Imli-li ☼ napisał/a
a może pacjenci dzwonili bez przerwy też po recepty tego nie wiesz skoro cały czas telefon był zajęty Kotku no nie wiem Buziak
Kotuś? Sądzę że był jednak wyłączony. Bo on jak się włącza to jest taki anons wiesz. Serdecznie witamy, takie takie tam bla,bla,bla. A potem pyta co chcesz, receptę? Czy termin do lekarza. Ta formuła zawsze jest, dopiero potem....Zajęte. A dzisiaj tej formuły nie było. Jak się pojawiła, to i się połączyłem...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...