Lothar. napisał/a
Wystarczy ludziom wmówić pierdoły, aby mordowali za obce interesy.
Mordują...W samoobronie. Wyobraź teraz sobie taką wojnę w pigułce. Wjeżdża do ciebie 6 zbirów na podwórko przez rozwaloną bramę. Strzela do psa, bo za głośno szczeka. Wychodzisz zaskoczony, co jest grane? A oni do ciebie też zaczynają strzelać. No to lecisz do chałupy i wyciągasz granaty i kałacha. Albo ty, albo oni...Tylko jeden zostanie przy życiu...
Druga tura bez Bonżura...