Imli-li ☼ napisał/a
nie zamoczyłam no przecież mówiłam Ci Kotku że spulchniłam ziemie i za późno mi powiedziałeś a za to te dwie gałązki które wyszły od Twojego obrastają powoli w igiełki ale są tylko dwie mam pecha Buziak
Imli-li ☼ napisał/a
nie zamoczyłam no przecież mówiłam Ci Kotku że spulchniłam ziemie i za późno mi powiedziałeś a za to te dwie gałązki które wyszły od Twojego obrastają powoli w igiełki ale są tylko dwie mam pecha Buziak
No ale można wydłubać jedną kuleczkę? Chyba to nie przeszkadza? Chyba że one już schowane w ziemi...Hm. Kotuś, jak się przyglądasz na nie co dzień, na te dwie gałązki, to nic dziwnego że wydaje Ci się że nic nie rośnie. To jest tak jak patrzysz ciągle na zegarek i masz wrażenie że czas w miejscu stanął...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...