CZEGO NIE WIESZ O GŁODÓWCE?
Że jest bezpieczna, skuteczna i zdrowa. "Moim zdaniem największym odkryciem dokonanym przez współczesnego człowieka, jest odkrycie POTĘGI SAMOREGENERACJI USTROJOWEJ, czyli regeneracji zdrowia fizycznego, umysłowego i duchowego za pomocą GŁODÓWKI LECZNICZEJ. Poprzez mądrze przeprowadzoną głodówkę człowiek może wytworzyć jakość zwaną BEZWIEKOWOŚCIĄ i kontrolować objawy przedwczesnego starzenia się!" - Paul Bragg 💫 Rzeczywiście, podczas JEDNODNIOWEJ GŁODÓWKI już pod wieczór, z mojej twarzy spod skóry zaczęło emanować niezwykle ciepło, miałam poczucie, jakby coś ważnego właśnie tam się regenerowało. W głowie zapanował niezwykły spokój i jasność umysłu. Niemal każdy dzień uwielbiamy zaczynać i kończyć muzyką, to jednak w dniu 24h głodówki tylko na wodzie i zeolicie, nastąpiło w nas wyciszenie, a ulubione dźwięki stały się zbędne. Weszliśmy z osobna w głęboką obecność, czas się zatrzymał, nasze ruchy stały się bardziej wolne i miękkie, znaleźliśmy się z osobna w strefie wewnętrznego cudownego komfortu, mieliśmy wrażenie, że zastygamy w tym BYCIU i nic nam więcej do szczęścia nie było potrzebne. Fascynujące doświadczenie!!! Skala tych subtelnych, aczkolwiek doniosłych doznań, jest wręcz trudna do opisania ziemskim językiem... Tego doświadczamy od jakiegoś czasu raz na tydzień :) 💫 Paul Bragg mówi, że "lęk przed niedołężnością, beznadziejnością oraz niemożliwością zadbania o samego siebie, jest głęboko zakorzeniony u każdej starzejącej się osoby. Za pomocą pełnej wiedzy o głodówce leczniczej, możesz ‚przepędzić’ wszystkie tego rodzaju obawy... OBAWY O PRZEDWCZESNYM STARZENIU SIĘ." 💫 24-GODZINNA GŁODÓWKA WODNA RAZ W TYGODNIU, to 52 dni oczyszczania Twojego ustroju w skali roku! Paul kontynuuje, że dodatkowo jeśli po jakimś czasie wprowadzisz co najmniej trzy 7-10-dniowe głodówki w roku, możesz się pozbyć przysłowiowej ‚rdzy’ i ‚popiołu’ z każdej ruchomej części Twojego ciała, tj. ze stawów i mięśni. Należy uwzględnić ODPADY METABOLICZNE, które powstają w organizmie i są źródłem wielu fizycznych i psychicznych dolegliwości, zmiany chemii ciała na zakwaszającą, obumierania komórek, a także przedwczesnego starzenia się i poważnych chorób. 💫 Pokarm, który spożywasz podczas gdy wchodzi do Twojego przewodu pokarmowego, jest przeżuwany, trawiony, następnie zostaje wchłonięty, a wszelkie po nim pozostałości są usuwane z organizmu. Do tego celu służą 4 główne organy, które usuwają substancje zbędne: - nerki - płuca - skóra - odbytnica Aby te organy pracowały bez zarzutów, Twój ustrój musi wytworzyć dużo siły życia lub inaczej ENERGII METABOLICZNEJ! 💫 Paul Bragg mówi, że "potrzeba sporo energii, aby usunąć nieczystości z ustroju. Duży posiłek także zabiera mnóstwo Twojej energii, aby mógł przejść przez cały układ pokarmowy, tj. rurkę o długości ok.10m, licząc od ust do końca odbytnicy. Potrzeba dużej ilości ‚sił życia’, aby płyny ustrojowe zostały przefiltrowane przez 2 miliony filtrów czyli kłębuszki nerkowe, które znajdują się w nerkach. Ta sama energia jest także potrzebna dla wątroby i woreczka żółciowego, aby mogły przygotować pobrany pokarm, który jest przeznaczony dla bilionów komórek całego Twojego ustroju. Podobne zapotrzebowanie na ‚energię życia’ mają płuca, dostarczające tlenu w celu oczyszczenia krwi... czyli nieustannie krążące 5-8 litrów, które usuwają z nich dwutlenek węgla. Potrzeba również dużo energii dla skóry zawierającej 96 milionów porów i otworków, przez które usuwane są szkodliwe substancje w postaci potu i innych wydzielin. 💫 ŻYJEMY W ZATRUTYM ŚWIECIE. To jest fakt! Obowiązkiem ‚sił życia’ wg. Bragga, jest dostarczanie energii, aby uwolnić toksyny naszego ustroju, które tworzą się ze spożywanego pożywienia, a także z chemicznych i gazowych zanieczyszczeń cywilizacyjnych. Dochodzi do tego mieszanina pyłów w atmosferze, sadza i smog z fabryk, pieców i kotłowni, odpady przemysłu chemicznego i petrochemicznego, spaliny wydzielane z samochodów... TO WSZYSTKO WDYCHAMY CAŁY CZAS. GŁODÓWKI LECZNICZE TO DOSŁOWNY RATUNEK DLA ORGANIZMU, aby mógł pozbyć się z ustroju choć części tych trucizn! 💫 Dlatego zachęcamy Was do dołączenia do jutrzejszego poszczenia razem z nami :) Przygotuj sobie do tego celu wodę, zamroź ją dziś w butelce i rozmroź z rana w piątek, dzięki czemu będzie strukturyzowana, a więc NAWADNIAJĄCA TWOJE KOMÓRKI! PIJ WTEDY, GDY CZUJESZ PRAGNIENIE. To wszystko :) I nie daj się nabrać umysłowi na jego dramatyczne zagrywki, bo nagle zachce mu się zjeść... cokolwiek zjeść, choćby najgorszy syf. Mogą pojawić się u Ciebie symptomy detoksu, takie jak ból głowy, będzie to świadczyć o tym, że są złogi i masz co czyścić. Obserwuj to, co dzieje się z Tobą i w Tobie z pełnym zaufaniem. I wytrzymaj, to mija :) Zaufaj swojemu mądremu organizmowi i w razie bólu nakłuwaj wykałaczką miejsce między brwiami, tam znajdują się meridiany, które możesz ukrwić i ulżyć sobie w cierpieniu. Ta metoda pochodzi od KLAWITERAPII, o której także będziemy więcej pisać ❤️ 💫 24 h postu to niezwykłe mentalne i fizyczne doświadczenie, które jesteś w stanie przejść i przeżyć :P A następnego dnia niewykluczone, że poczujesz się tak świetnie, że zechcesz nawet kolejny dzień nic nie jeść :) NO TO KTO DO NAS JUTRO DOŁĄCZY? :D Tekst autorstwa ALCHEMIA ŚWIADOMOŚCI A to wczorajszy pościk w temacie, gdybyś przeoczył... https://facebook.com/104313257724792/posts/429092065246908/ 🔥 📷 Iambrandon747 |
Jemy z przyzwyczajenia. Bo...Śniadanie, bo obiad, bo kolacja. A właściwie powinno się jeść, jak się odczuwa głód...
Druga tura bez Bonżura...
|
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Bo nas tak zaprogramowano,wpajano żeby jeść by być zdrowym,a to kłamstwo na potrzeby farmacji. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka
Świetne,dziękuję Kropelko:)) O jednodnowych głodówkach czytałam juz dawno temu ale się zniechęciłam. Pracowałam wtedy w aptece i cały dzień spędziłam o wodzie i soku z marchewki i całkiem opadłam z sił,az mi ręce drżały a następnego dnia byłam bardzo słaba i dalam sobie spokój. Może taka głodówkę lepiej robic jak nie trzeba praciwac fizycznie;) Ostatnio stosuję intermittent fasting ,czyli mam przerwę w jedzeniu tak ok.14-16 godzin i jestem b.zadowolona bo schudłam ;)) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
hej Amigo,teoretycznie tak ale jak Cię ktoś częstuje pyszna jagodzianką to nie da się odmówić ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
O to to to mi chodziło i ja takie stosuję od kwietnia. Przedtem rzadziej teraz juz się przyzwyczaiłam i mam farta bo nie pracuję i każdą niemoc jesli dopadnie przeleżę i prześpię a ciało sobie sprząta ogniska zapalne. W tygodniu 16godzinne posty a w weekend jak wiem że nie muszę w pole podlewać szklarni na RODOS ciągnę 20 godzin. Na początku przy poście Daniela w największym cierpieniu schudlam(zrzuciłam złogi) 5kg potem sukcesywnie po kilogramie. W sumie 8kg mnie mniej. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Na mnie już najpyszniejsze nie działa jak wiem,że przerwa w dostawie pokarmu już się zaczęła, jednak walka z częstującymi to cholernie ciężka,niemiła i stresująca praca |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka
Zdrowe produkty. nie skażone chemią. W odpowiednich ilościach. Wspomagają organizm, dają mu "paliwo"...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
To fakt. Myślimy wtedy...Aaa to odchudzanie przesunę na jutro, hehehe. Witaj Michalino.
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka
O,no to super ![]() Na ten intermittate post wpadłam sama z siebie,nawet nie wiedziałam,że tak się to nazywa.Po prostu chciałam schudnąć i sobie przypomniałam,co ja robiłam kiedys,że byłam szczu[plutka i so bie przypomniałam,że nie jadłam po prostu;)) Powiem Ci,że bardzo dobrze znoszę brak jedzenia przez te kilkanascie godzin,czasem wieczorem mnie possie z głodu ale rano się budzę i już tego głodu nie czuję i gdyby nie to,że przed wyjsciem do pracy czy nad wodę chcę cos zjeść tpo moglabym nie jesć do południa jeszcze chyba;)) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Racja,ja sobie mogę pościć na surówkach i owocach nawet nie czuję głodu ale kiedy brak węglowodanów słabnę i zwalniam. Wtedy pomagają rodzynki lub daktyle.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
No,przy jagodziance,jeszcze takiej z duzą ilością kruszonki to nie ma opcji,trzeba przesunąć odchudzanie ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
I ja tak przetrzymuję mając kiedy wychodzę na działkę zawsze przy sobie coś surowego i energetycznego oraz wodę i sok pomarańczowy. |
Kropelko,wszystko jest dobre co nam pomaga:)) Tobie pomaga surowe i energetyczne bo są efekty:)) Ja lubie surowe ale przy kamykach w pecherzyku i nadwyrężonej wątrobie to uwazam,np.kocham kalarepę ale mi szkodzi:))Marchew i maliny są spoko,dla kazdego coś innego;)) Polecam jagodzianki w sezonie ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Na oszukanie głodu, dobra jest szklanka wody...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
A te "ssanie", to nic innego jak to , że organizm odbiera to co sobie wcześniej na boczki odłożył, hehehe
Druga tura bez Bonżura...
|
Oj,te boczki to niechby sobie wyssał,he,he;) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
No,tak sobie popijam wodę i ziółka;)) Dobrej nocy Amigo Tobie i wszystkim;) |
Dobranoc Michalino...
Druga tura bez Bonżura...
|
Free forum by Nabble | Edit this page |