Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
28 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Lothar.
Pies przyszedł i połowę wyjadł >;)) Taki mały a z jakim apetytem >;P





Nawet nie chcę myśleć ile ta sauna kosztowała, trzeba było przebudowywać pomieszczenie >;)) A ludzi i tak w pierwszym roku trochę używają a potem się rozsycha >;PP
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

brunetka.
A co ten pies wyjadł dziurę w saunie?:)
Witaj Wojtku.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Lothar.
Witaj Brunetko >;) Gospodyni poczęstowała takim ciastem bezowym :) a pies przyszedł i tak patrzył w oczy >:)) że nie sposób było się nie podzielić >;PPP No co ja poradzę że lubię psy :) pies wcale nie chudy, no ale trudno :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

brunetka.
Ja też kocham pieski ,ale słodkie dla psa to zabójstwo przecież wiesz , noś w kieszeni smaczki dla psiaków gdybyś kiedyś gdzieś znów trafił na takiego łakomczucha, ale Ty sam jesteś łakomczuchem na słodkości hahaha.:))))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Lothar.
To prawda  lubię słodycze Brunetko >;P U nas  to ma hmm wieloznaczne przesłanie  Skończyliśmy śmigam do domku, mojemu piskowi trzeba dać jeść i trochę pospacerować :) Jadę do domku, nareszcie, bo jesteśmy mokrzy, bo jest jakoś gorąco i duszno, a jeszcze nasze urządzenia są w takiej szafie co trzeba stać na czubkach palców i ręce maksymalnie wyciągać do przodu bo pani sobie wymarzyła żeby "nic nie było widać" i rzeczywiście to bym się nie domyślił że w tych szafach coś jest innego niż damska garderoba >;PP
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

brunetka.
Pani gospodyni chce mieć zrobione wszystko na wysoki standard ,w końcu fachowców miała. A drobinka to gdzie hmm nie musiałbyś się wyciągać, ale to dobre ćwiczenia na mięśnie nóg i barków.:))) No to pieski za Toba głodne tęsknią.
Miłego.:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Lothar.
Piesek już został jeden Brunetko, Jamajka niestety mnie opuściła, odchorowałem, tyle lat, ale dbałem o nią do końca. Mam Simiego, to Airedale terrier, czekam aż skończy 2 lata bo strasznie dom niszczy, aż wstyd gości zaprosić >;)

 
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

brunetka.
Przykro mi nic nie wiedziałam, wiesz psy jak ludzie przywiążesz się ,kochasz je, karmisz i przychodzi taki dzień że trzeba się rozstać, taka jest  kolej rzeczy Wojtek . Simi ładny podpalany ,widać że młody taki zawadiaka i jak patrzy tymi oczkami chyba na Ciebie.:)Uspokoi się musisz to przetrzymać ,albo posłać go do psiego przedszkola żeby go ułożyli po fachowemu bo Ty to  go rozpieścisz a nie ułożysz Simiego, no i te podgryzanie jest też z powodu samotnego całego dnia, idziesz do pracy i Simi zostaje sam i głupotki z nudów , nie dziw się..:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Lothar.
Bardzo żywiołowy, skacze, biega, gryzie, chce się bawić, a ja wracam sterany i muszę "stawić mu czoła" >;P Fajny jest,  a i bardzo przyjazny, dzieciaki chcą głaskać i w lesie nie kłopotliwy, no chyba że się trafi sarna albo zając, o ostatnio omal mi "ręki nie urwał" bo lisa wypatrzył i dobrze że fleksa miała amortyzator bo szarpnięcie było potężne >;P
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

brunetka.
Wojtek dasz radę weekendowo nadrabiasz jestem pewna że jak Ciebie widzi to wita baaardzo radośnie i głośno a Ty dostajesz sił witalnych pomimo zmęczenia , jest młody i oby dłuuugo był taki wesoły, Zuza już robi się leniwa ,ale pamiętam jaka czasami była uparta, przedszkole jej pomogło.:)
Dobranoc WW.:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Lothar.
A co z pieskiem twojej krewnej, no i czy jest zdrowa jak jej pomogłaś, pamiętam, okazałaś serce Brunetko >:) Tyle lat już się znamy >;PP
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

brunetka.
Jest wszystko ok, chociaż kontrole ma do tej pory co jakiś czas, niestety dzieci mieć nie będzie pomimo zamrożonych komórek  jajowych nie ryzykuje.  Jeśli można tylko pomóc to nie ma się nad czym zastanawiać. A śnieżynka to dorosła sunia, ech pamiętam jak ja kupiłam była taka kuleczka, kochana jest.:) Ooo taka była.:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Sylwia
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a

 
Pomyślałam sobie, jak to niektóre zwierzęta podobne do swoich właścicieli ;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Lothar.
Sylwia napisał/a
Lothar. napisał/a

 
Pomyślałam sobie, jak to niektóre zwierzęta podobne do swoich właścicieli ;)
>;))
Jaki pan..... taki Kram  Witaj Serenko :) To nawet ciekawa analogia obserwować domowników i powinowactwo charakterów ulubieńców, czy twoja sunia się upodobniła do ciebie? >;P Bo ja obserwowałem dawnego owczarka Kubusia i jego reakcje na gości w mym domu :) I były one bardzo trafne, jak była rezerwa, lub jawna niechęć, to był ostrzegawczy znak >;)) Samemu się nie widzi lub nie chce widzieć tego co widzi piesek. Jak myślę o Kubusiu to go przywołuje i on przez parę dni w jakiś sposób jest w domu, przemyka i widzę jego obecność widzeniem bocznym, nie boję się, to "swój" :) Co daje do myślenia o tym kim jesteśmy i hmm dokąd zdążamy

PS.
Ale mi się zebrało na filozofię po nocach :) Dobranoc
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez brunetka.
brunetka. napisał/a
Jest wszystko ok, chociaż kontrole ma do tej pory co jakiś czas, niestety dzieci mieć nie będzie pomimo zamrożonych komórek  jajowych nie ryzykuje.  Jeśli można tylko pomóc to nie ma się nad czym zastanawiać. A śnieżynka to dorosła sunia, ech pamiętam jak ja kupiłam była taka kuleczka, kochana jest.:) Ooo taka była.:)
Jakie to smutne Brunetko że tak pozytywna osoba jak twoja krewna nie będzie mamą, no ale dobrze że jest zdrowa i ma dzięki tobie dobre życie :) Piesek piękny >;)) Ciekawe sunia czy nabrała charakteru krewnej, bo Serenka mi przypomniała o tym że mieszkając pod jednym dachem w jakiś sposób upodobniamy się ze swoimi ulubieńcami i warto zaobserwować cechy ulubieńca które mogą trafnie odzwierciedlać cechy właściciela >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Sylwia
Sylwia napisał/a
Lothar. napisał/a

 
Pomyślałam sobie, jak to niektóre zwierzęta podobne do swoich właścicieli ;)
A tak wyglądał "za młodu" >;P

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Sylwia
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Witaj Wojtek :)
Tyle, że ja pomyślałam o podobieństwach wizualnych, ale skoro się przyznajesz też do innych...? ;)))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Sylwia
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
A tak wyglądał "za młodu" >;P

To zdjęcie pamiętam :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Lothar.
Sylwia napisał/a
Lothar. napisał/a
A tak wyglądał "za młodu" >;P

To zdjęcie pamiętam :)
Jaki był słodki >;)) Teraz to kawaler za pannami się ogląda >;PP

Ale tak :) odciskamy się na zwierzakach, a one na nas :) To dobry wpływ, tylko Simi jest wbrew pozorom słabego zdrowia i jak jest "za grzeczny"  to nie jest dobry znak >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Sylwia
Administrator
Myślę, że nadal jest słodki :)
Będziesz musiał znaleźć mu pannę i dopuścić - wtedy dopiero będziesz jego "guru" ;)))
Co do zdrowia, to często jest to uwarunkowane rasą psa. Zmiany żywieniowe też mogą pomóc. Wiem, że jesteś przeciwny "bobkom" dla psa, ale "ludzkie" jedzenie nie zawsze jest dobre, szczególnie dla psów rasowych.

12