No jestem w szoku

[Kropelka]

Moje młode stwierdziło,że od tego roku nie idzie na religię.
Ja mówię: bierzmowanie masz
- no to co,przecież i tak mnie te lekcje męczą?
Ale ślubu kościelnego nie dostaniesz
-no to co?
A klasa Cię nie będzie szykanować?
-mam to gdzieś

No to jestem dumna z odważnego dziecka z wyrobionym poglądem.

[Lothar.]

A jak pozna takiego wierzącego, co koniecznie będzie chciał kościelny?

[Amigoland]

Kropelka napisał/a

Moje młode stwierdziło,że od tego roku nie idzie na religię.
Ja mówię: bierzmowanie masz
- no to co,przecież i tak mnie te lekcje męczą?
Ale ślubu kościelnego nie dostaniesz
-no to co?
A klasa Cię nie będzie szykanować?
-mam to gdzieś

No to jestem dumna z odważnego dziecka z wyrobionym poglądem.

Witaj Kropelko. Wyobrażam sobie że jesteś w szoku. A co na to tata młodej?

[Amigoland]

Lothar napisał/a

A jak pozna takiego wierzącego, co koniecznie będzie chciał kościelny?

Oj tam, oj tam. Przecież tyle lat chodziła? Sakramenty ma?. A jak się ksiądz doczepi do religii, to zawsze można powiedzieć że trafiła w złe środowisko, które ją omamiło. Bardzo żałuje tej decyzji, a odpowiednia "ofiara", skrucha i mocne postanowienie poprawy zmiękczy serce każdego księdza...

[Kropelka]

Lothar napisał/a

A jak pozna takiego wierzącego, co koniecznie będzie chciał kościelny?

To trudno, może jeśli będzie ochota uzupełni.

[Lothar.]

>;)))))) I tak rodzą się Demony Andrzeju :) Przewrotności i Hipokryzji >;))) Ale dobrze że na Kropelkę trafiło bo mnie obleciało aż mam blizny od tatkowego paska z klamrą :) A Kropelka to uszanowała, może dziecię >;P nie zostanie przez przymus i przemoc diabłem? >;))

[Kropelka]

Amigoland napisał/a

Kropelka napisał/a

Moje młode stwierdziło,że od tego roku nie idzie na religię.
Ja mówię: bierzmowanie masz
- no to co,przecież i tak mnie te lekcje męczą?
Ale ślubu kościelnego nie dostaniesz
-no to co?
A klasa Cię nie będzie szykanować?
-mam to gdzieś

No to jestem dumna z odważnego dziecka z wyrobionym poglądem.

Witaj Kropelko. Wyobrażam sobie że jesteś w szoku. A co na to tata młodej?

Hejka, Tata przyjął do wiadomości i chyba mniejsze wrażenie na Nim wywarło mimo,że był z musu przydupasem...znaczy ministrantem.

[Lothar.]

Kropelka napisał/a

Lothar napisał/a

A jak pozna takiego wierzącego, co koniecznie będzie chciał kościelny?

To trudno, może jeśli będzie ochota uzupełni.

Andrzej ma racje, parę groszy, nauki małżeńskie i po sprawie >;))) Ale dziś to jakoś młodzi się nie palą do małżeństwa, akurat trafił się młody klient, bez ślubu żyją i dwoje dzieci nie chrzczonych. Jak będą chciały to się ochrzczą jako dorośli i to akurat rozumiem >;))

[Kropelka]

Starszę dziecię już teraz deklaruje-żadnego chrztu,opowiada mi o Lilith.
Szok rośnie

[Amigoland]

Lothar napisał/a

Kropelka napisał/a

Lothar napisał/a

A jak pozna takiego wierzącego, co koniecznie będzie chciał kościelny?

To trudno, może jeśli będzie ochota uzupełni.

Andrzej ma racje, parę groszy, nauki małżeńskie i po sprawie >;))) Ale dziś to jakoś młodzi się nie palą do małżeństwa, akurat trafił się młody klient, bez ślubu żyją i dwoje dzieci nie chrzczonych. Jak będą chciały to się ochrzczą jako dorośli i to akurat rozumiem >;))

Z tymi ślubami, jak ze wszystkim, nie można generalizować. To że ostatnio wzorem zachodu jest mało ślubów w czasie kiedy "młodzi" są jeszcze młodzi, nie jest spowodowane tylko tym, że młodzi chcą się wyszumieć, jak podają media. Bo przecież młodzi mogą i po ślubie, dalej "szumieć". Kto im tego zabrania? To jest lewacka walka z podstawową organizacją społeczną, jaką jest rodzina. Myślę że tutaj Ewa mnie poprze...
Mówisz że jak dzieci dorosną...To same się ochrzczą? Chyba sobie żartujesz, hehehe. Dzieci jak dorosną to już będą ukształtowane w tej lewackiej medialnej polityce. Wiesz ile dederoków się ochrzciło po otwarciu granic?? Żaden, bo ta tradycja chrześcijańska już została przerwana. Narodził się nowy lewacki człowiek, dla którego  wartości chrześcijańskie były obce. Dla niego najważniejszymi wartościami zostało to, co powiedzieli w telewizji, hehehe

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Lothar napisał/a

Kropelka napisał/a

Lothar napisał/a

A jak pozna takiego wierzącego, co koniecznie będzie chciał kościelny?

To trudno, może jeśli będzie ochota uzupełni.

Andrzej ma racje, parę groszy, nauki małżeńskie i po sprawie >;))) Ale dziś to jakoś młodzi się nie palą do małżeństwa, akurat trafił się młody klient, bez ślubu żyją i dwoje dzieci nie chrzczonych. Jak będą chciały to się ochrzczą jako dorośli i to akurat rozumiem >;))

Z tymi ślubami, jak ze wszystkim, nie można generalizować. To że ostatnio wzorem zachodu jest mało ślubów w czasie kiedy "młodzi" są jeszcze młodzi, nie jest spowodowane tylko tym, że młodzi chcą się wyszumieć, jak podają media. Bo przecież młodzi mogą i po ślubie, dalej "szumieć". Kto im tego zabrania? To jest lewacka walka z podstawową organizacją społeczną, jaką jest rodzina. Myślę że tutaj Ewa mnie poprze...
Mówisz że jak dzieci dorosną...To same się ochrzczą? Chyba sobie żartujesz, hehehe. Dzieci jak dorosną to już będą ukształtowane w tej lewackiej medialnej polityce. Wiesz ile dederoków się ochrzciło po otwarciu granic?? Żaden, bo ta tradycja chrześcijańska już została przerwana. Narodził się nowy lewacki człowiek, dla którego  wartości chrześcijańskie były obce. Dla niego najważniejszymi wartościami zostało to, co powiedzieli w telewizji, hehehe

Jak nie lewacki człowiek w byłych DDR-ach, to ekstremalny prawicowiec. Zauważ że ekstrema prawicy we wschodnich Niemczech, nie mówi o powrocie do tradycji chrześcijańskich. Oni mówią tylko o nacjonaliżmie...

[Lothar.]

Kropelka napisał/a

Starszę dziecię już teraz deklaruje-żadnego chrztu,opowiada mi o Lilith.
Szok rośnie

Wibracje rosną Kropelko i świat się zmienia. Świat się polaryzuje i zło i dobro urośnie, tego wymaga Przemiana, ale ja nie zapomniałem: "obyś żył w ciekawych czasach" >;)) Hmm to prawie jak: "obyś cudze dzieci uczył" >;)))

[Lothar.]

Amigoland napisał/a

Z tymi ślubami, jak ze wszystkim, nie można generalizować. To że ostatnio wzorem zachodu jest mało ślubów w czasie kiedy "młodzi" są jeszcze młodzi, nie jest spowodowane tylko tym, że młodzi chcą się wyszumieć, jak podają media. Bo przecież młodzi mogą i po ślubie, dalej "szumieć". Kto im tego zabrania? To jest lewacka walka z podstawową organizacją społeczną, jaką jest rodzina. Myślę że tutaj Ewa mnie poprze...
Mówisz że jak dzieci dorosną...To same się ochrzczą? Chyba sobie żartujesz, hehehe. Dzieci jak dorosną to już będą ukształtowane w tej lewackiej medialnej polityce. Wiesz ile dederoków się ochrzciło po otwarciu granic?? Żaden, bo ta tradycja chrześcijańska już została przerwana. Narodził się nowy lewacki człowiek, dla którego  wartości chrześcijańskie były obce. Dla niego najważniejszymi wartościami zostało to, co powiedzieli w telewizji, hehehe

Andrzeju a to nie ma wyboru tylko czarny albo czerwony? A nie można to być Człowiekiem Rozumnym? I zwyczajnie olać i czerwoną i czarną Propagandę i być Przyzwoitym Człowiekiem nie dającym się Wodzić za nos Spryciarzom?

[Kawusia]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Lothar napisał/a

Amigoland napisał/a

Z tymi ślubami, jak ze wszystkim, nie można generalizować. To że ostatnio wzorem zachodu jest mało ślubów w czasie kiedy "młodzi" są jeszcze młodzi, nie jest spowodowane tylko tym, że młodzi chcą się wyszumieć, jak podają media. Bo przecież młodzi mogą i po ślubie, dalej "szumieć". Kto im tego zabrania? To jest lewacka walka z podstawową organizacją społeczną, jaką jest rodzina. Myślę że tutaj Ewa mnie poprze...
Mówisz że jak dzieci dorosną...To same się ochrzczą? Chyba sobie żartujesz, hehehe. Dzieci jak dorosną to już będą ukształtowane w tej lewackiej medialnej polityce. Wiesz ile dederoków się ochrzciło po otwarciu granic?? Żaden, bo ta tradycja chrześcijańska już została przerwana. Narodził się nowy lewacki człowiek, dla którego  wartości chrześcijańskie były obce. Dla niego najważniejszymi wartościami zostało to, co powiedzieli w telewizji, hehehe

Andrzeju a to nie ma wyboru tylko czarny albo czerwony? A nie można to być Człowiekiem Rozumnym? I zwyczajnie olać i czerwoną i czarną Propagandę i być Przyzwoitym Człowiekiem nie dającym się Wodzić za nos Spryciarzom?

Wojtek. Jak świat światem nie ma ideałów i nie ma ludzi stojących...Po środku. Oni tylko tak mówią, że się nie angażują ani w te, ani we wte. A potem jak zobaczą murzyna na swojej ulicy to myślą..."A ten? To co on tu robi?" Hehehe. Świat jest stworzony z biegunów, dobry, zły. Bogaty, biedny. Tak samo jest z człowiekiem, albo jesteś czerwony, albo jesteś czarny.

[Lothar.]

>;P
No to jestem, czerwony, czy czarny Andrzeju?

     

[Imli-li ☼]

Witaj Kropelko  gratuluję mądrych dojrzałych dzieci  pozdrawiam serdecznie  

[Amigoland]

Lothar napisał/a

>;P
No to jestem, czerwony, czy czarny Andrzeju?

     

Myślę że jesteś jednak "czarny", chociaż nie przepadasz za instytucją, ale jesteś wierzący...

[Lothar.]

Ale nie aż tak czarny >;))) Wolę Magię i Wolność Osobistą, a to akurat coś czego ani czerwoni ani czarni nie znoszą, bo ani w Pochodzie/Paradzie, ani na kolanach przed katabasem, to mnie prędko nie zobaczysz >;))) Myślę że każdy Człowiek powinien poszukać swojej drogi do Szczęścia i omijać tych co mu owe "szczęście" chcą zapewnić a właściwie tylko obiecać i okraść, może dlatego nie mogę mieć Guru? >;PP Więc Wiara Człowieka Myślącego powinna dotyczyć tylko Boga, a oszusty jak to oszusty czy to ksiądz, czy mufti, czy rabin, czy komisarz unijny, to niech spadają na drzewo >;PP

[Kropelka]

Imli-li ☼ napisał/a

Witaj Kropelko  gratuluję mądrych dojrzałych dzieci  pozdrawiam serdecznie

Dobry wieczór bardzo:)
Dziękuję i pozdrawiam.