mnie te starożytne dzieje są nie do odrestaurowania;)
Na 100 % były tu jakies wojny,dziwne istoty itd.
Ramajana i Mahabharata tez jest o wojnach,Bogach itd.)

Tak. Ja też odnoszę wrażenie że to wszystko już było. Nawet komuna wraca. Po co to komu? Hehehe. Witaj Michalino.

W dziejach ludzkości były pewnie setki komun
I demokracji,i faszyzmu;))
Zależy od położenia planet

Pewnie masz rację Michalino. Życie jednego pokolenia to nic w porównaniu do wieczności...W naszym pokoleniu nie było wojny. To trzeba zaliczyć do wielkiego pozytywnego akcentu. Oglądałem niedawno zdjęcia zniszczonej po wojnie Warszawy. Ludzie podjęli gigantyczny wysiłek i udało się...

W ruinach mieszkały matki z małymi dziećmi, które w czasie prania w ręku, wiązały swoje dzieci sznurkiem, żeby nie wyszły, na klatkę schodową bo nie było drzwi. A klatki schodowe były częściowo zbombardowane....

Wiesz Amigo,mnie babcia opowiadała,że jak ogłosili koniec wojny to ludzie się cieszyli,obcy ludzie padali sobie w ramiona że to koniec koszmaru.
Bo najgorszy dzień pokoju jest lepszy niż najlepszy dzień wojny,cytat z Maciaka

Dobry cytat Michalinko.
Obyśmy nigdy nie doświadczyli wojny i nasze dzieci, i wnuki też!

Nie dla wojny!
Pokój za wszelką cenę:)