Powrót do domu...

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
1674 wiadomości Opcje
1 ... 45464748495051 ... 84
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
musisz chyba być na czczo  pewno nie wolno jeść  ja nie poszłam dzisiaj po wyniki zwyczajnie bałam się  Buziak
Zgadza się Kotuś. Mam iść na czczo. Potem 6 godzin pewnie też nic nie jeść. Pierwszy posiłek. To będzie chyba kolacja? Hehehe. No chyba że mi zostawią obiad...Zobaczę. Aaa czego się Kotuś bałaś? Tak wiało?...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Imli-li ☼
nie  Kotku  chodzi o wyniki  jakie wyszły  dokąd nie wiem jestem spokojniejsza  a po wszystkim  powiem Ci  o co mi chodziło Buziak
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
nie  Kotku  chodzi o wyniki  jakie wyszły  dokąd nie wiem jestem spokojniejsza  a po wszystkim  powiem Ci  o co mi chodziło Buziak
Hm. Widzę że masz Kotuś inną taktykę jak ja. Ja to wolę zaraz wiedzieć. Biorę wyniki i analizuję w domu, hehehe...Kiedyś zostawiałem tam w przychodni. Nie wiem po co. Teraz mam od paru lat i mogę porównywać...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Imli-li ☼
zawsze brałam do domu u nas są jedne dla pacjenta i dla lekarza drugie  pielęgniarki wkładają do karty  tak że mam też w domu i porównuję czasem  Buziak
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
zawsze brałam do domu u nas są jedne dla pacjenta i dla lekarza drugie  pielęgniarki wkładają do karty  tak że mam też w domu i porównuję czasem  Buziak
Tak? U mnie chyba tylko jedne. A te drugie dla lekarza to chyba ona ma w komputerze...Hm...Czas spać Kotuś. Jutro rano muszę wstać ok. Szóstej...Oje...Dawno tak nie wstawałem...Dobranoc Kochanie...Spokojnej nocy...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Imli-li ☼
idziemy Skarbie musisz być wypoczęty  Dobranoc Serce Moje do jutra wspaniałych snów  czekam aż wrócisz z utęsknieniem  Buziak pa powodzenia i zdrówka
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
idziemy Skarbie musisz być wypoczęty  Dobranoc Serce Moje do jutra wspaniałych snów  czekam aż wrócisz z utęsknieniem  Buziak pa powodzenia i zdrówka
Odeśpię jutro w klinice, hehehe. Pa. Kochanie...Do Piątku...Buziak.

Ps.
Dziękuję za życzenia...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Imli-li ☼
cześć Kochanie moje  widzę że jesteś mam nadzieję że w całości  jak się Skarbie czujesz?  martwiłam się  tęskniłam  Buziak
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
cześć Kochanie moje  widzę że jesteś mam nadzieję że w całości  jak się Skarbie czujesz?  martwiłam się  tęskniłam  Buziak
Witaj Kotuś...Buziak. No w całości, ale trochę poharatali mi aortę w pachwinie. Udawałem że nic mnie nie boli, żeby wcześniej mnie wypuścili. Nie miałem zamiaru spędzić tam kolejnej nocy bez Ciebie Kochanie. U mnie dzisiaj padał deszcz i było pochmurnie. Temp...+15 stopni...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Imli-li ☼
Kochanie najważniejsze jest Twoje zdrówko  boli bo to była ingerencja poważna w Twój organizm teraz serduszko będzie  pulsowało jak należy  i pewno będzie jakaś kontrola?  wczoraj przed snem o północy wtulałam się w Ciebie  mocniej jak zwykle Buziak
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
Kochanie najważniejsze jest Twoje zdrówko  boli bo to była ingerencja poważna w Twój organizm teraz serduszko będzie  pulsowało jak należy  i pewno będzie jakaś kontrola?  wczoraj przed snem o północy wtulałam się w Ciebie  mocniej jak zwykle Buziak
No będzie kontrola 4 grudnia. Ale do tej kontroli będą potrzebowali następną kathetę wsadzić. Ale już tym razem przez aortę z w ręce. Pewnie też potrwa jeden dzień. Nie podoba im się moje niskie ciśnienie. Ale ja zawsze miałem takie ciśnienie, ja nigdy nie miałem wysokiego ciśnienia. Nie mogą tego zrozumieć...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Imli-li ☼
znowu?  za czym oni tak grzebią?  Kotku ja całe życie miałam niziutkie ciśnienie aż wreszcie  zaczęło skakać  i tak na przemian  się porobiło niby brałam leki  na uregulowanie  aż skakało do 180  a potem przyszedł nagle udar  ciśnienie spadło teraz niziutkie  tyle że mnie zepsuło  Buziak
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
znowu?  za czym oni tak grzebią?  Kotku ja całe życie miałam niziutkie ciśnienie aż wreszcie  zaczęło skakać  i tak na przemian  się porobiło niby brałam leki  na uregulowanie  aż skakało do 180  a potem przyszedł nagle udar  ciśnienie spadło teraz niziutkie  tyle że mnie zepsuło  Buziak
No nie wiem Kotuś. Tak jak mówiłem. Dzięki tym kathetom oni mają lepsze wyniki na EKG. To już nie są takie przyrządy jak kiedyś. Widziałem dzisiaj przy badaniu No nie, ja mogę w każdej chwili odmówić...Po tym co ostatnio zrobiłem, żaden udar, żaden wylew mi nie grozi...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Imli-li ☼
no to jest najważniejsze że nic Ci Kotku nie grozi  najwidoczniej teraz wszystko co robią jest niezbędne  wspaniale że porządnie traktują pacjenta na szpital u mnie mówią wykańczalnia  strach się bać Kotuniu wracasz do zdrowia a to najważniejsze  Buziak
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
no to jest najważniejsze że nic Ci Kotku nie grozi  najwidoczniej teraz wszystko co robią jest niezbędne  wspaniale że porządnie traktują pacjenta na szpital u mnie mówią wykańczalnia  strach się bać Kotuniu wracasz do zdrowia a to najważniejsze  Buziak
No tak Kotuś. Tym bardziej że nie muszę się prosić o termin, sami zapraszają i rezerwują łóżko. A te wizyty tam zrobiły się już dla mnie rutyną. I tak pomyślałem, lepiej wcześniej to miec wszystko z głowy, niż później. Leżałem na sali z dwoma takimi dziadkami, że nawet trudno było ocenić wiek. Ale chyba oba byli po 90-tce, hehehe...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Imli-li ☼
pełna kultura tak powinno być  u nas czasami im się to zdarzy  taka kultura gęba mi się otwiera ze zdziwienia  i niedowierzania  Buziak
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
pełna kultura tak powinno być  u nas czasami im się to zdarzy  taka kultura gęba mi się otwiera ze zdziwienia  i niedowierzania  Buziak
Hehehe. No tak, to zaskoczenie. Wiesz Kotuś, tutaj dbają o pacjenta. Bo jest nie jedna klinika. Jest konkurencja. A ja potem, po wyjściu, wypełniam taką broszurę oceniającą pobyt w klinice. Także jak im spada poparcie w "sondażach" to też nie bardzo dla nich...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Imli-li ☼
podobno i u nas  tak jest gdzieś w kraju  słyszałam  w tym ośrodku rehabilitacyjnym w którym byłam  po udarze  trzeba było wypełniać taką listę  Buziak
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
podobno i u nas  tak jest gdzieś w kraju  słyszałam  w tym ośrodku rehabilitacyjnym w którym byłam  po udarze  trzeba było wypełniać taką listę  Buziak
No...To jest dobre. Hm. Ale wiesz Kotuś, jak jest mało miejsc, to człowiek bierze co mu oferują. W Polsce powinno nastąpić odwrócenie sytuacji. To lekarze powinni "walczyć" o pacjenta. A nie odwrotnie...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Powrót do domu...

Imli-li ☼
nie specjalnie wierzę że w służbie zdrowia coś się zmieni może mylę się nie wiem Kotku ło u mnie fajnie było cieplutko +17 stopni nawet wiatr nie dokuczał pospacerowałam sobie na słonku Buziak
1 ... 45464748495051 ... 84