Poczucie wyższości jako egoizm i mrok w człowieku.

[Lothar.]

Ludzie nie chcą się opiekować mniej obdarzonymi ludźmi, a postrzegają ich jako Ofiary i naturalny środek, do zaspokajania swoich potrzeb. Dostrzegliście to na co dzień a nawet na dawnych forach. Ale mało kto wie że to się rozwija i jak się człowiek odbije finansowo i nabędzie władzy to może być już poza Prawem i nie musi się martwić że trafi za to do więzienia. Niby jest to związane z pracą Płatów czołowych która odpowiada za współodczuwanie lub jego brak. Co ciekawe takowi ludzie zaczynają się lubować w upokorzeniu i przemocy, ba nawet normalny seks już nie wystarcza. Tacy ludzie mogą się stowarzyszać, nie trwa to sto czy dwieście lat. Zamożność, władza, chęć życia poza prawem i "spróbowanie wszystkiego" Normalni ludzie myślą że tacy jak pan Mariusz Trynkiewicz jako Nauczyciel to wyjątek, ale nie, on zwyczajnie był za mało inteligentny biedny i nie miał możliwości tuszowania swych wyczynów. Nieraz się zastanawiam, dlaczego? A być może chcę się oszukiwać i nie chcę tego zrozumieć dlaczego możni tego świata zajmują się takim strasznymi sprawami. Może to ukryty mizoginizm nie pozwalający normalnie zaspokajać popędu seksualnego? Lub adrenalina i osiąganie pełni w zezwierzęceniu? Myślałem o panu de Sade i Libertynach rozumujących niezwykle dziwnie absolutną wolność. Może mężczyzna powinien mieć zajęcie dające wyładowanie siły życiowych i ustawiający życie w normach obyczajowych. Możni od czasów Sodomy popełniali te straszne czyny i nie powinno was dziwić że i dziś możni to robią. Ludzie poza Prawem. Czy duchowni czy politycy, prawnicy resorty siłowe. Nie chcemy o tym myśleć że nasz gatunek Produkuje tak destruktywnych ludzi. Jak daliście radę to przeczytać to i Jądro Ciemności Conrada będziecie inaczej odbierali. Jak postrzegasz Ludzi mniej mądrych, wykształconych, biednych, brzydkich, upośledzonych, bez współczucia, to masz w sobie to ziarno.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Myślę że pewne predyspozycje trzeba już posiadać, ja takich ludzi poznałem. Większość jest normalna no może trochę zarządzanie ich zmieniło, nie myśl że sama się nie zmieniłaś, jak mogłaś decydować o innych, którzy się nie mogą bronić, a nawet poskarżyć, to wtedy się rozwija, bo człowiek się wypala i traktuje żywych ludzi przedmiotowo i bezdusznie, choć kiedyś byli empatycznymi przyjaznymi ludźmi, a teraz, człowiekiem jest, tylko równy sobie, albo "lepszy" >;)))

[Lothar.]

Nie spodoba ci się Ewo. Parę państw stworzyło "szwadrony" bo niektórych zwyczajnie nie można sądzić. Jak są stowarzyszeni i mają haki, nawet u nas.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Nie zmieniłam się. W szkole podstawowej zawsze bronilam słabszych, na obozach sportowych zawsze znajdowałam grupkę miejscowych dzieciaków, ktorym organizowałam czas wolny i do dnia dzisiejszego pracuje ze słabszymi, wykluczonymi ze społeczeństwa, gdzie nie postrzegają mnie jako wroga, tylko jako osobę, która może im pomóc. W tej materii nic się nie zmieniło

Przez twoje ręce przeszło kilkaset osób bez zaprzyjaźniania się? Nygusów, złodziei, ociężałych, z patologii? Trafiłem do ośrodków opiekuńczych i nie  wiem czy 10% personelu :) się uchowało bez uszczerbku człowieczeństwa, czasami się zastanawiam, czy ja też.

[Lothar.]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Chcesz się dowiedzieć, co sądze o samosądach?he he he

To raczej nie są samosądy. Ale jeżeli zechcesz, to się podziel :)

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Dlaczego niestety? Jak się nauczyć Prawości, bez, hmm, potknięć? :)

[Serenity]

- Pan bada takich, jak ja, prawda? - spytał wyraźnie podekscytowany.
- Ilu nas jest? - zadał szybko kolejne pytanie i zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć, wyszeptał
- Pewnie niewielu.
Zobaczyłem uśmiech na jego twarzy.
- Jestem wyjątkowy - powiedział, odwracając się w kierunku wyjścia.

Tekst pochodzi z książki "W umyśle mordercy" Łukasza Wrońskiego.
Rozdział nosi tytuł: "Miłośnik zwierząt".

To jedna z "bestii" opisywana w tej książce. Jego słowa pasują do tematu Twojego wątku: "Jestem wyjątkowy"
Akurat znowu trafiłeś (jak Ty to robisz?) bo jestem przy lekturze tej książki, a właściwie to już ją kończę;)

[Serenity]

W jednym z rozdziałów opisywany jest baron Gilles de Rais (to ten Twój sinobrody ponoć)
Ponad 500 lat temu ten niby bohater narodowy Francji, który walczył u boku Joanny d'Arc był potworem!
Sprowadzał na swój zamek dzieci z pobliskich wiosek, które następnie gwałcił, okaleczał i w rytualny sposób mordował.

Teraz nie możemy uwierzyć, że nadal takie rytuały na dzieciach się odbywają (teorie spiskowe!) i to na masową skalę!
Jak ten francuski baron mógł zamordować ok. 200 dzieci, to ile ich ginie we współczesnych czasach, skoro tych potworów jest multum?!

Po takiej dawce wiedzy, będąc na tyle empatyczną - moje serce płacze
Skoro nasza cywilizacja jest tak barbarzyńska i bestialska to czasem myślę, że może powinno coś pierdolnąć i zmieść nas z kosmosu...

[Lothar.]

Magia i michałki >;) Korzystam z nieświadomości i samo się udaje :) żadnej osobistej zasługi. To zgoda na "podszepty" tamtej strony, nie jako "narzędzie" ale sympatyczne podpowiedzi >;) czasami :) A sprawa "wyjątkowości" jest trudna, bo jak taki człowiek o tym wie, to powinien też wiedzieć że to wymagający Dar nie żeby się nadymać, ale mieć oko na tych którzy mają inne dary >;))

[Lothar.]

Serenity napisał/a

W jednym z rozdziałów opisywany jest baron Gilles de Rais (to ten Twój sinobrody ponoć)
Ponad 500 lat temu ten niby bohater narodowy Francji, który walczył u boku Joanny d'Arc był potworem!
Sprowadzał na swój zamek dzieci z pobliskich wiosek, które następnie gwałcił, okaleczał i w rytualny sposób mordował.

Teraz nie możemy uwierzyć, że nadal takie rytuały na dzieciach się odbywają (teorie spiskowe!) i to na masową skalę!
Jak ten francuski baron mógł zamordować ok. 200 dzieci, to ile ich ginie we współczesnych czasach, skoro tych potworów jest multum?!

Po takiej dawce wiedzy, będąc na tyle empatyczną - moje serce płacze
Skoro nasza cywilizacja jest tak barbarzyńska i bestialska to czasem myślę, że może powinno coś pierdolnąć i zmieść nas z kosmosu...

Myślę że to jakaś skaza w ludzkim umyśle bez samokontroli. Nie wszyscy dorastają w pełni. Niedojrzałość emocjonalna dotyczy od 40 do 80% i może być leczona, o ile ktoś uzna że brak człowieczeństwa mu przeszkadza a to nie jest oczywiste pamiętając pana Dr. Mengele.

Niedojrzałość emocjonalna to sytuacja, w której dorosła osoba myśli w sposób właściwy dla dziecka, nie rezygnując z typowych dla wieku dziecięcego marzeń. Czym jest niedojrzałość emocjonalna? Jak wygląda jej leczenie? Sprawdź!

Niedojrzałość emocjonalna uważana jest dziś za plagę współczesnych społeczeństw. Nie jest to zaburzenie ani choroba, a pewien rodzaj lęku przed dorosłością i odpowiedzialnością, jaką za sobą niesie. Co prawda wiek to tylko nic nieznacząca liczba, jednak jeśli osoba dorosła zachowuje się i myśli tak, jak dziecko, usiłując nagiąć rzeczywistość do swoich pragnień i marzeń, jednocześnie nie chcąc dorosnąć, pojawia się problem.

Zobacz także: Kobiety gorzej radzą sobie z silnymi emocjami i stresem
Niedojrzałość emocjonalna - objawy

Osoby niedojrzałe emocjonalnie:

    nie znają siebie (nie wiedzą, co jest ich mocną i słabą stroną)
    mają niewielkie poczucie odpowiedzialności i ignorują zobowiązania
    cechuje brak samokontroli
    cechuje niskie poczucie własnej wartości
    dążą do natychmiastowego uzyskania przyjemności
    są niestabilne emocjonalnie (bywają impulsywne i agresywne)
    nie mają planu na życie
    cechuje brak dojrzałości uczuciowej i empatii
    uciekają w świat fantazji, zamiast pracować nad silną wolą
    bywają uzależnione emocjonalnie od innych osób/partnera (zobacz też osobowość zależna)

Niedojrzałość emocjonalna – w związku

Osoby niedojrzałe emocjonalnie nazywane są Piotrusiami Panami (zobacz - syndrom Piotrusia Pana), bo – dokładnie tak, jak on – nie chcą dorosnąć. Żyją poniekąd w swoim świecie, oczekując jednocześnie wyrozumiałości, wsparcia i zainteresowania innych, szczególnie swoich partnerów. Osoby niedojrzałe emocjonalnie nie są upośledzone ani opóźnione w rozwoju: to najczęściej ludzie o wysokim ilorazie inteligencji, którzy jednak manipulują innymi, by osiągnąć zamierzony cel i uniknąć odpowiedzialności.

Robią wszystko, by dostosować otoczenie do siebie, a nie odwrotnie. Przez życie chciałyby przejść z nisko ustawiona poprzeczką, bez trudności. Taka osoba chce być ciągle adorowana, podziwiana i doceniana za drobiazgi, szuka więc atencji i pochwał.

U źródła takiego stanu może leżeć kilka czynników. Najczęściej niedojrzali emocjonalnie są egocentrycy, a także dzieci, którym rodzice nie poświęcali dostatecznie wiele uwagi i nie doceniali ich. Podatni na niedojrzałość emocjonalną, są także ludzie bardzo wrażliwi i niepewni siebie – potrzebują stale pozytywnych bodźców.

Niedojrzałość emocjonalna jest poważną przeszkodą w dorosłym życiu, która przekłada się negatywnie na nawiązywanie relacji z innymi: zarówno prywatnie, jak i zawodowo.
Niedojrzałość emocjonalna u dzieci

Różnego rodzaju zaburzenia emocjonalne często występują u dzieci, szczególnie w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Zwykle są przyczyną problemów wychowawczych, a także trudności z nauką i w kontaktach z rówieśnikami.

W takiej sytuacji najważniejsze jest zauważenie problemu i udanie się z dzieckiem do psychologa. Zaniedbanie zaburzeń emocjonalnych u dzieci skutkować będzie pogłębianiem się ich i narastaniem, co będzie powodować kolejne problemy w życiu dorosłym.

Dzieci mają jeszcze nieodporny system nerwowy i emocjonalny, dlatego różne odchylenia od normy zdarzają się stosunkowo często. Ważne, by obserwować swoją pociechę i reagować na bieżąco na negatywne zmiany.

Niedojrzałość emocjonalna u dzieci charakteryzuje się sposobem przeżywania emocji i ich wyrażania w sposób właściwy młodszym dzieciom. Dzieci niedojrzałe emocjonalnie nie potrafią przyjąć krytyki, często płaczą i czują się zestresowane, jeśli czegoś nie zrobią lepiej, niż inni. Niedojrzałość emocjonalna u dzieci może być spowodowana między innymi nadmiernymi wymaganiami rodziców lub ich brakiem wiary w umiejętności pociechy.
Niedojrzałość emocjonalna – leczenie

Jak leczyć niedojrzałość emocjonalną? Zauważasz u siebie niskie poczucie własnej wartości lub lęk przed odpowiedzialnością i zmianą? Boisz się przyszłości, podjęcia studiów i pracy? A może nie wiesz, jakie są twoje mocne strony? Jeśli zadajesz sobie podobne pytania, to może znaczyć, że zmagasz się z niedojrzałością emocjonalną. Najlepiej w takim wypadku zgłosić się do psychologa lub psychoterapeuty, który po rozmowie z tobą doradzi odpowiednią psychoterapię.
Więcej: https://zdrowie.radiozet.pl/Psychologia/ABC-psychologii/Niedojrzalosc-emocjonalna-u-dzieci-i-doroslych-objawy

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Magia i michałki >;) Korzystam z nieświadomości i samo się udaje :) żadnej osobistej zasługi. To zgoda na "podszepty" tamtej strony, nie jako "narzędzie" ale sympatyczne podpowiedzi >;) czasami :) A sprawa "wyjątkowości" jest trudna, bo jak taki człowiek o tym wie, to powinien też wiedzieć że to wymagający Dar nie żeby się nadymać, ale mieć oko na tych którzy mają inne dary >;))

Masz wyjątkowy talent;))
Dowiedziałam się z tej książki, że te "bestie" bo nie można ich nazwać ludźmi...są dumni ze swej wyjątkowości, a swoje ofiary postrzegają nieraz w sposób, który ma być wdzięczny, że dostąpił zaszczytu. To chory świat i uważam, iż ludzkość powinna poznać prawdę, choćby kosztem szoku. A winni wszystkich zbrodni, szczególnie na dzieciach osądzeni jak zbrodniarze, których należy unicestwić!

[Serenity]

To coś więcej Wojtek, bo przecież gdy dowiadujemy się teraz kto stoi za tymi gwałtami i morderstwami (rytualnymi) na dzieciach, to przecież nie dowierzamy.
Ludzie z normalnych, często inteligentnych rodzin. Elita, jak ich nazywamy, tfuuu!

[Lothar.]

Serenko. Pamiętasz, Milczenie Owiec? Ludzie o tym "wiedzą" ale wiedzieć nie chcą, sami to "wykasujemy" ze swoich umysłów aby normalnie żyć. Przecież nie chcemy aby nasze Życie było Horrorem z ludzkimi Bestiami. Ci ludzie są poza prawem, na wysokich stanowiskach. Kto ma ich sądzić? Nasze: Co wolno Wojewodzie... nabiera niesłychanych wymiarów. Myślę że nie ma ich dużo, jeżeli chodzi o czynnych, ale mają sympatyków i związany z tym Biznes to jest to niebezpieczne.

PS.
Ludzka umysłowość sama z siebie poprzez lęki rodzi właśnie Bestie. A Inteligencja i przemyślność daje im władzę, a Owce chcą spokojnie żyć a nie wziąć się za planowe tępienie Wilków. Bo jeszcze nie doszliśmy dalej, choć może darujmy sobie, bo dalej jest tylko gorzej. Jak sobie wyobrazić Prawdziwe Piekło to jest to inteligentny umysł bez Dobroci.

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Serenko. Pamiętasz, Milczenie Owiec? Ludzie o tym "wiedzą" ale wiedzieć nie chcą, sami to "wykasujemy" ze swoich umysłów aby normalnie żyć. Przecież nie chcemy aby nasze Życie było Horrorem z ludzkimi Bestiami. Ci ludzie są poza prawem, na wysokich stanowiskach. Kto ma ich sądzić? Nasze: Co wolno Wojewodzie... nabiera niesłychanych wymiarów. Myślę że nie ma ich dużo, jeżeli chodzi o czynnych, ale mają sympatyków i związany z tym Biznes to jest to niebezpieczne.

PS.
Ludzka umysłowość sama z siebie poprzez lęki rodzi właśnie Bestie. A Inteligencja i przemyślność daje im władzę, a Owce chcą spokojnie żyć a nie wziąć się za planowe tępienie Wilków. Bo jeszcze nie doszliśmy dalej, choć może darujmy sobie, bo dalej jest tylko gorzej. Jak sobie wyobrazić Prawdziwe Piekło to jest to inteligentny umysł bez Dobroci.

To prawda, ale w ten sposób oni czują się bezkarni i dojdą do tego, że wszystko będą robić jawnie. Bo przecież my, zwykli ludzie jesteśmy tylko pionkami, którymi nie warto nawet zawracać sobie głowę. A ci ponad prawem mogą wszystko...

[Lothar.]

Ziemia nie jest naszą Ojczyzną Serenko, jest tylko Szkołą gdzie mamy odbierać Lekcje, brak miłości tworzy Bestie. Kto wie kim byśmy byli, wychowani jako ludzie poza prawem? Bogaci, lecz bez uczuć rodziców? Bez trudnych doświadczeń, uczących i skromności i współczucia i przebojowości.

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Ziemia nie jest naszą Ojczyzną Serenko, jest tylko Szkołą gdzie mamy odbierać Lekcje, brak miłości tworzy Bestie. Kto wie kim byśmy byli, wychowani jako ludzie poza prawem? Bogaci, lecz bez uczuć rodziców? Bez trudnych doświadczeń, uczących i skromności i współczucia i przebojowości.

Tak na 100% tego nie wiemy, bo równie dobrze większość z nas może inkarnować tylko na Ziemi.
I nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że to brak uczuć czy jakaś trauma rodzi bestie. Chociaż wszystkie badania skupiają się na tym.
To by jednak znaczyło, że z natury jesteśmy źli. Więc idąc dalej, to Ziemia jest więzieniem a nie szkołą.