Wiekszość kobiet po prostu musi byc pragmatyczna ;))
Np.u mnie w domu mąż by umarł z głodu bo czesto zapomina by coś zjeść nie mówiąc o zakupach czy gotowaniu;))
A propos męża:wczoraj była u nas komisja i dostał certyfikat,że mamy narodową kolekcję paproci

Bardzo jest z siebie dumny:))W Anglii i Niemczech osoby mające narodową kolekcję mają normalną pensję,u nas niestety nie,zostaje tylko satysfakcja;))