Amigoland napisał/a
Słyszałem o tym przykrym zdarzeniu. Jak nie chcial Stanowski pogadać. To po co go zapraszał? Ludzie którzy unikają dyskusji "zapewniają" że nie mają nic do powiedzenia w danym temacie. Tak uchylił się przecież Trzaskowski w rozmowie z Braunem. Stanowskiemu to wszystko jedno co myślą o nim ludzie. On przecież startuje na prezydenta dla jaj. Uniknięcie rozmowy to duży plus dla Maciaka... Tak to widzę. Chociaż nie podzielam poglądów Maciaka na temat Putina. My musimy inaczej patrzeć na Putina. Nie możemy patrzeć na Putina "polskimi" oczyma. Putin jest w Rosji Carem. Chociaż jeszcze nie nadał sobie tego przydomka, nie wiadomo, czy nie nada. Jakby koronował się Carem następuje zmiana ustroju w Rosji. A dzieci Cara są następcami tronu. Łukaszence też się to marzy. Czy Putin jest świadomy tego że po jego śmierci, mogą wyrżnąć jego rodzinę i dlatego się jeszcze nie zdecydował? Jego córka z pierwszego małżeństwa jest u szczytów władzy. Czy będzie ją polecał na swoje miejsce? Zobaczymy. Mam nadzieję że dożyję odejścia Putina. Witaj Michalino.
Maciak wydaje się bardzo proputinowski, to nie przysporzy mu wyborców, ale ludzie chcieli usłyszeć, jak tłumaczy tę swoją wypowiedź, odnośnie podziwiania Putina.
Przytoczę jedną z wypowiedzi. A jest tam w podobnym tonie większość:
@PatrykNowak69
2 dni temu
Jeszcze bardziej skompromitowaliście się po tym making of zza kulis. Pan Maciak jakich by poglądów nie miał, przyszedł za WASZYM zaproszeniem na program, gdzie obiecane mu jak każdemu kandydatowi było przedstawić swoje postulaty i osobę. Pan Maciak zachowywał się kulturalnie od samego początku do końca, podchodził do każdego miło, grzecznie i z szacunkiem. Nie wiem kim jest ta osoba, wiem tylko że Putin ma u niego na jakiś sposób szacunek, Pana Krzysztofa to zdanie usłyszane po raz drugi od Pana Maciaka, tak sfrustrowało że aż musiał wyjść i opuścić studio.. Dobrze że jego poprzedni rozmówcy byli święci i wypowiadali się zgodnie z oczekiwaniami Pana Stanowskiego. (I żeby nie było, nie zgadzam się z poglądami Maciaka i nie bronię go za jego wypowiedziane zdania!) Dla mnie wiele ruchów Pana było mocnych, ale tym jednym słabym ruchem zamazał Pan dziesięć poprzednich, które były dobrymi. Kolejna kompromitacja to to, że napisał Pan na „X” że „Pan Maciak dostał szanse, ale ja zmarnował”.. Panie Krzysztofie, na tym materiale wideo widać, że wchodzi Pan do studia specjalnie spóźniony, nieprzygotowany i z góry nastawiony na to, żeby tak Pana Maciaka potraktować i w minutę zakończyć program. Cóż, taki był scenariusz to i tak Pan zagrał, niestety za tą rolę nagrody Oscara nie przewiduje. Miało wyjść śmiesznie i viralowo, wyszło tylko to drugie. Powinien Pan się zrehabilitować i zaprosić Pana Maciaka jeszcze raz do programu, może Pan Mazurek ma większe jaja od Pana, żeby taki program na żywo poprowadzić. Widzowie byli by na pewno ukontentowani, ponieważ było im obiecane że każdy kandydat na prezydenta, będzie miał swoje 5 minut na antenie. Pozdrawiam
Zablokowano
