SkS >;))) Starość k.. Starość >;))

[Lothar.]

Ja to sobie myślę że to materiał ludzki, bo i nauczyciele i rodzice chcą dobrze ale to ich jakoś przerasta i to wyraz "buntu" >;))

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

>;) No to rzeczywiście masz szczęście Serenko >;)) A że sobie tak pomyślałem >;P Jak to było? W starym piecu  pali? >;))

Na szczęście to zdrowe 🙂

[Sylwia]

Amigoland napisał/a

Dobre. I polonistka może się mylićWitaj Sarenko.

🙂Tak, ona jemu też mówiła: co z ciebie wyrośnie? To był naprawdę piątkowy uczeń (bo kiedyś szóstek nie było) ale nie lubił się uczyć na pamięć, raczej lał wodę przez 45 minut 😆

[Amigoland]

Sylwia napisał/a

Amigoland napisał/a

Dobre. I polonistka może się mylićWitaj Sarenko.

🙂Tak, ona jemu też mówiła: co z ciebie wyrośnie? To był naprawdę piątkowy uczeń (bo kiedyś szóstek nie było) ale nie lubił się uczyć na pamięć, raczej lał wodę przez 45 minut 😆

Może miała taki sposób...Motywacji

[Lothar.]

Zdolny ale leniwy? >;)) Oj pani Polonistka pana Korczaka zapomniała >;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Zdolny ale leniwy? >;)) Oj pani Polonistka pana Korczaka zapomniała >;))

To powinno być wywieszone w każdej klasie

[Kropelka]

Sylwia napisał/a

Kropelka napisał/a

Lothar. napisał/a

Taa transformacja trwa,wyłażą na wierzch stare sprawy.

"Ciućmok" w podstawówce często mama mnie tak etykietowała
Wtedy było to bardziej żartobliwie,ale jednak nigdy nie bylam wystarczająco dobra a zawsze "do niczego się nie nadajesz"
 Może stąd jestem taka wszechstronnie uzdolniona,ale już nie muszę nic udowadniać,odpusciłam.

Kropelko, pewnie niełatwo być dzieckiem nauczycieli (kiedyś wspominałaś)

A "ić" zwłaszcza mama mnie ścigała,dla Niej wszystko bylo "wstyd i co ludzie powiedzą"

[Kropelka]

michalina napisał/a

Kropelka napisał/a

Lothar. napisał/a

Taa transformacja trwa,wyłażą na wierzch stare sprawy.

"Ciućmok" w podstawówce często mama mnie tak etykietowała
Wtedy było to bardziej żartobliwie,ale jednak nigdy nie bylam wystarczająco dobra a zawsze "do niczego się nie nadajesz"
 Może stąd jestem taka wszechstronnie uzdolniona,ale już nie muszę nic udowadniać,odpusciłam.

Aa moja Mama mówiła,że mam oczy z guzika(jak nie mogłam czegos znaleźć),albo:co tak tępo na mnie patrzysz
Albo,że jestem niezborna...a jestem zborna,jak wierwiórkaTyle,ze Mama lubiła podokuczac,he,he;))
Ale kto by sie tam przejmował takim gadaniem,na pewno nie ja;))

A ja wszystko przeżywam do dzisiaj, uczę się akceptacji siebie krok po kroku.

[Kropelka]

Lothar. napisał/a

Zdolny ale leniwy? >;)) Oj pani Polonistka pana Korczaka zapomniała >;))

I o mnie tak  co chwilę mowili ,a wtedy nie bardzo wiedziałam do której opcji się przychylić czy zdolnego czy leniwego.
Wiec "przygarnełam" leniwego.

[Lothar.]

Kropelko znasz siebie >;) Jak jako Polonistka byś zachęciła Joannę do poznania twórczości pani Gabrieli Zapolskiej? >;) Tak żeby była z Ciebie dumna >;))

[Lothar.]

PS.
Z tą panią Matematyczką to miałem hmm przygodę >;PP  Ona tzn pani. Basia >;)) szarpała dzieciaki przy tablicy, no i mnie szarpnęła ale ja to byłem taki wyrośnięty i hmm ćwiczyłem Judo to i stałem twardo, to sweter się rozciąga, a my stoimy i patrzymy sobie w oczy. No tak, ona mi się podobała jako kobieta (dojrzewanie hormony itd) i miała taki dość ostry zapach ciała. No i ona mnie ciągnie, a ja czuję pożądanie i judo pomysły, że mogę ją hmm rzucić na przynajmniej 4 sposoby >;)) Uśmiechnąłem się drapieżnie :) odskoczyła i nigdy więcej mnie nie dotykała >;)) Ubierała się na czarno, spodnie, botki na wysokich obcasach, to środek ciężkości miała wysoko i wyższa o głowę >;)) Nie była bardzo ładna, no ale hmm mnie się podobała >;PPP

[michalina]

Lothar. napisał/a

PS.
Z tą panią Matematyczką to miałem hmm przygodę >;PP  Ona tzn pani. Basia >;)) szarpała dzieciaki przy tablicy, no i mnie szarpnęła ale ja to byłem taki wyrośnięty i hmm ćwiczyłem Judo to i stałem twardo, to sweter się rozciąga, a my stoimy i patrzymy sobie w oczy. No tak, ona mi się podobała jako kobieta (dojrzewanie hormony itd) i miała taki dość ostry zapach ciała. No i ona mnie ciągnie, a ja czuję pożądanie i judo pomysły, że mogę ją hmm rzucić na przynajmniej 4 sposoby >;)) Uśmiechnąłem się drapieżnie :) odskoczyła i nigdy więcej mnie nie dotykała >;)) Ubierała się na czarno, spodnie, botki na wysokich obcasach, to środek ciężkości miała wysoko i wyższa o głowę >;)) Nie była bardzo ładna, no ale hmm mnie się podobała >;PPP

No tak,chodzi sobie człowiek po świecie i nie ma pojęcia co się kłębi w głowie jakiegoś małolata;))

[Lothar.]

Wiesz jaki to problem Michalino jak to będąc nastolatkiem hmm "zapatrzysz" się w dojrzałą kobietę, często zamężną i z uregulowanym życiem rodzinnym? Wiesz że nic z tego nie będzie a jednak "serce nie sługa" i trzeba cierpieć >;)) A w oczy spojrzeć nie można :) bo hmm to bardzo widać >;PPPPP

[michalina]

Lothar. napisał/a

Wiesz jaki to problem Michalino jak to będąc nastolatkiem hmm "zapatrzysz" się w dojrzałą kobietę, często zamężną i z uregulowanym życiem rodzinnym? Wiesz że nic z tego nie będzie a jednak "serce nie sługa" i trzeba cierpieć >;)) A w oczy spojrzeć nie można :) bo hmm to bardzo widać >;PPPPP

Widać,widać czasem;))
Choć w przypadku młodych chłopaków zapatrzonych w starsze kobiety to raczej bym nie mówiła o  sercu lecz o innej częsci ciala;))

[Lothar.]

A mnie się to wydawało tak romantyczne >;P Może hmm nie miałem racji i widziałem to co chciałem widzieć? W każdym razie było to na tyle intensywne że do dziś pamiętam >;))