|
Coś mnie wczoraj "Oświeciło" >;PPP Rozmawiałem z bardzo sympatyczną uduchowioną kobietą
i podczas tej rozmowy, dotarło do mnie że... wszystkie religie i systemy wierzeń, mają jedną cechę wspólną, a mianowicie przekroczenie barier świata materialnego, nawet materialiści matematycy, pracują intelektualnie w przestrzeni tylko dla siebie dostępnej, tzw "pokoiki" Więc nie ma zupełnie znaczenia, w co akurat ty sam/a wierzysz, abyś tylko oderwał/a się od świata materialnego, zaczął/ła tam przebywać, w modlitwie, marzeniach, introspekcji, transie, półśnie, medytacji, itp. To wtedy jest ten początek życia duchowego i rozwoju Człowieka, na tej drodze i pewne reperkusje tego się pojawiają, chcąc nie chcąc i potem niektórzy szczególnie artyści i ludzie nauki, zwyczajnie chlają, bo mają tego dość, jak nie są zupełnie przygotowani, na to co ich spotka. Więc warto się uczyć i mieć podbudowę duchową, aby jak się zobaczy, czy usłyszy, coś dziwnego, pierwszą myślą nie było, że "zwariowałem" i czas się leczyć, a zupełnie nie wolno się BAĆ bo to wtedy nabiera wrogiego charakteru realizując twoje "pragnienia" i dopiero masz jazdy "szatanistyczne" >;)) wcale się nie dziwię, że Ojca Pio te jego diabły chłostały do utraty przytomności, jak miał tak silne poczucie winy.
|
|
Pamiętacie taki mój stary wątek porównujący Ojca Pio i Cadyka Elimelecha z Leżajska? Pierwszy niszczony i zamykany przez kościół, co dopiero bunt ludzi wyciągnął go z uwięzienia. Bity przez diabły, umarł i nie zostawił drogi dla następców, no i nie ma jego szkoły i drogi rozwoju, zostało to wszystko utajnione i zniszczone aby nikt nie poszedł jego drogą. A Ten drugi? Szanowany i hołubiony. Pisał i zostawił szkołę i tysiące ludzi idzie jego drogą, oczywiście nie każdy jest tak utalentowany i może go naśladować. Znamy ich jako Chasydzi, a właściwie to jedna z dróg chasydyzmu. I po co to wszystko? Jak można z każdej drogi skorzystać, jak się już wie jak to Działa?
![]() |
|
|
|
|
|
|
|
Myślę że kapłani całego świata pilnują tej wiedzy, jak "oczka w głowie" bo to ich zawód i Interes i...... straszą tych, co chcą się UWOLNIĆ i pójść samodzielnie tą Drogą. Bo jak się będą bać, to wrócą na kolanach, spotkawszy w poczuciu winy i strachu istoty które "dadzą im to czego się spodziewają" Pamiętacie Jarmark cudów pana Tekeli co mu bardzo uczciwie zapłacili, bo został dyr w TVP, no tak kapłani to dobrzy klienci, wywiązują się ze zobowiązań, przynajmniej dopóki Owieczki dają się Strzyc >;PPP (jest się czym dzielić) Ale tam u pana Tekeli to poranieni sataniści i okultyści dzicy (czyli bez mentorów) płakali jak to było tragicznie. A dlaczego tak było? Tego już nie mówili >;PP W każdym razie jak by co to bądźcie Odważni i śmiali i mówcie to czego chcecie, tylko nie używajcie słowa "nie" bo wtedy nie chcę, brzmi jak chcę i można się srodze zawieść >;PP
|
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Świat duchowy to fajna rzecz. Każdy ma swój osobisty świat duchowy. Do którego może w każdej chwili uciec nawet w pracy, hehehe |
|
Przy powtarzalnych czynnościach to ręce robią swoje a umysł "buja w obłokach" >;P Rozmawiałem z facetem co jeździł długo na trasie Gdynia Warszawa i mnie zaskoczył tym że odgłos silnika diesla go usypia, a benzyniak nie >;) Wie co mówi, a ja długo nie miałem benzyniaka to nie pamiętam >;))
|
| Free forum by Nabble | Edit this page |
