Okładka książki, która przedstawia "czarny scenariusz" musi być czarna, hehehe. A tak w sumie to pomyślałem że w Polsce mamy wolność, jak można taką książkę wydać. W Niemczech nikt by się nie odważył jej wydać. Ba! Tam nawet nie ma wolnych wydawnictw, hehehe...Cześć Wojtek.
Druga tura bez Bonżura...
|
Cześć Andrzeju >;) Ewa forsuje jedną prawdę obiektywną dla wszystkich, tylko nie wszyscy widzą to samo >;))) Ludzie się różnią i pojmowana Prawda bardzo się różni. Mówię nie leź bo to ryzykowne, a pomocnik łapę pcha i szybko się uczy, że jego prawda i moja prawda to dwie różne prawdy a smutne doświadczenie pokazuje która się akurat sprawdza w tym przypadku >;PP Pamiętasz doświadczenie związane z elektrolizą jak pan Profesor był pewien że tlen z wodorem to jakieś takie odpady i jak wziął chusta takiego powietrza i dmuchnął nad świecą to detonacja wysadziła mu zęby i poparzyła, no i jak wypluł zęby, to już uwierzył >;))) że jego Prawda była... niedoskonała >;PPPP
|
Oj na temat prawdy to ja się nie wcinam, hehehe. Słyszałem tylko że prawda leży po środku. No a z chemią nie ma żartów...O czym przekonał się profesor.
Druga tura bez Bonżura...
|
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
To bardzo ciekawe Michalino :) No bo coś uznałaś za "Prawdę Obiektywną" ale się okazało że Naukowiec który ją Promował, był przekupiony przez korporacje które tym handlowały (tytoń, cukier, cola, roundup) i "łgał jak pies" i nic mu za to nie grozi >;D Ale dowiedziawszy się o korupcji, niby autorytetów naukowych, teraz uznajesz że te promowane kłamstwo naukowe to bujda. Więc początkowa Prawda Obiektywna..... ewoluowała Relatywistycznie, czy jest stała Absolutystycznie? ![]() PS. Ja to mam podejrzenie, że Spór jest Natury Teologicznej >;PP Bo wierzący w Boga uznają za Prawdę obiektywną rzeczywistość widzianą "oczami boga" i liczą że jest prawdziwa i.... niezmienna >;P PS2. Słyszałem coś zabawnego >;P "Klęknij i się Módl, będę.... Słuchał." ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenko :) mało osób wie że Denazyfikacja była legalna i.... nieskuteczna. Denazyfikacja (niem. Entnazifizierung) – środki podjęte po II wojnie światowej w celu wykorzenienia zasad, ustaw oraz organizacji nazistowskich z życia polityczno-społecznego Niemiec[1] oraz Austrii. Zapowiedziana została na konferencji jałtańskiej, a konkretne postanowienia podjęto na konferencji poczdamskiej. Realizowana przez wojskowe władze okupacyjne czterech mocarstw (USA, ZSRR, Wielkiej Brytanii, Francji) w poległych im strefach okupacyjnych Niemiec na mocy ustaw oraz rozporządzeń Sojuszniczej Rady Kontroli Niemiec[2]. Obejmowała m.in. rozwiązanie wszelkich instytucji nazistowskich, zniesienie ustawodawstwa nazistowskiego, postawienie przed sądem winnych zbrodni wojennych oraz usunięcie nazistów ze stanowisk publicznych[2]. Denazyfikacja została zakończona w strefie radzieckiej w 1948, w amerykańskiej w 1949, w brytyjskiej i francuskiej w 1950 r.[1] Przyniosła ona ograniczone rezultaty. Jej niekonsekwentne przeprowadzenie utrudniło ściganie zbrodniarzy nazistowskich i umożliwiło wielu byłym nazistom obejmowanie stanowisk w życiu publicznym Niemiec[2]. Spis treści 1 Przebieg denazyfikacji w poszczególnych strefach okupacyjnych 1.1 Amerykańska strefa okupacyjna 1.2 Brytyjska strefa okupacyjna 1.3 Radziecka strefa okupacyjna 2 Sprawa artykułu 131 3 Przypisy 4 Linki zewnętrzne Przebieg denazyfikacji w poszczególnych strefach okupacyjnych W poszczególnych strefach zatrzymano: amerykańska strefa okupacyjna – 95 250 (uwolniono od zarzutów 44 244 = 46%) brytyjska strefa okupacyjna – około 64,5 tys. osób (uwolniono od zarzutów około 34 tys. = 53%) francuska strefa okupacyjna – 18 963 (uwolniono od zarzutów 8040 = 42%) radziecka strefa okupacyjna – 67 179 (uwolniono od zarzutów 8214 = 12%) W strefach zachodnich zapadło przy tym 806 wyroków śmierci, z czego wykonano 486. Amerykańska strefa okupacyjna Członkowie hitlerowskiego aparatu władzy i urzędnicy byli w strefie amerykańskiej weryfikowani przed złożonymi z obywateli i obradującymi pod nadzorem władz wojskowych 545 regionalnymi oddziałami sądów. Weryfikacja następowała na podstawie liczącego 131 pytań formularza personalnego, podejrzanych następnie dzielono na pięć kategorii: główni winni (Hauptschuldige) obciążeni (Belastete) obciążeni w mniejszym stopniu (Minderbelastete) współpodążający (Mitläufer) uwolnieni od zarzutów (Entlastete) W 1948 zdecydowano o pospiesznym zakończeniu denazyfikacji wobec zagrożenia ewentualną konfrontacją zbrojną z ZSRR. Uwolnieni od zarzutów otrzymywali dokument głoszący: Na podstawie informacji z Pani/Pana formularza osobowego nie podlega Pani/Pan Ustawie o Uwolnieniu od Narodowego Socjalizmu i Militaryzmu z 5 marca 1946. Brytyjska strefa okupacyjna W strefie brytyjskiej denazyfikacja miała przebieg bardziej nieformalny niż w amerykańskiej, polegała głównie na wymianie elit rządzących i odbywała się przed lokalnymi komisjami denazyfikacyjnymi, złożonymi zwykle z lokalnych działaczy partii antyfaszystowskich (głównie SPD). Także tutaj dzielono hitlerowców na pięć klas (oznaczanych cyframi 1 do 5), przy czym zaliczeni do kategorii pierwszej i drugiej byli stawiani przed brytyjskim sądem wojskowym. Radziecka strefa okupacyjna W radzieckiej strefie denazyfikacja przebiegła najszybciej, m.in. ze względu na to, że rządy objęli najbardziej spośród stronnictw politycznych prześladowani przez nazistów komuniści i socjaliści. Schwytanych nazistów przetrzymywano w byłych obozach koncentracyjnych. Samo członkostwo w NSDAP było nierzadko traktowane jako przestępstwo, zaś dostęp byłych nazistowskich urzędników do urzędów państwowych był poza pojedynczymi przypadkami uniemożliwiony. W strefie radzieckiej wykonano kilkakrotnie więcej wyroków śmierci niż w strefach zachodnich razem wziętych, wiele osób zmarło w czasie przesłuchań i tortur, a także z powodu panujących w obozach warunków sanitarnych (łącznie co najmniej 42 tys. osób). Wielu nazistów zdołało jeszcze przed kapitulacją lub wkrótce po wojnie zbiec do zachodnich stref okupacyjnych, aby tam poddać się władzom wojskowym. Sprawa artykułu 131 W związku z brakiem kadr na podstawie artykułu 131 ustawy zasadniczej RFN 10 kwietnia 1951 Bundestag zdecydował niemal jednogłośnie (dwa głosy wstrzymujące się) o dopuszczeniu wszystkich osób, których nie zakwalifikowano do 1 lub 2 kategorii winnych do służby urzędniczej w Republice Federalnej Niemiec. Dopuszczone w ten sposób do służby osoby określano jako 131. Przypisy Władysław Kopaliński: Słownik wydarzeń, pojęć i legend XX wieku. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2004, s. 85. ISBN 83-01-13788-6. denazyfikacja, [w:] Encyklopedia PWN [online] [dostęp 2022-03-07]. |
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
A ja mam wątpliwości Ewo >;)) A wiesz dlaczego? A dlatego że jak rośnie możliwość obserwacji i rozumienia Świata to otwierają się nowe horyzonty i Prawda ulega skomplikowaniu i oddaleniu, to taki zajączek co go będziemy gonić do kresu swych dni >;))
![]() |
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Nic z tego Ewo >;)) Większość ludzi zupełnie tego nie dostrzega i nie zajmuje się tym, że.... znamy tylko fragment rzeczywistości >;PP Bo patrząc w mój sposób :) to w sumie każdy ma... racje >;PPPPP A kto ma racje ten robi kolacje >;P A na razie coś trzeba wymyślić na obiad >;PPP
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Mamy żywy język więc możemy coś nazwać jak zrozumiemy, no tylko jest pewien szkopuł :) Jak to wytłumaczyć ludziom którzy tego nie widzieli i hmm niespecjalnie chcą zobaczyć? Lenistwo intelektualne to istna plaga, ludzie przestają być ciekawi świata i przestają być odkrywczy. Może jesteśmy już "za bogaci" i wyzbyliśmy się naszych Tradycji przesiąkając obcą kulturą z odmiennymi wartościami (Pierwszy milion trzeba ukraść) >;))
![]() |
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Jako facet, to nie mam kłopotu z barwami, jest jasno niebieski i ciemno niebieski i każdy wie o jaki chodzi >;PPPPP Co do uczuć to są tak subiektywne :) że nawet Poeci się gubią w metaforach. Wszak miłość to szczęście i obawa i strach o najbliższą i zazdrość i jakieś miluchy przytulasy i ostre seksy i jeszcze sto różnych obliczy, więc trudno to nazywać i jakoś katalogować >;PPP Myślę że odmienne Prawdy dają dużą możliwość indywidualizmu, przynajmniej dla tych którzy to rozumieją >;P
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Musimy się jakoś komunikować i puki co to mowa się sprawdza >;)) Ale jak mamy większe apetyty na rozumienie świata, to z komunikacją to skucha, na tym polegała Occulta aby nie gadać o sprawach z ludźmi którzy nie są do tego Przygotowani, bo przecież nie dość że nie zrozumieją ale jeszcze Podkablują. U mnie w rodzinie to żona krewnego poleciała do proboszcza donieść na moją bliską krewną, jak ta została Mistrzynią Reiki >;)) Nie wiem co sobie myślała, ale wiocha z butów wylazła po całości, bo pan Proboszcz powiedział żeby krewna do niego przyszła, a ta go zwyczajnie olała i donos się nie sprawdził. Nie te czasy na stosy >;)) A mnie było przykro, bo myślałem że ta kobitka jest bystrzejsza.
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Ale słyszałaś o Reiki? Iluminatus o ile dobrze pamiętam był z tej szkoły. Dość ciekawa duchowość hmm prawie rzemiosło >;)))
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Bez wielkiej podbudowy religijnej >;) Może ci się spodoba? Szukasz w miarę prostych Prawd, Ewo? :) Ta taka jest >;P
|
Free forum by Nabble | Edit this page |