Witaj w "uśmiechniętej Polsce " Serenita. U nas klimat do dupy czytaj, pejsaty. Z reszta zobaczysz se w telewizorze. Fajnie , że jesteś.
Nie oglądam telewizji, ale odsłuchałam już Suwerennego (jak dobrze było się oderwać od tego wszystkiego!) i widzę, że klimat zmierza całkiem na zachód (czyt. na lewo)
Tak to jest jak sprowadzeni ludzie do pracy nie mają zajęcia bo przerwali inwestycję. Nowe władze widać nie wiedzą co dalej robić, nie umieją sprawdzić w papierach kto odpowiada za tych ludzi. Totalny bezład...Witaj Sarenko.
Witaj Amigo. Coś mi się wydaje, że celowo są sprowadzani jacyś kryminaliści, by rozwalić te jeszcze istniejące, stabilne kraje w Europie.
No ale niektórzy Polacy widać tego chcieli, wywalając karty do Referendum, bo tak im Tusek kazał
Witaj w "uśmiechniętej Polsce " Serenita. U nas klimat do dupy czytaj, pejsaty. Z reszta zobaczysz se w telewizorze. Fajnie , że jesteś.
Nie oglądam telewizji, ale odsłuchałam już Suwerennego (jak dobrze było się oderwać od tego wszystkiego!) i widzę, że klimat zmierza całkiem na zachód (czyt. na lewo)
Tak to jest jak sprowadzeni ludzie do pracy nie mają zajęcia bo przerwali inwestycję. Nowe władze widać nie wiedzą co dalej robić, nie umieją sprawdzić w papierach kto odpowiada za tych ludzi. Totalny bezład...Witaj Sarenko.
Witaj Amigo. Coś mi się wydaje, że celowo są sprowadzani jacyś kryminaliści, by rozwalić te jeszcze istniejące, stabilne kraje w Europie.
No ale niektórzy Polacy widać tego chcieli, wywalając karty do Referendum, bo tak im Tusek kazał
Nigdzie na świecie, ludzie nie mieli szansy zagłosować przeciwko emigrantom w swoim kraju. To co się stało w Polsce, trudno opisać. Głupota na własne życzenie...Witaj Sarenko...
Sarenko korzytaj bo jak wrocisz to powita Cię jesień,w Polsce raczej koniec plażowania i początki morsowania
Katowice powitały mnie deszczem, uuuu. Na dodatek musiałam czekać aż 20 minut na taksówkę, w domku byłysmy przed drugą w nocy.
Córa ma fajne zdjęcia z samolotu z zachodu słońca, tylko musi mi przesłać ;))
Sama nie wiem, czy jestem gotowa na jesień?
Może poczarujmy, by było tak ze 20 stopni i raczej bez deszczu?
Dobrze,że już jesteś;))
Fuerteventura Fuertevenurą,nie ma jak w domku,w PL;))
Sarenko korzytaj bo jak wrocisz to powita Cię jesień,w Polsce raczej koniec plażowania i początki morsowania
Katowice powitały mnie deszczem, uuuu. Na dodatek musiałam czekać aż 20 minut na taksówkę, w domku byłysmy przed drugą w nocy.
Córa ma fajne zdjęcia z samolotu z zachodu słońca, tylko musi mi przesłać ;))
Sama nie wiem, czy jestem gotowa na jesień?
Może poczarujmy, by było tak ze 20 stopni i raczej bez deszczu?
Dobrze,że już jesteś;))
Fuerteventura Fuertevenurą,nie ma jak w domku,w PL;))
Dziś po południu poszłam popływać,woda jeszzce cieplutka,cudnie było
Witaj w "uśmiechniętej Polsce " Serenita. U nas klimat do dupy czytaj, pejsaty. Z reszta zobaczysz se w telewizorze. Fajnie , że jesteś.
Nie oglądam telewizji, ale odsłuchałam już Suwerennego (jak dobrze było się oderwać od tego wszystkiego!) i widzę, że klimat zmierza całkiem na zachód (czyt. na lewo)
Oglądałem dzisiaj filmik z tego zajścia. Zastanowiło mnie, dlaczego nikt nie wezwał policji. Ano dlatego że wszyscy byli pijani. I Kolumbijczycy i Polacy. Woleli załatwić sprawę między sobą i załatwili...