Imli-li ☼ napisał/a
może nie będzie mocno przeżywał rozstania z mamą wiedząc że na krótko potem to się przyzwyczai powoli Buziak
No właśnie, też tak myślę. Moja Ewka chodziła już do żłobka. No pierwszy dzień płakała. A z resztą, wszystkie dzieciaki tam ryczały pierwszego dnia, hehehe. No ale potem w przedszkolu, to już była starym wygą. Wychowawczyni mówiła że to jej pomocnica. Uspokajała dzieci. zajmowała je czymś...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...