No i wydało się...

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
56 wiadomości Opcje
123
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

No i wydało się...

Amigoland
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

Kropelka
Cześć przyjacielu

Nie wiem jaki masz do tego przesłania stosunek,ale doświadczyłam identiko wrażeń będąc dwa razy w  raju za życia.

Potwierdzam każde słowo i też nie chciałam wracać.
Po pierwszej wizycie ponad 20 lat temu przestałam się bać " śmierci " a wręcz chciałam już "przejść" .
 Identycznie powiedziano mi " musisz już wracać".

Dużo by opowiadać, ale misję odkryłam dopiero jakieś 16 lat później,gdy już byłam świadoma swojego rozwoju- zadając sobie pytania min dlaczego w życiu mam pod górkę.

Pozdrawiam serdecznie
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

Amigoland
Kropelka napisał/a
Cześć przyjacielu

Nie wiem jaki masz do tego przesłania stosunek,ale doświadczyłam identiko wrażeń będąc dwa razy w  raju za życia.

Potwierdzam każde słowo i też nie chciałam wracać.
Po pierwszej wizycie ponad 20 lat temu przestałam się bać " śmierci " a wręcz chciałam już "przejść" .
 Identycznie powiedziano mi " musisz już wracać".

Dużo by opowiadać, ale misję odkryłam dopiero jakieś 16 lat później,gdy już byłam świadoma swojego rozwoju- zadając sobie pytania min dlaczego w życiu mam pod górkę.

Pozdrawiam serdecznie
Nie dane mi było zajrzeć na moment do Raju. Nawet przez dziurkę od klucza. Pewnie jak tam zajrzę, to już nie wrócę...Tak myślę.
Również pozdrawiam.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

Kropelka
Ale zanim ujrzysz i poczujesz raj w innym wymiarze, możesz go tworzyć na Ziemi, w tym filmie same złote myśli i warto zastosować.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

Amigoland
Kropelka napisał/a
Ale zanim ujrzysz i poczujesz raj w innym wymiarze, możesz go tworzyć na Ziemi, w tym filmie same złote myśli i warto zastosować.
Tak...To fakt...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

michalina
Ostatnio myslę,że nie ma śmierci.
Mamy różne zycia i przezywamy je choćby w snach;))
Spróbuję Muchomora to może jeszcze coś poczuję;)
Bo ja nie byłam po tamtej stronie.
Tzn.odwiedzam "szarą strefę" w snach i czasem nawet wylatuję poza astral ale spotykanie swiatła i istot świetlistych nigdy mi się nie zdarzyło.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

Alicja
Na pewno nie ma! he he Ja mam doświadczenia z życia przed życiem he he
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

michalina
Alicja napisał/a
Na pewno nie ma! he he Ja mam doświadczenia z życia przed życiem he he
Pamiętam jak pisałaś o babci,że wszytsko widziałaś jakbys tam była;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

Alicja
No własnie he he to była moja prababcia he he
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

Amigoland
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

Alicja
Po co mi to tu wstawiasz? pusciłes na głównym. Każdy ma swoje własne doswiadczenia, albo nie ma ich wcale. Wysłuchałam. O swoich nie będe mowić he he
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

Kropelka
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Perełka dzisiaj znaleziona.

" "Ale wiecie, że pracuję z Panią, która 3 marca 2021 zacznie 101 lat, lekarz, homeopata, zielarz... Twierdzi, że to prawda, że lekarze teraz to tylko receptę potrafią wypisać i to przy pomocy wytycznych bigfarmy.
Nie potrafią zdiagnozować prostej choroby...
(Ta Pani) jest całkowitym przeciwnikiem medycyny klasycznej... bardzo dużo mi powiedziała o tym, co dzieje sie za kulisami tego, co my widzimy...
Twierdzi, że NIE MA CHORÓB NIEWYLECZALNYCH włącznie z rakiem, tylko trzeba się do tego odpowiednio zabrać, co od dawna było zabraniane... tylko chemioterapia i koniec.
Straszne naciski korpo, nagany itd. za leczenie innymi metodami.
Też twierdzi , że 80% chorób pochodzi z głowy (myśli, uczucia , emocje , stress itd. )... brak wybaczania, złość, agresja, zawiść...
Krotko powiem, jak ona przyjmowała chorego :
Gdy wchodził ,zawsze, niezależnie , dorosły , dziecko podawała dłoń, witając się ale zarazem już po tym wiedziała co nieco: ręka ciepła, sucha, mokra, gorąca, parząca itd...
Potem przyglądała się jakie ma włosy, jaki układ głowy, jaki kolor oczu, wygląd, jaki układ ust... ma brzuch, nie ma brzucha, proszę wykonać parę przysiadów, szybko, wolno, z pomocą, czy w ogoóle... proszę przejść się parę kroków, pochylona sylwetka do przodu, ręce do przodu, czy prosto... itd.
Już mniej więcej wiedziała, z kim rozmawia i potem dalej:
1 pyt. co się wydarzyło w pani/pana życiu w ostatnim czasie złego, dobrego itd.
2 pyt. jaka dieta itd. już szukanie przyczyny..
Teraz nikt nie szuka przyczyny, bo nie umie. Tego się nie uczy lekarzy...
Ona zawsze patrzyła całościowo na chorego... Mówiła mi, że jest totalnie przeciwna specjalizacjom, to od małego palca, to od dużego, to od nerki, to od woreczka żółciowego... to i wiadomo, że znaleźć przyczynę jest w zasadzie niemożliwe...
Niesamowita lekarz, i pracowała do 90 roku życia... i do teraz ma się dobrze. Żadnych  leków nie bierze...
A i nie wierzy w kor..., mówi, że to bzdura, bo tak w zasadzie to w.i.r.u.s.ó.w nie ma jako takich, jakie są teraz (od dawna ) promowane... i całe apteki zawalone trujakami...
To co te potwory z nami robią to wielki skandal, ale niestety HAŃBA dla ludzkości (...), że we wszystko wierzą co im gady powiedzą..."

Znalezione u Andrzej Wasilak via Ryszard Piotr"
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

Amigoland
Kropelka napisał/a
Perełka dzisiaj znaleziona.

" "Ale wiecie, że pracuję z Panią, która 3 marca 2021 zacznie 101 lat, lekarz, homeopata, zielarz... Twierdzi, że to prawda, że lekarze teraz to tylko receptę potrafią wypisać i to przy pomocy wytycznych bigfarmy.
Nie potrafią zdiagnozować prostej choroby...
(Ta Pani) jest całkowitym przeciwnikiem medycyny klasycznej... bardzo dużo mi powiedziała o tym, co dzieje sie za kulisami tego, co my widzimy...
Twierdzi, że NIE MA CHORÓB NIEWYLECZALNYCH włącznie z rakiem, tylko trzeba się do tego odpowiednio zabrać, co od dawna było zabraniane... tylko chemioterapia i koniec.
Straszne naciski korpo, nagany itd. za leczenie innymi metodami.
Też twierdzi , że 80% chorób pochodzi z głowy (myśli, uczucia , emocje , stress itd. )... brak wybaczania, złość, agresja, zawiść...
Krotko powiem, jak ona przyjmowała chorego :
Gdy wchodził ,zawsze, niezależnie , dorosły , dziecko podawała dłoń, witając się ale zarazem już po tym wiedziała co nieco: ręka ciepła, sucha, mokra, gorąca, parząca itd...
Potem przyglądała się jakie ma włosy, jaki układ głowy, jaki kolor oczu, wygląd, jaki układ ust... ma brzuch, nie ma brzucha, proszę wykonać parę przysiadów, szybko, wolno, z pomocą, czy w ogoóle... proszę przejść się parę kroków, pochylona sylwetka do przodu, ręce do przodu, czy prosto... itd.
Już mniej więcej wiedziała, z kim rozmawia i potem dalej:
1 pyt. co się wydarzyło w pani/pana życiu w ostatnim czasie złego, dobrego itd.
2 pyt. jaka dieta itd. już szukanie przyczyny..
Teraz nikt nie szuka przyczyny, bo nie umie. Tego się nie uczy lekarzy...
Ona zawsze patrzyła całościowo na chorego... Mówiła mi, że jest totalnie przeciwna specjalizacjom, to od małego palca, to od dużego, to od nerki, to od woreczka żółciowego... to i wiadomo, że znaleźć przyczynę jest w zasadzie niemożliwe...
Niesamowita lekarz, i pracowała do 90 roku życia... i do teraz ma się dobrze. Żadnych  leków nie bierze...
A i nie wierzy w kor..., mówi, że to bzdura, bo tak w zasadzie to w.i.r.u.s.ó.w nie ma jako takich, jakie są teraz (od dawna ) promowane... i całe apteki zawalone trujakami...
To co te potwory z nami robią to wielki skandal, ale niestety HAŃBA dla ludzkości (...), że we wszystko wierzą co im gady powiedzą..."

Znalezione u Andrzej Wasilak via Ryszard Piotr"
Sam się nasłuchałem, że to nieuleczalne, że to genetyczne etc...W końcu zmusiło mnie to do samodzielnego myślenia i poszukiwań. Wyszedłem z ..."Nie ma skutków bez przyczyny". No i znalazłem przyczynę w necie. Przyczyną alergii skórnej była bakteria Candida, którą obecność można było sprawdzić zwykłym domowym sposobem. wystarczyła tylko szklanka z wodą. Leczenie? Już wynaleźli starożytni Rzymianie. To zwykły ocet jabłkowy, tani jak barszcz. No i zniknęła alergia, odpadły wizyty u dermatologa, opadło drapanie się i zakup ciągle to innych maści. Problem zniknął, jak ręką odjął. A tym wszystkim "lekarzom" wypadałoby pokazać środkowy palec Witaj Kropelko..
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka
Kropelka napisał/a
Perełka dzisiaj znaleziona.

" "Ale wiecie, że pracuję z Panią, która 3 marca 2021 zacznie 101 lat, lekarz, homeopata, zielarz... Twierdzi, że to prawda, że lekarze teraz to tylko receptę potrafią wypisać i to przy pomocy wytycznych bigfarmy.
Nie potrafią zdiagnozować prostej choroby...
(Ta Pani) jest całkowitym przeciwnikiem medycyny klasycznej... bardzo dużo mi powiedziała o tym, co dzieje sie za kulisami tego, co my widzimy...
Twierdzi, że NIE MA CHORÓB NIEWYLECZALNYCH włącznie z rakiem, tylko trzeba się do tego odpowiednio zabrać, co od dawna było zabraniane... tylko chemioterapia i koniec.
Straszne naciski korpo, nagany itd. za leczenie innymi metodami.
Też twierdzi , że 80% chorób pochodzi z głowy (myśli, uczucia , emocje , stress itd. )... brak wybaczania, złość, agresja, zawiść...
Krotko powiem, jak ona przyjmowała chorego :
Gdy wchodził ,zawsze, niezależnie , dorosły , dziecko podawała dłoń, witając się ale zarazem już po tym wiedziała co nieco: ręka ciepła, sucha, mokra, gorąca, parząca itd...
Potem przyglądała się jakie ma włosy, jaki układ głowy, jaki kolor oczu, wygląd, jaki układ ust... ma brzuch, nie ma brzucha, proszę wykonać parę przysiadów, szybko, wolno, z pomocą, czy w ogoóle... proszę przejść się parę kroków, pochylona sylwetka do przodu, ręce do przodu, czy prosto... itd.
Już mniej więcej wiedziała, z kim rozmawia i potem dalej:
1 pyt. co się wydarzyło w pani/pana życiu w ostatnim czasie złego, dobrego itd.
2 pyt. jaka dieta itd. już szukanie przyczyny..
Teraz nikt nie szuka przyczyny, bo nie umie. Tego się nie uczy lekarzy...
Ona zawsze patrzyła całościowo na chorego... Mówiła mi, że jest totalnie przeciwna specjalizacjom, to od małego palca, to od dużego, to od nerki, to od woreczka żółciowego... to i wiadomo, że znaleźć przyczynę jest w zasadzie niemożliwe...
Niesamowita lekarz, i pracowała do 90 roku życia... i do teraz ma się dobrze. Żadnych  leków nie bierze...
A i nie wierzy w kor..., mówi, że to bzdura, bo tak w zasadzie to w.i.r.u.s.ó.w nie ma jako takich, jakie są teraz (od dawna ) promowane... i całe apteki zawalone trujakami...
To co te potwory z nami robią to wielki skandal, ale niestety HAŃBA dla ludzkości (...), że we wszystko wierzą co im gady powiedzą..."

Znalezione u Andrzej Wasilak via Ryszard Piotr"
Lekarz kiedyś jeszcze za każdym razem oglądał język i...Paznokcie...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

Amigoland
Jeżeli chodzi o Raka, to zależy od rodzaju raka i w jakim stadium wykryty. Obecnie, każdy może sobie sprawdzić czy ma tzw. Komórki rakowe, czyli komórki podatne na mutacje. I podjąć odpowiednie terapie...
Czas przeznaczony dla pacjenta obecnie a kiedyś, nie zawsze zależny jest od lekarza. Jeżeli on jest np. Sam. A ma dużo pacjentów, to musi wszystkich przyjąć w czasie pracy. Chyba że musiałby siedzieć po godzinach pracy...Czy długowieczność zależy od ilości przyjętych medykamentów? Tutaj też nie mam swojego zdania. Sposób życia, brak problemów, beztroska...Tak. Bo sam stres jest przyczyną wielu chorób...Czyli większość chorób "idzie" od głowy...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka
Kropelka napisał/a
Perełka dzisiaj znaleziona.

" "Ale wiecie, że pracuję z Panią, która 3 marca 2021 zacznie 101 lat, lekarz, homeopata, zielarz... Twierdzi, że to prawda, że lekarze teraz to tylko receptę potrafią wypisać i to przy pomocy wytycznych bigfarmy.
Nie potrafią zdiagnozować prostej choroby...
(Ta Pani) jest całkowitym przeciwnikiem medycyny klasycznej... bardzo dużo mi powiedziała o tym, co dzieje sie za kulisami tego, co my widzimy...
Twierdzi, że NIE MA CHORÓB NIEWYLECZALNYCH włącznie z rakiem, tylko trzeba się do tego odpowiednio zabrać, co od dawna było zabraniane... tylko chemioterapia i koniec.
Straszne naciski korpo, nagany itd. za leczenie innymi metodami.
Też twierdzi , że 80% chorób pochodzi z głowy (myśli, uczucia , emocje , stress itd. )... brak wybaczania, złość, agresja, zawiść...
Krotko powiem, jak ona przyjmowała chorego :
Gdy wchodził ,zawsze, niezależnie , dorosły , dziecko podawała dłoń, witając się ale zarazem już po tym wiedziała co nieco: ręka ciepła, sucha, mokra, gorąca, parząca itd...
Potem przyglądała się jakie ma włosy, jaki układ głowy, jaki kolor oczu, wygląd, jaki układ ust... ma brzuch, nie ma brzucha, proszę wykonać parę przysiadów, szybko, wolno, z pomocą, czy w ogoóle... proszę przejść się parę kroków, pochylona sylwetka do przodu, ręce do przodu, czy prosto... itd.
Już mniej więcej wiedziała, z kim rozmawia i potem dalej:
1 pyt. co się wydarzyło w pani/pana życiu w ostatnim czasie złego, dobrego itd.
2 pyt. jaka dieta itd. już szukanie przyczyny..
Teraz nikt nie szuka przyczyny, bo nie umie. Tego się nie uczy lekarzy...
Ona zawsze patrzyła całościowo na chorego... Mówiła mi, że jest totalnie przeciwna specjalizacjom, to od małego palca, to od dużego, to od nerki, to od woreczka żółciowego... to i wiadomo, że znaleźć przyczynę jest w zasadzie niemożliwe...
Niesamowita lekarz, i pracowała do 90 roku życia... i do teraz ma się dobrze. Żadnych  leków nie bierze...
A i nie wierzy w kor..., mówi, że to bzdura, bo tak w zasadzie to w.i.r.u.s.ó.w nie ma jako takich, jakie są teraz (od dawna ) promowane... i całe apteki zawalone trujakami...
To co te potwory z nami robią to wielki skandal, ale niestety HAŃBA dla ludzkości (...), że we wszystko wierzą co im gady powiedzą..."

Znalezione u Andrzej Wasilak via Ryszard Piotr"
Chińska medycyna opiera się na znajomości pulsu,oglądaniu języka i ogólnie przyjrzeniu się pacjentowi;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

Amigoland
michalina napisał/a
Kropelka napisał/a
Perełka dzisiaj znaleziona.

" "Ale wiecie, że pracuję z Panią, która 3 marca 2021 zacznie 101 lat, lekarz, homeopata, zielarz... Twierdzi, że to prawda, że lekarze teraz to tylko receptę potrafią wypisać i to przy pomocy wytycznych bigfarmy.
Nie potrafią zdiagnozować prostej choroby...
(Ta Pani) jest całkowitym przeciwnikiem medycyny klasycznej... bardzo dużo mi powiedziała o tym, co dzieje sie za kulisami tego, co my widzimy...
Twierdzi, że NIE MA CHORÓB NIEWYLECZALNYCH włącznie z rakiem, tylko trzeba się do tego odpowiednio zabrać, co od dawna było zabraniane... tylko chemioterapia i koniec.
Straszne naciski korpo, nagany itd. za leczenie innymi metodami.
Też twierdzi , że 80% chorób pochodzi z głowy (myśli, uczucia , emocje , stress itd. )... brak wybaczania, złość, agresja, zawiść...
Krotko powiem, jak ona przyjmowała chorego :
Gdy wchodził ,zawsze, niezależnie , dorosły , dziecko podawała dłoń, witając się ale zarazem już po tym wiedziała co nieco: ręka ciepła, sucha, mokra, gorąca, parząca itd...
Potem przyglądała się jakie ma włosy, jaki układ głowy, jaki kolor oczu, wygląd, jaki układ ust... ma brzuch, nie ma brzucha, proszę wykonać parę przysiadów, szybko, wolno, z pomocą, czy w ogoóle... proszę przejść się parę kroków, pochylona sylwetka do przodu, ręce do przodu, czy prosto... itd.
Już mniej więcej wiedziała, z kim rozmawia i potem dalej:
1 pyt. co się wydarzyło w pani/pana życiu w ostatnim czasie złego, dobrego itd.
2 pyt. jaka dieta itd. już szukanie przyczyny..
Teraz nikt nie szuka przyczyny, bo nie umie. Tego się nie uczy lekarzy...
Ona zawsze patrzyła całościowo na chorego... Mówiła mi, że jest totalnie przeciwna specjalizacjom, to od małego palca, to od dużego, to od nerki, to od woreczka żółciowego... to i wiadomo, że znaleźć przyczynę jest w zasadzie niemożliwe...
Niesamowita lekarz, i pracowała do 90 roku życia... i do teraz ma się dobrze. Żadnych  leków nie bierze...
A i nie wierzy w kor..., mówi, że to bzdura, bo tak w zasadzie to w.i.r.u.s.ó.w nie ma jako takich, jakie są teraz (od dawna ) promowane... i całe apteki zawalone trujakami...
To co te potwory z nami robią to wielki skandal, ale niestety HAŃBA dla ludzkości (...), że we wszystko wierzą co im gady powiedzą..."

Znalezione u Andrzej Wasilak via Ryszard Piotr"
Chińska medycyna opiera się na znajomości pulsu,oglądaniu języka i ogólnie przyjrzeniu się pacjentowi;)
W Europie też tak kiedyś stawiano diagnozę. Lekarze wiedzą o tym, zdaje się uczą się jeszcze nawet. Bo czasami są chwile że muszą szybko wydać diagnozę...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

Kropelka
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Kropelka napisał/a
Perełka dzisiaj znaleziona.

" "Ale wiecie, że pracuję z Panią, która 3 marca 2021 zacznie 101 lat, lekarz, homeopata, zielarz... Twierdzi, że to prawda, że lekarze teraz to tylko receptę potrafią wypisać i to przy pomocy wytycznych bigfarmy.
Nie potrafią zdiagnozować prostej choroby...
(Ta Pani) jest całkowitym przeciwnikiem medycyny klasycznej... bardzo dużo mi powiedziała o tym, co dzieje sie za kulisami tego, co my widzimy...
Twierdzi, że NIE MA CHORÓB NIEWYLECZALNYCH włącznie z rakiem, tylko trzeba się do tego odpowiednio zabrać, co od dawna było zabraniane... tylko chemioterapia i koniec.
Straszne naciski korpo, nagany itd. za leczenie innymi metodami.
Też twierdzi , że 80% chorób pochodzi z głowy (myśli, uczucia , emocje , stress itd. )... brak wybaczania, złość, agresja, zawiść...
Krotko powiem, jak ona przyjmowała chorego :
Gdy wchodził ,zawsze, niezależnie , dorosły , dziecko podawała dłoń, witając się ale zarazem już po tym wiedziała co nieco: ręka ciepła, sucha, mokra, gorąca, parząca itd...
Potem przyglądała się jakie ma włosy, jaki układ głowy, jaki kolor oczu, wygląd, jaki układ ust... ma brzuch, nie ma brzucha, proszę wykonać parę przysiadów, szybko, wolno, z pomocą, czy w ogoóle... proszę przejść się parę kroków, pochylona sylwetka do przodu, ręce do przodu, czy prosto... itd.
Już mniej więcej wiedziała, z kim rozmawia i potem dalej:
1 pyt. co się wydarzyło w pani/pana życiu w ostatnim czasie złego, dobrego itd.
2 pyt. jaka dieta itd. już szukanie przyczyny..
Teraz nikt nie szuka przyczyny, bo nie umie. Tego się nie uczy lekarzy...
Ona zawsze patrzyła całościowo na chorego... Mówiła mi, że jest totalnie przeciwna specjalizacjom, to od małego palca, to od dużego, to od nerki, to od woreczka żółciowego... to i wiadomo, że znaleźć przyczynę jest w zasadzie niemożliwe...
Niesamowita lekarz, i pracowała do 90 roku życia... i do teraz ma się dobrze. Żadnych  leków nie bierze...
A i nie wierzy w kor..., mówi, że to bzdura, bo tak w zasadzie to w.i.r.u.s.ó.w nie ma jako takich, jakie są teraz (od dawna ) promowane... i całe apteki zawalone trujakami...
To co te potwory z nami robią to wielki skandal, ale niestety HAŃBA dla ludzkości (...), że we wszystko wierzą co im gady powiedzą..."

Znalezione u Andrzej Wasilak via Ryszard Piotr"
Sam się nasłuchałem, że to nieuleczalne, że to genetyczne etc...W końcu zmusiło mnie to do samodzielnego myślenia i poszukiwań. Wyszedłem z ..."Nie ma skutków bez przyczyny". No i znalazłem przyczynę w necie. Przyczyną alergii skórnej była bakteria Candida, którą obecność można było sprawdzić zwykłym domowym sposobem. wystarczyła tylko szklanka z wodą. Leczenie? Już wynaleźli starożytni Rzymianie. To zwykły ocet jabłkowy, tani jak barszcz. No i zniknęła alergia, odpadły wizyty u dermatologa, opadło drapanie się i zakup ciągle to innych maści. Problem zniknął, jak ręką odjął. A tym wszystkim "lekarzom" wypadałoby pokazać środkowy palec Witaj Kropelko..
😁 Dobry wieczór, brawo mistrzu.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

Kropelka
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Jeżeli chodzi o Raka, to zależy od rodzaju raka i w jakim stadium wykryty. Obecnie, każdy może sobie sprawdzić czy ma tzw. Komórki rakowe, czyli komórki podatne na mutacje. I podjąć odpowiednie terapie...
Czas przeznaczony dla pacjenta obecnie a kiedyś, nie zawsze zależny jest od lekarza. Jeżeli on jest np. Sam. A ma dużo pacjentów, to musi wszystkich przyjąć w czasie pracy. Chyba że musiałby siedzieć po godzinach pracy...Czy długowieczność zależy od ilości przyjętych medykamentów? Tutaj też nie mam swojego zdania. Sposób życia, brak problemów, beztroska...Tak. Bo sam stres jest przyczyną wielu chorób...Czyli większość chorób "idzie" od głowy...
Dokładnie między innymi, ale to jedna z głównych przyczyn.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: No i wydało się...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Czy źli ludzie podświadomie wiedzą, że trafią do piekła??
Druga tura bez Bonżura...
123