Magiczna Kawiarenka

SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

_‹ Previous Topic Next Topic _›

Klasyczny

Lista

Wątki

35 wiadomości Opcje

Lothar.

SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

Wczoraj 10-11h na świeżym powietrzu bez jedzenia i picia i co? I czuję że mam ciało >;)) Nic wielkiego, pójdę dziś do pracy ale czuję że boli ciałko >;PP Idę po schodach a czuję zakwasy w udkach >;)) Kręgosłup ramiona taak czas się troch oszczędzać >;)))

Lothar.

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

Dobrze by było się napić tego piwa >;PP a idę na spotkanie z panem Naczelnikiem i fajnie to nie będzie >;))

Lothar.

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.

Lothar.

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

Sylwia

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

Administrator

W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.

Masażyk? 😋

Lothar.

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

Kusicielka

>;)*

Sylwia

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

Administrator

😁 To dobrze, że nie napisałam o okładach 😄
Dobrej nocy 😘

Kropelka

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.

Lothar. napisał/a

Taa transformacja trwa,wyłażą na wierzch stare sprawy.

"Ciućmok" w podstawówce często mama mnie tak etykietowała

Wtedy było to bardziej żartobliwie,ale jednak nigdy nie bylam wystarczająco dobra a zawsze "do niczego się nie nadajesz"
Może stąd jestem taka wszechstronnie uzdolniona,ale już nie muszę nic udowadniać,odpusciłam.

Lothar.

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Sylwia

>;) Hmm ;) ale pomyślałem

>;)) Dziś już lepiej, na zewnątrz biało wyszedłem na dwór i mi sypnęło za kołnierz, autko trzeba odśnieżyć i podjazdy >;P To niestety nie tylko białe piękno i sanna >;)

Lothar.

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka

Kropelka napisał/a

Lothar. napisał/a

Taa transformacja trwa,wyłażą na wierzch stare sprawy.

"Ciućmok" w podstawówce często mama mnie tak etykietowała
Wtedy było to bardziej żartobliwie,ale jednak nigdy nie bylam wystarczająco dobra a zawsze "do niczego się nie nadajesz"
Może stąd jestem taka wszechstronnie uzdolniona,ale już nie muszę nic udowadniać,odpusciłam.

Kto by przypuszczał Kropelko że powinniśmy być wdzięczni za tak złe traktowanie? U nas pani matematyczka miała inny repertuar >;) Tłuki, nieuki, kołki żelazne >;)) Wszyscy zapamiętali, na NK był specjalny wątek wielu roczników.

Kropelka

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

Lothar. napisał/a

Kropelka napisał/a

Lothar. napisał/a

Taa transformacja trwa,wyłażą na wierzch stare sprawy.

"Ciućmok" w podstawówce często mama mnie tak etykietowała
Wtedy było to bardziej żartobliwie,ale jednak nigdy nie bylam wystarczająco dobra a zawsze "do niczego się nie nadajesz"
Może stąd jestem taka wszechstronnie uzdolniona,ale już nie muszę nic udowadniać,odpusciłam.

Kto by przypuszczał Kropelko że powinniśmy być wdzięczni za tak złe traktowanie? U nas pani matematyczka miała inny repertuar >;) Tłuki, nieuki, kołki żelazne >;)) Wszyscy zapamiętali, na NK był specjalny wątek wielu roczników.

I u nas matematyczka w liceum nas wyzywała i deprecjonowała.

Amigoland

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.

Lothar. napisał/a

Kropelka napisał/a

Lothar. napisał/a

Taa transformacja trwa,wyłażą na wierzch stare sprawy.

"Ciućmok" w podstawówce często mama mnie tak etykietowała
Wtedy było to bardziej żartobliwie,ale jednak nigdy nie bylam wystarczająco dobra a zawsze "do niczego się nie nadajesz"
Może stąd jestem taka wszechstronnie uzdolniona,ale już nie muszę nic udowadniać,odpusciłam.

Kto by przypuszczał Kropelko że powinniśmy być wdzięczni za tak złe traktowanie? U nas pani matematyczka miała inny repertuar >;) Tłuki, nieuki, kołki żelazne >;)) Wszyscy zapamiętali, na NK był specjalny wątek wielu roczników.

Jak widzę nauczyciele matematyki przodują. U nas też w zawodówce był taki jeden. Tylko że on obrażał swoim ulubionym powiedzonkiem od razu całą klasę. A mówił tak..."Jak patrzę na tą klasę, to tak jakbym patrzył na pole po ściętej kapuście...Same głąby

Druga tura bez Bonżura...

Lothar.

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka

W technikum to mieliśmy świetną Matematyczkę, Kropelko. Nikomu złego słowa nie powiedziała, a wiara się dobrze uczyła, a w zwyczaju było, że na innych lekcjach tej Pani ze 2-3 ławki były z innych klas tych co pisali poprawki. Dopiero wiele lat później ogarnąłem, jak tytaniczną pracę wykonała, a dziewczynie to nie jest tak fajnie w męskiej szkole, u nas to dziewczyn bardzo nie było >;) Mat-fiz >;))

Lothar.

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Kropelka napisał/a

Lothar. napisał/a

Taa transformacja trwa,wyłażą na wierzch stare sprawy.

"Ciućmok" w podstawówce często mama mnie tak etykietowała
Wtedy było to bardziej żartobliwie,ale jednak nigdy nie bylam wystarczająco dobra a zawsze "do niczego się nie nadajesz"
Może stąd jestem taka wszechstronnie uzdolniona,ale już nie muszę nic udowadniać,odpusciłam.

Kto by przypuszczał Kropelko że powinniśmy być wdzięczni za tak złe traktowanie? U nas pani matematyczka miała inny repertuar >;) Tłuki, nieuki, kołki żelazne >;)) Wszyscy zapamiętali, na NK był specjalny wątek wielu roczników.

Jak widzę nauczyciele matematyki przodują. U nas też w zawodówce był taki jeden. Tylko że on obrażał swoim ulubionym powiedzonkiem od razu całą klasę. A mówił tak..."Jak patrzę na tą klasę, to tak jakbym patrzył na pole po ściętej kapuście...Same głąby

Cześć Andrzeju >;) Przecież głąbów nie ma na ściernisku, bo pojechały z kapustą >;)) Ale coś w tym jest że Matematycy są specyficzni >;))

Sylwia

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

Administrator

W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka

Kropelka napisał/a

Lothar. napisał/a

Taa transformacja trwa,wyłażą na wierzch stare sprawy.

"Ciućmok" w podstawówce często mama mnie tak etykietowała
Wtedy było to bardziej żartobliwie,ale jednak nigdy nie bylam wystarczająco dobra a zawsze "do niczego się nie nadajesz"
Może stąd jestem taka wszechstronnie uzdolniona,ale już nie muszę nic udowadniać,odpusciłam.

Kropelko, pewnie niełatwo być dzieckiem nauczycieli (kiedyś wspominałaś)

Sylwia

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

Administrator

W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.

Lothar. napisał/a

>;) Hmm ;) ale pomyślałem >;)) Dziś już lepiej, na zewnątrz biało wyszedłem na dwór i mi sypnęło za kołnierz, autko trzeba odśnieżyć i podjazdy >;P To niestety nie tylko białe piękno i sanna >;)

Pomyślałeś! 😆
Ja dziś o 10.30 dopiero wstałam, ale mi dobrze 😁 bo już wszystko poodśnieżane w koło było 👍

Sylwia

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

Administrator

W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland

U nas była fizyczka specyficzną, która nas miała za głupich. Za to polonistka to potrafiła do najlepszego ucznia (który w przyszłości został księdzem) powiedzieć, że jest trudnym dzieckiem, bo wciąż czytał z kartki tekst roli na przedstawienie, podczas gdy inni dawno już wszystko umieli na pamięć. Łącznie z jego tekstem 😁

michalina

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka

Kropelka napisał/a

Lothar. napisał/a

Taa transformacja trwa,wyłażą na wierzch stare sprawy.

"Ciućmok" w podstawówce często mama mnie tak etykietowała
Wtedy było to bardziej żartobliwie,ale jednak nigdy nie bylam wystarczająco dobra a zawsze "do niczego się nie nadajesz"
Może stąd jestem taka wszechstronnie uzdolniona,ale już nie muszę nic udowadniać,odpusciłam.

Aa moja Mama mówiła,że mam oczy z guzika(jak nie mogłam czegos znaleźć),albo:co tak tępo na mnie patrzysz

Albo,że jestem niezborna...a jestem zborna,jak wierwiórka

Tyle,ze Mama lubiła podokuczac,he,he;))
Ale kto by sie tam przejmował takim gadaniem,na pewno nie ja;))

Lothar.

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Sylwia

>;) No to rzeczywiście masz szczęście Serenko >;)) A że sobie tak pomyślałem >;P Jak to było? W starym piecu

pali? >;))

Amigoland

Re: SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Sylwia

Sylwia napisał/a

U nas była fizyczka specyficzną, która nas miała za głupich. Za to polonistka to potrafiła do najlepszego ucznia (który w przyszłości został księdzem) powiedzieć, że jest trudnym dzieckiem, bo wciąż czytał z kartki tekst roli na przedstawienie, podczas gdy inni dawno już wszystko umieli na pamięć. Łącznie z jego tekstem 😁

Dobre. I polonistka może się mylić

Witaj Sarenko.

Druga tura bez Bonżura...