Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
24 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

Wenus
Pewno kosmici przywieźli ;-)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

Lothar.
W Grabowie na północ od Białegostoku odkryto "miecz grabowiecki" co ma niezwykły skład rękojeści >;)) 10% miedzi, 5% magnezu i 85% Aluminium co jest w/g naszej wiedzy niemożliwe bo aluminium odkrył w 1807 Humphrey Davy a w 1825 Hans Christian Ørsted uzyskał postać metaliczną i do dziś potrzebujemy używać Prądu żeby go uzyskać, jak oni to wtedy robili? A kk twierdzi że przed 966 tu nic nie było i dzikusy siedzieli po norach >;))) Warto szukać ciekawostek bo dzięki poklejeniu strzępków informacji można poznać że to czego byliśmy "uczeni" może się mijać z Prawdą >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

Wenus
To , że jakiś naukowiec odkrył i nazwał w którymś tam wieku, to nie znaczy, że tego wcześniej w przyrodzie nie było ;-P
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

Lothar.
Ale jak to zrobili w tamtych czasach? Pozyskiwanie aluminium wymaga technologii >;)) W czystej postaci nie występuje.

Tlenek glinu (Al2O3) wytwarzany jest z rud boksytu w procesie Bayera. Zakłady przetwórcze, do których trafia urobek w większości znajdują się w pobliżu kopalń. Proces produkcji tlenku aluminium można podzielić na trzy główne etapy: ekstrakcję, wytrącanie i kalcynację. Po wydobyciu ruda może zostać poddana zabiegowi przemywania wodą w celu usunięcia rozpuszczalnych zanieczyszczeń. Następnie surowiec uzupełnia się tlenkiem wapnia. Kompozycja jest kruszona w młynach rurowych do postaci ziaren o średnicy mniejszej niż 315 mikrometrów. Zwiększa to reaktywną powierzchnię właściwą cząstek, co wpływa na poprawę szybkości procesów ekstrakcji. Powstały proszek rozpuszcza się w gorącym, stężonym roztworze NaOH i przetrzymuje kilka godzin w komorach ciśnieniowych (autoklawach). Temperatura i ciśnienie są zależne od rodzaju boksytu i typu procesu. Podczas tego etapu zachodzą dwa zjawiska – rozpuszczanie tlenku glinu (dzięki amfoterycznemu charakterowi Al2O3) uwięzionego w boksycie oraz powstawanie osadów stałych nazywanych często „czerwonym szlamem”.

Krzemionka zawarta w boksycie reaguje z wodorotlenkiem sodu tworząc krzemian sodowy. W wyniku reakcji z rozpuszczonym glinianem sodowym powstaje nierozpuszczalny uwodniony glinokrzemian sodowy. Kontrola zawartości krzemionki w rudzie jest bardzo ważna, ze względu na straty Al2O3. Szlam powstaje z nierozpuszczalnych elementów w tym tlenku żelaza, który nadaje osadowi charakterystyczne, czerwone zabarwienie. W trakcie ekstrakcji następuje proces sedymentacji – oddzielenie cząstek stałych – szlamu od ługu zawierającego glinian sodowy w wyniku działania sił grawitacji. Kolejnym krokiem jest krystalizacja napędzana chłodzeniem roztworu. Powoduje ona rozkład roztworu na NaOH oraz Al(OH)3. Utworzone kryształy są klasyfikowane i rozdzielane według rozmiarów, tak jak na etapie filtracji tlenków. Zbyt małe są zawracane i wykorzystywane jako zarodki krystalizacji. Kryształy Al(OH)3 odpowiednich rozmiarów są przemywane wodą, a następnie suszone. Zużyty ług jest ogrzewany się i ponownie dopuszczony do obiegu.

Końcowym procesem jest kalcynacja wodorotlenku glinu, która przeprowadzana jest m.in. w lekko nachylonych piecach obrotowych w temperaturze 1000-1250°C. Prażenie powoduje usunięcie wilgoci, a czysty tlenek glinu w postaci białego proszku jest produktem końcowym w procesie Bayera, gotowym do wysyłki do pieców do wytopu metalicznego aluminium.

Następnym krokiem jest wytop aluminium w procesie elektrolizy Halla-Heroulta. Tlenek glinu jest rozkładany na metaliczny glin oraz gazowy tlen. Redukcję Al2O3 do metalicznego glinu przeprowadza się w stopionym roztworze kriolitu Na3AlF6 (około 75% masy elektrolitu) w średniej temperaturze 960°C. Przepływ prądu powoduje wydzielanie się na katodzie stopionego glinu o gęstości nieco wyższej od elektrolitu. Glin osadza się na dnie wanny. Na anodzie wyodrębnia się tlen, który reagując z grafitem daje mieszaninę CO oraz CO2. W celu podtrzymania zawartości tlenku glinu na poziomie 2 do 10% w roztopionej kąpieli (aby uniknąć przeskakiwania iskier z anody do katody) do wanien regularnie dodawany jest tlenek glinu. Powstające ciekłe aluminium jest oddzielane od elektrolitu oraz sukcesywnie usuwane z komory elektrolizera do tygli za pomocą syfonów próżniowych. Tygle transportowane są do urządzenia odlewniczego, a aluminium wprowadzane jest do pieców podgrzewających. W piecach tych dodawane są ewentualne dodatki stopowe.

hall-heroult

Po etapie topienia aluminium następują procesy rafinacji ciekłego metalu. Rafinacja aluminium to zbiór procesów technologicznych mających na celu oczyszczenie metalu lub stopu z cząsteczek tlenków sodu, magnezu, wapnia, azotków, węglików, borków oraz wodoru gazowego. Końcowym stadium produkcji aluminium jest najczęściej odlewanie wlewków o cylindrycznej postaci, które po okresie homogenizacji wysyłane są do przedsiębiorstw produkujące aluminiowe elementy.

https://materialyinzynierskie.pl/proces-produkcji-tlenku-glinu-aluminium/
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

Wenus
Czyli kosmici jak nic ;-)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

michalina
Wenus napisał/a
Czyli kosmici jak nic ;-)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
To , że jakiś naukowiec odkrył i nazwał w którymś tam wieku, to nie znaczy, że tego wcześniej w przyrodzie nie było ;-P
Dokładnie:)
To jak z piramidami,ileż to lat to samo w podręcznikach,że niewolnicy egipscy je budowali co od dawna wiadomo,że jest wierutna bzdurą;)
Guzik wiemy na temat bardzo dawnych czasów,arogancja współczesnych naukowców jest godna pożałowania:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

Amigoland
michalina napisał/a
Wenus napisał/a
To , że jakiś naukowiec odkrył i nazwał w którymś tam wieku, to nie znaczy, że tego wcześniej w przyrodzie nie było ;-P
Dokładnie:)
To jak z piramidami,ileż to lat to samo w podręcznikach,że niewolnicy egipscy je budowali co od dawna wiadomo,że jest wierutna bzdurą;)
Guzik wiemy na temat bardzo dawnych czasów,arogancja współczesnych naukowców jest godna pożałowania:)
Witaj Michalino. Witajcie Duszki. No właśnie dlaczego nie zmienią tego w podręcznikach? Kiedy naukowcy już udowodnili że budowa piramid to był projekt na miarę współczesnych czasów. Perfekcyjna organizacja, logistyka i praca w zespołach. Ba! Nawet wyścig o przodownictwo pracy! Hehehe Taki wyścig nie odbywał się w imię idei jak za komuny. Obiecano na pewno sowite premie...Hehehe...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
W Grabowie na północ od Białegostoku odkryto "miecz grabowiecki" co ma niezwykły skład rękojeści >;)) 10% miedzi, 5% magnezu i 85% Aluminium co jest w/g naszej wiedzy niemożliwe bo aluminium odkrył w 1807 Humphrey Davy a w 1825 Hans Christian Ørsted uzyskał postać metaliczną i do dziś potrzebujemy używać Prądu żeby go uzyskać, jak oni to wtedy robili? A kk twierdzi że przed 966 tu nic nie było i dzikusy siedzieli po norach >;))) Warto szukać ciekawostek bo dzięki poklejeniu strzępków informacji można poznać że to czego byliśmy "uczeni" może się mijać z Prawdą >;))
To że w Grabowie znaleziono ten miecz. Nie znaczy że go tam wykonano. A aluminium i aluminium, to duża różnica. Cześć Wojtek.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Wenus napisał/a
To , że jakiś naukowiec odkrył i nazwał w którymś tam wieku, to nie znaczy, że tego wcześniej w przyrodzie nie było ;-P
Dokładnie:)
To jak z piramidami,ileż to lat to samo w podręcznikach,że niewolnicy egipscy je budowali co od dawna wiadomo,że jest wierutna bzdurą;)
Guzik wiemy na temat bardzo dawnych czasów,arogancja współczesnych naukowców jest godna pożałowania:)
Witaj Michalino. Witajcie Duszki. No właśnie dlaczego nie zmienią tego w podręcznikach? Kiedy naukowcy już udowodnili że budowa piramid to był projekt na miarę współczesnych czasów. Perfekcyjna organizacja, logistyka i praca w zespołach. Ba! Nawet wyścig o przodownictwo pracy! Hehehe Taki wyścig nie odbywał się w imię idei jak za komuny. Obiecano na pewno sowite premie...Hehehe...
Hej Amigo:))
Ostatnio rozmawiałam z chłopakiem z 2 liceum i oczy postawił w słup jak mu powiedziałam o tych piramidach,poleciłam mu filmy Franza Zalewskiego:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

Amigoland
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Wenus napisał/a
To , że jakiś naukowiec odkrył i nazwał w którymś tam wieku, to nie znaczy, że tego wcześniej w przyrodzie nie było ;-P
Dokładnie:)
To jak z piramidami,ileż to lat to samo w podręcznikach,że niewolnicy egipscy je budowali co od dawna wiadomo,że jest wierutna bzdurą;)
Guzik wiemy na temat bardzo dawnych czasów,arogancja współczesnych naukowców jest godna pożałowania:)
Witaj Michalino. Witajcie Duszki. No właśnie dlaczego nie zmienią tego w podręcznikach? Kiedy naukowcy już udowodnili że budowa piramid to był projekt na miarę współczesnych czasów. Perfekcyjna organizacja, logistyka i praca w zespołach. Ba! Nawet wyścig o przodownictwo pracy! Hehehe Taki wyścig nie odbywał się w imię idei jak za komuny. Obiecano na pewno sowite premie...Hehehe...
Hej Amigo:))
Ostatnio rozmawiałam z chłopakiem z 2 liceum i oczy postawił w słup jak mu powiedziałam o tych piramidach,poleciłam mu filmy Franza Zalewskiego:))
Tych filmów jest teraz pełno. Oprócz pana Zalewskiego jest też filmik jakiego naukowca angielskiego. Dużo i ciekawie opowiadał, Zrobili topografię terenu , gdzie były kanały wodne, którymi transportowano bloki skalne...Młodzi zamiast poszukać w necie ciekawostek historycznych, wolą grać w gry komputerowe...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

michalina
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Wenus napisał/a
To , że jakiś naukowiec odkrył i nazwał w którymś tam wieku, to nie znaczy, że tego wcześniej w przyrodzie nie było ;-P
Dokładnie:)
To jak z piramidami,ileż to lat to samo w podręcznikach,że niewolnicy egipscy je budowali co od dawna wiadomo,że jest wierutna bzdurą;)
Guzik wiemy na temat bardzo dawnych czasów,arogancja współczesnych naukowców jest godna pożałowania:)
Witaj Michalino. Witajcie Duszki. No właśnie dlaczego nie zmienią tego w podręcznikach? Kiedy naukowcy już udowodnili że budowa piramid to był projekt na miarę współczesnych czasów. Perfekcyjna organizacja, logistyka i praca w zespołach. Ba! Nawet wyścig o przodownictwo pracy! Hehehe Taki wyścig nie odbywał się w imię idei jak za komuny. Obiecano na pewno sowite premie...Hehehe...
Hej Amigo:))
Ostatnio rozmawiałam z chłopakiem z 2 liceum i oczy postawił w słup jak mu powiedziałam o tych piramidach,poleciłam mu filmy Franza Zalewskiego:))
Tych filmów jest teraz pełno. Oprócz pana Zalewskiego jest też filmik jakiego naukowca angielskiego. Dużo i ciekawie opowiadał, Zrobili topografię terenu , gdzie były kanały wodne, którymi transportowano bloki skalne...Młodzi zamiast poszukać w necie ciekawostek historycznych, wolą grać w gry komputerowe...
Wiesz,chłopak powiedział,że interesuje się historią to mu udzieliłam wskazówek;))
Lubi gry ale też czyta,Wiedźmina głownie no bo najpierw gra,potem książka;))
Ale ogólnie Ci powiem,że młodzież licealna jest zaprogramowana na tolerancję,LGBT i tym podobne.Dzieciaki są przesiąknięte ideologią ratowania Ziemi i wegetarianizmami co się odbije potem na nas wszystkich.Córka przyjaciół mojego brata kończy medycynę i jest zapalona wegetarianką.Wyobraź sobie co będzie jak zacznie leczyć i jej przyjdzie do głowy promować ludziom taka dietę.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

Amigoland
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Wenus napisał/a
To , że jakiś naukowiec odkrył i nazwał w którymś tam wieku, to nie znaczy, że tego wcześniej w przyrodzie nie było ;-P
Dokładnie:)
To jak z piramidami,ileż to lat to samo w podręcznikach,że niewolnicy egipscy je budowali co od dawna wiadomo,że jest wierutna bzdurą;)
Guzik wiemy na temat bardzo dawnych czasów,arogancja współczesnych naukowców jest godna pożałowania:)
Witaj Michalino. Witajcie Duszki. No właśnie dlaczego nie zmienią tego w podręcznikach? Kiedy naukowcy już udowodnili że budowa piramid to był projekt na miarę współczesnych czasów. Perfekcyjna organizacja, logistyka i praca w zespołach. Ba! Nawet wyścig o przodownictwo pracy! Hehehe Taki wyścig nie odbywał się w imię idei jak za komuny. Obiecano na pewno sowite premie...Hehehe...
Hej Amigo:))
Ostatnio rozmawiałam z chłopakiem z 2 liceum i oczy postawił w słup jak mu powiedziałam o tych piramidach,poleciłam mu filmy Franza Zalewskiego:))
Tych filmów jest teraz pełno. Oprócz pana Zalewskiego jest też filmik jakiego naukowca angielskiego. Dużo i ciekawie opowiadał, Zrobili topografię terenu , gdzie były kanały wodne, którymi transportowano bloki skalne...Młodzi zamiast poszukać w necie ciekawostek historycznych, wolą grać w gry komputerowe...
Wiesz,chłopak powiedział,że interesuje się historią to mu udzieliłam wskazówek;))
Lubi gry ale też czyta,Wiedźmina głownie no bo najpierw gra,potem książka;))
Ale ogólnie Ci powiem,że młodzież licealna jest zaprogramowana na tolerancję,LGBT i tym podobne.Dzieciaki są przesiąknięte ideologią ratowania Ziemi i wegetarianizmami co się odbije potem na nas wszystkich.Córka przyjaciół mojego brata kończy medycynę i jest zapalona wegetarianką.Wyobraź sobie co będzie jak zacznie leczyć i jej przyjdzie do głowy promować ludziom taka dietę.
To nic dziwnego. Lewactwo razem z zielonymi przejęło szkoły. Pisze programy szkolne. Nic dziwnego że potem głosują na zielonych i lewackie partie. Już dawno to zauważyłem. Wiedzą o tym  "nasze patriotyczne" władze, które są pieskami systemu, czyli światowego lewactwa...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

Lothar.
Ja tam nie wierzę w te wszystkie wegetarianizmy, przejdźmy się trochę po śniegu a potem gorąca herbatka i usmaży się na boczusiu cebulki i kto je to je >;))))))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

michalina
Lothar. napisał/a
Ja tam nie wierzę w te wszystkie wegetarianizmy, przejdźmy się trochę po śniegu a potem gorąca herbatka i usmaży się na boczusiu cebulki i kto je to je >;))))))
I słusznie,że nie wierzysz.
Też bym nie chciała krzywdzić zwierząt ale niestety jak widzę te sekty to mi się scyzoryk otwiera;)
Wegetarianie to jeszcze ujdą ale weganie,frutarianie itp.to juz jest pranie mózgów.Ci ludzie cierpia na zaburzenia gastryczne i jelitowe ale nadal tkwią w ideologii.
Brakuje im wszystkiego,bo wbrew pozorom to,co najlepsze jest w tłuszczu i mięsie,juz przekonwertowane do postaci,w której nasze organizmy najlepiej to przyswajają.Ale to na naszym niezdrowiu zależy rządzicielom,im wiecej chorób tym lepiej.I promują to "zdrowe"żywienie.
Pisałam tu juz,jak może byc zdrowe np.awokado które przeleciało nad oceanem zanim trafiło do marketu?

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

Amigoland
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Ja tam nie wierzę w te wszystkie wegetarianizmy, przejdźmy się trochę po śniegu a potem gorąca herbatka i usmaży się na boczusiu cebulki i kto je to je >;))))))
I słusznie,że nie wierzysz.
Też bym nie chciała krzywdzić zwierząt ale niestety jak widzę te sekty to mi się scyzoryk otwiera;)
Wegetarianie to jeszcze ujdą ale weganie,frutarianie itp.to juz jest pranie mózgów.Ci ludzie cierpia na zaburzenia gastryczne i jelitowe ale nadal tkwią w ideologii.
Brakuje im wszystkiego,bo wbrew pozorom to,co najlepsze jest w tłuszczu i mięsie,juz przekonwertowane do postaci,w której nasze organizmy najlepiej to przyswajają.Ale to na naszym niezdrowiu zależy rządzicielom,im wiecej chorób tym lepiej.I promują to "zdrowe"żywienie.
Pisałam tu juz,jak może byc zdrowe np.awokado które przeleciało nad oceanem zanim trafiło do marketu?
No to Kawusia byłaby innego zdania, hehehe. Ja jestem tego zdania , że wszystko jest dobre ale z umiarem. Oprócz tego każdy jest inny i jednym na prawdę mięso nie służy, są tacy ludzie...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

michalina
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Ja tam nie wierzę w te wszystkie wegetarianizmy, przejdźmy się trochę po śniegu a potem gorąca herbatka i usmaży się na boczusiu cebulki i kto je to je >;))))))
I słusznie,że nie wierzysz.
Też bym nie chciała krzywdzić zwierząt ale niestety jak widzę te sekty to mi się scyzoryk otwiera;)
Wegetarianie to jeszcze ujdą ale weganie,frutarianie itp.to juz jest pranie mózgów.Ci ludzie cierpia na zaburzenia gastryczne i jelitowe ale nadal tkwią w ideologii.
Brakuje im wszystkiego,bo wbrew pozorom to,co najlepsze jest w tłuszczu i mięsie,juz przekonwertowane do postaci,w której nasze organizmy najlepiej to przyswajają.Ale to na naszym niezdrowiu zależy rządzicielom,im wiecej chorób tym lepiej.I promują to "zdrowe"żywienie.
Pisałam tu juz,jak może byc zdrowe np.awokado które przeleciało nad oceanem zanim trafiło do marketu?
No to Kawusia byłaby innego zdania, hehehe. Ja jestem tego zdania , że wszystko jest dobre ale z umiarem. Oprócz tego każdy jest inny i jednym na prawdę mięso nie służy, są tacy ludzie...
Amigo Kawusia jest wegetarianką więc jada produkty odzwierzęce takie jak jaja czy masło czy mleko czy miód.
Tak,miód,dobrze czytasz,weganie nie jedzą miodu bo jest odzwierzęcy!
Sam przyznaj jak trzeba mieć nawalone do gara zeby wygadywać takie bzdury;))
A wiesz,jest taki odlam,który zjada tylko ryby,nazywają sie peskarianie
Namnożyło sie tych ideologii.A wiesz,jest jeszcze jeden aspekt w odżywianiu:w drodze ewolucji nasi przodkowie wytworzyli specjalne enzymy trawiace jedzenie i teraz jak ktoś kto np.nigdy nie pił kwasnego mleka ,np.jakiś Eskimos to on się może od tego pochorowac bo jego organizm tego nie strawi bo nie ma wytworzonych odpowiednich enzymów.
Nie rozumiem np.,dlaczego taka popularna jest akurat Ayahuasca jak sie można przyćpać naszymi lokalnymi oślinkami;)
Wszystko,co egzotyczne wydaje nam się lepsze i o lepszym działaniu ,bo np.dlaczego ma byc lepsza biała szałwia od naszej lekarskiej?Albo czemu akurat palo santo(które jest sprowadzane z Ameryki Południowej,gdzie trzebione są te dzrewa albo i nawet podrabiają wysyłając jakieś inne drewno)a nie nasza rodzima brzoza czy jakieś inne;))
Biznes i tyle
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

Amigoland
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Ja tam nie wierzę w te wszystkie wegetarianizmy, przejdźmy się trochę po śniegu a potem gorąca herbatka i usmaży się na boczusiu cebulki i kto je to je >;))))))
I słusznie,że nie wierzysz.
Też bym nie chciała krzywdzić zwierząt ale niestety jak widzę te sekty to mi się scyzoryk otwiera;)
Wegetarianie to jeszcze ujdą ale weganie,frutarianie itp.to juz jest pranie mózgów.Ci ludzie cierpia na zaburzenia gastryczne i jelitowe ale nadal tkwią w ideologii.
Brakuje im wszystkiego,bo wbrew pozorom to,co najlepsze jest w tłuszczu i mięsie,juz przekonwertowane do postaci,w której nasze organizmy najlepiej to przyswajają.Ale to na naszym niezdrowiu zależy rządzicielom,im wiecej chorób tym lepiej.I promują to "zdrowe"żywienie.
Pisałam tu juz,jak może byc zdrowe np.awokado które przeleciało nad oceanem zanim trafiło do marketu?
No to Kawusia byłaby innego zdania, hehehe. Ja jestem tego zdania , że wszystko jest dobre ale z umiarem. Oprócz tego każdy jest inny i jednym na prawdę mięso nie służy, są tacy ludzie...
Amigo Kawusia jest wegetarianką więc jada produkty odzwierzęce takie jak jaja czy masło czy mleko czy miód.
Tak,miód,dobrze czytasz,weganie nie jedzą miodu bo jest odzwierzęcy!
Sam przyznaj jak trzeba mieć nawalone do gara zeby wygadywać takie bzdury;))
A wiesz,jest taki odlam,który zjada tylko ryby,nazywają sie peskarianie
Namnożyło sie tych ideologii.A wiesz,jest jeszcze jeden aspekt w odżywianiu:w drodze ewolucji nasi przodkowie wytworzyli specjalne enzymy trawiace jedzenie i teraz jak ktoś kto np.nigdy nie pił kwasnego mleka ,np.jakiś Eskimos to on się może od tego pochorowac bo jego organizm tego nie strawi bo nie ma wytworzonych odpowiednich enzymów.
Nie rozumiem np.,dlaczego taka popularna jest akurat Ayahuasca jak sie można przyćpać naszymi lokalnymi oślinkami;)
Wszystko,co egzotyczne wydaje nam się lepsze i o lepszym działaniu ,bo np.dlaczego ma byc lepsza biała szałwia od naszej lekarskiej?Albo czemu akurat palo santo(które jest sprowadzane z Ameryki Południowej,gdzie trzebione są te dzrewa albo i nawet podrabiają wysyłając jakieś inne drewno)a nie nasza rodzima brzoza czy jakieś inne;))
Biznes i tyle
O tych enzymach to też coś słyszałem. Dlaczego popularyzują Ayahuaskę? To proste. Bo to zioło egzotyczne, zioło które trzeba sprowadzić. A co za tym idzie...Musi kosztować drożej, niż nasze rodzime ziółka...Hehehe. Czyli trzepanie kasy, na naiwnych...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Skąd u nas 400 lat p.n.e. Aluminium?

michalina
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Ja tam nie wierzę w te wszystkie wegetarianizmy, przejdźmy się trochę po śniegu a potem gorąca herbatka i usmaży się na boczusiu cebulki i kto je to je >;))))))
I słusznie,że nie wierzysz.
Też bym nie chciała krzywdzić zwierząt ale niestety jak widzę te sekty to mi się scyzoryk otwiera;)
Wegetarianie to jeszcze ujdą ale weganie,frutarianie itp.to juz jest pranie mózgów.Ci ludzie cierpia na zaburzenia gastryczne i jelitowe ale nadal tkwią w ideologii.
Brakuje im wszystkiego,bo wbrew pozorom to,co najlepsze jest w tłuszczu i mięsie,juz przekonwertowane do postaci,w której nasze organizmy najlepiej to przyswajają.Ale to na naszym niezdrowiu zależy rządzicielom,im wiecej chorób tym lepiej.I promują to "zdrowe"żywienie.
Pisałam tu juz,jak może byc zdrowe np.awokado które przeleciało nad oceanem zanim trafiło do marketu?
No to Kawusia byłaby innego zdania, hehehe. Ja jestem tego zdania , że wszystko jest dobre ale z umiarem. Oprócz tego każdy jest inny i jednym na prawdę mięso nie służy, są tacy ludzie...
Amigo Kawusia jest wegetarianką więc jada produkty odzwierzęce takie jak jaja czy masło czy mleko czy miód.
Tak,miód,dobrze czytasz,weganie nie jedzą miodu bo jest odzwierzęcy!
Sam przyznaj jak trzeba mieć nawalone do gara zeby wygadywać takie bzdury;))
A wiesz,jest taki odlam,który zjada tylko ryby,nazywają sie peskarianie
Namnożyło sie tych ideologii.A wiesz,jest jeszcze jeden aspekt w odżywianiu:w drodze ewolucji nasi przodkowie wytworzyli specjalne enzymy trawiace jedzenie i teraz jak ktoś kto np.nigdy nie pił kwasnego mleka ,np.jakiś Eskimos to on się może od tego pochorowac bo jego organizm tego nie strawi bo nie ma wytworzonych odpowiednich enzymów.
Nie rozumiem np.,dlaczego taka popularna jest akurat Ayahuasca jak sie można przyćpać naszymi lokalnymi oślinkami;)
Wszystko,co egzotyczne wydaje nam się lepsze i o lepszym działaniu ,bo np.dlaczego ma byc lepsza biała szałwia od naszej lekarskiej?Albo czemu akurat palo santo(które jest sprowadzane z Ameryki Południowej,gdzie trzebione są te dzrewa albo i nawet podrabiają wysyłając jakieś inne drewno)a nie nasza rodzima brzoza czy jakieś inne;))
Biznes i tyle
O tych enzymach to też coś słyszałem. Dlaczego popularyzują Ayahuaskę? To proste. Bo to zioło egzotyczne, zioło które trzeba sprowadzić. A co za tym idzie...Musi kosztować drożej, niż nasze rodzime ziółka...Hehehe. Czyli trzepanie kasy, na naiwnych...
Ano właśnie;)
Dobrej nocy Amigo,śpiąca jestem;)
12