Nie, tylko trzy sarny, kilka osób na spacerze i dwóch rowerzystów na takich szerokich oponach, nikogo w maseczce znaczy, że strefa czysta od wirusów ;-)))
U Ciebie wcale nie gorzej ;-) Jakoś dotąd zawsze brakowało mi czasu na takie spacery i zwyczajne nic nie robienie. Fajnie tak poobcować z przyrodą sam na sam :-)