Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
28 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Lothar.
Eksperymentuje i robię mu specjalne jedzenie domowe, ale nawet chrząstki mu  szkodzą. Miewa gorączkę od nie wiadomo czego, zrobiliśmy komplet badań i wszystko Ok. Weterynarze nie mają pomysłu. Trochę się martwię i mam oko >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Amigoland
Lothar. napisał/a
Eksperymentuje i robię mu specjalne jedzenie domowe, ale nawet chrząstki mu  szkodzą. Miewa gorączkę od nie wiadomo czego, zrobiliśmy komplet badań i wszystko Ok. Weterynarze nie mają pomysłu. Trochę się martwię i mam oko >;)
To co to za lekarze że nie wiedzą co psu jest?
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Amigoland
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Sylwia
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Eksperymentuje i robię mu specjalne jedzenie domowe, ale nawet chrząstki mu  szkodzą. Miewa gorączkę od nie wiadomo czego, zrobiliśmy komplet badań i wszystko Ok. Weterynarze nie mają pomysłu. Trochę się martwię i mam oko >;)
Zmień weterynarza dla Simiego. Wojtek, ja od jakiegoś czasu mojej suni nie mogę praktycznie żadnych mokrych potraw, tak zalecił weterynarz. Oczywiście tak ściśle tego nie przestrzegam i czasem jakąś wątróbkę, czy serduszka jej gotuję, czasem i jakaś kość, ale nie drobiowa. Tyle, że jest to okazjonalne.
Gorączka to jakiś stan zapalny...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Amigoland
Sylwia napisał/a
Lothar. napisał/a
Eksperymentuje i robię mu specjalne jedzenie domowe, ale nawet chrząstki mu  szkodzą. Miewa gorączkę od nie wiadomo czego, zrobiliśmy komplet badań i wszystko Ok. Weterynarze nie mają pomysłu. Trochę się martwię i mam oko >;)
Zmień weterynarza dla Simiego. Wojtek, ja od jakiegoś czasu mojej suni nie mogę praktycznie żadnych mokrych potraw, tak zalecił weterynarz. Oczywiście tak ściśle tego nie przestrzegam i czasem jakąś wątróbkę, czy serduszka jej gotuję, czasem i jakaś kość, ale nie drobiowa. Tyle, że jest to okazjonalne.
Gorączka to jakiś stan zapalny...
To też, ale może być i zatrucie, może być wiele przyczyn gorączki. Jest przeważnie wtedy, jak organizm z czymś walczy. Witaj Sarenko...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Amigoland
Amigoland napisał/a
Sylwia napisał/a
Lothar. napisał/a
Eksperymentuje i robię mu specjalne jedzenie domowe, ale nawet chrząstki mu  szkodzą. Miewa gorączkę od nie wiadomo czego, zrobiliśmy komplet badań i wszystko Ok. Weterynarze nie mają pomysłu. Trochę się martwię i mam oko >;)
Zmień weterynarza dla Simiego. Wojtek, ja od jakiegoś czasu mojej suni nie mogę praktycznie żadnych mokrych potraw, tak zalecił weterynarz. Oczywiście tak ściśle tego nie przestrzegam i czasem jakąś wątróbkę, czy serduszka jej gotuję, czasem i jakaś kość, ale nie drobiowa. Tyle, że jest to okazjonalne.
Gorączka to jakiś stan zapalny...
To też, ale może być i zatrucie, może być wiele przyczyn gorączki. Jest przeważnie wtedy, jak organizm z czymś walczy. Witaj Sarenko...
Bo pies to ssak, podobnie jak człowiek...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Sylwia
Sylwia napisał/a
Lothar. napisał/a
Eksperymentuje i robię mu specjalne jedzenie domowe, ale nawet chrząstki mu  szkodzą. Miewa gorączkę od nie wiadomo czego, zrobiliśmy komplet badań i wszystko Ok. Weterynarze nie mają pomysłu. Trochę się martwię i mam oko >;)
Zmień weterynarza dla Simiego. Wojtek, ja od jakiegoś czasu mojej suni nie mogę praktycznie żadnych mokrych potraw, tak zalecił weterynarz. Oczywiście tak ściśle tego nie przestrzegam i czasem jakąś wątróbkę, czy serduszka jej gotuję, czasem i jakaś kość, ale nie drobiowa. Tyle, że jest to okazjonalne.
Gorączka to jakiś stan zapalny...
Taki młody pies i nie może jeść chrząstek, Serenko? To pierwszy przypadek który spotykam. Myślę że hodowla psów to biznes i zwyczajnie są straty przez krzyżówki wsobne, kiedyś miałem kurs rolniczy żeby przejąć ziemię po dziadkach i tam były podstawy genetyki, no i takie są objawy.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Praca pracą a fachowców trzeba jakoś "podejmować" >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Sylwia napisał/a
Lothar. napisał/a
Eksperymentuje i robię mu specjalne jedzenie domowe, ale nawet chrząstki mu  szkodzą. Miewa gorączkę od nie wiadomo czego, zrobiliśmy komplet badań i wszystko Ok. Weterynarze nie mają pomysłu. Trochę się martwię i mam oko >;)
Zmień weterynarza dla Simiego. Wojtek, ja od jakiegoś czasu mojej suni nie mogę praktycznie żadnych mokrych potraw, tak zalecił weterynarz. Oczywiście tak ściśle tego nie przestrzegam i czasem jakąś wątróbkę, czy serduszka jej gotuję, czasem i jakaś kość, ale nie drobiowa. Tyle, że jest to okazjonalne.
Gorączka to jakiś stan zapalny...
To też, ale może być i zatrucie, może być wiele przyczyn gorączki. Jest przeważnie wtedy, jak organizm z czymś walczy. Witaj Sarenko...
Andrzeju przez zatrute jedzenie tracimy odporność. Wiesz czego się dowiedziałem? Nie wolno do upraw pomidorów używać obornika bydlęcego, bo pomidory chorują, a to genialny nawóz. Tylko podściółka jest ze słomy, a słoma jest ta nasiąknięta Rundupem/ glifosatem że pomidory chorują.

Monsanto Roundup.
Roundup

Roundup to największa marka w rolnictwie używana z sukcesem we wszystkich segmentach produkcji rolniczej, warzywniczej i sadowniczej.
12