Nie to bym jakoś bardzo przezywała ale pomógł wielu z nas przeżyć plandemię,dał receptę jak się pozbywac wirusa za pomocą węgla,ogólnie był tym zdrowo myslącym.
|
Oje...No szkoda...Witaj Michalino...
Druga tura bez Bonżura...
|
To on się tak męczył miesiąc po operacji...
"Doktor Jerzy Jaśkowski w sobotę rano trafił do szpitala z rozwarstwieniem aorty. Po przejściu bardzo trudnej operacji okazało się że ma kilka organów niesprawnych w tym płuco oraz nerkę, obecnie jest zainkubowany… Walczy o życie. Potrzebna jest nasza pozytywna energia oraz modlitwa za całokształt pracy miłego pana Jerzego zwyczajnie należy się. " https://www.facebook.com/BacaArturBacowski/posts/doktor-jerzy-ja%C5%9Bkowski-w-sobot%C4%99-rano-trafi%C5%82-do-szpitala-z-rozwarstwieniem-aorty-/596039789674266/
Druga tura bez Bonżura...
|
Hej Amigo:) Męczył się już jakiś czas ale i na niego przyszła pora.... Sporo nas nauczył,wdzięczność za to. |
Z tego wynika że lekarze też ludzie i też umierają.
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Może to niestosowne, ale w podobnych sytuacjach włącza mi się totalne zaskoczenie.
Co innego, gdy ktoś odchodzi u schyłku wieku, osłabiony wiekiem itp...ale jak czasem czytam, że umiera na jakąś konkretną chorobę specjalista od zdrowia, to ...w sumie nie wiem co myśleć... Witaj Michalinko.:) ![]() |
Też tak pomyślałem. Płuco, rozwarstwienie aorty, nerka. Te narządy nie psują się tak z dnia na dzień...A przecież on mówił tyle o profilaktyce...
Druga tura bez Bonżura...
|
Może podejmował tylko te tematy, na których się znał, ale mimo wszystko jakoś trudno mi przyjąć, że świadomie bagatelizował symptomy, jakie zapewne odczuwał. Może nie bagatelizował, tylko nie potrafił sobie pomóc. Profilaktyka niewiele pomoże, gdy jest już zbyt późno. Nie wiemy jak było dokładnie, ale wniosek nasuwa się taki, że każdego znawcę tematu należy traktować na zasadzie ograniczonego zaufania. Panu doktorowi życzę jak najlepiej, gdziekolwiek teraz jest.💓 To tak nawiązując do naszych ostatnich rozważań. ![]() |
Administrator
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Tak, Andy Choiński przy każdej swojej audycji informował o stanie Dr Jaśkowskiego. Jak usłyszałam, że nerki nie pracują, to pomyślałam: On umrze. [*] ![]() |
Ten post był aktualizowany .
Ludzie żyją długo bez nerek. Teraz można robić dializę w domu, poza tym są przeszczepy. Ja sądzę że on w ogóle był takim lekarzem naturalnym i sądził, że organizm sam się wyleczy. Witaj Sarenko. Ps. Moja lekarka leczyła swój własny wyrostek robaczkowy. I doszła do tego momentu że musiała zadzwonić na pogotowie. W szpitalu usunęli ten wyrostek robaczkowy i ....Uratowali jej życie.
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Dr. Jaśkowski był zdaje się nawet profesorem...Witaj Jolu...
Druga tura bez Bonżura...
|
Pierwszym pytaniem jest jak ktoś umrze...Ile , miał/a lat. Nie pytałem na forum, w sieci też nie nie mogę znaleźć, ile ten Jaśkowski miał lat?...
Druga tura bez Bonżura...
|
Witaj Andrzeju, faktycznie, przecież to są podstawowe informacje, ja również szukałam. Dotarłam tylko m.in. do oświadczenia jakie wydał Rektor Uniwersytetu Medycznego, nawet nie wiedziałam, że dr Jaśkowski edukował się w Gdańsku. ![]() ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Niżej treść tego oświadczenia, bo nie wiem czy screen jest czytelny.
*Oświadczenie w sprawie aktywności dr. Jerzego Jaśkowskiego.* Władze Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oświadczają, że poglądy dotyczące szczepień ochronnych publicznie prezentowane przez dr. Jerzego Jaśkowskiego są wyłącznie Jego prywatnymi opiniami i w żaden sposób nie mogą być utożsamiane ze stanowiskiem Uczelni. GUMed zdecydowanie dystansuje się wobec wypowiedzi dr. Jaśkowskiego krytykujących szczepienia, wygłaszanych podczas bezpośrednich wystąpień, jak i za pośrednictwem środków masowego przekazu radia, prasy i telewizji. Jednocześnie informujemy, że podający się za eksperta AMG dr Jaśkowski nie jest pracownikiem Uczelni i nie należy wiązać jego osoby z gronem specjalistów reprezentujących GUMed. Dr Jaśkowski pozostawał zatrudniony w Uczelni w latach 1973-2000 w Katedrze i Zakładzie Fizyki i Biofizyki. Od 1 września 2000 r. nie łączy Go jednak żadna forma zatrudnienia z Gdańskim Uniwersytetem Medycznym. Gdański Uniwersytet Medyczny jednoznacznie zaleca stosowanie szczepień ochronnych, zgodnie ze wskazaniami wynikającymi z medycyny opartej na dowodach naukowych, aktualnych zaleceń medycznych towarzystw naukowych, a także z obowiązującego prawa. Współczesna wiedza medyczna oraz zasady etyki zawodowej nie pozwalają Gdańskiemu Uniwersytetowi Medycznemu na jakiekolwiek wspieranie poglądów osób związanych z tzw. ruchem antyszczepionkowym. Podkreślamy również, że w 2009 r. Akademia Medyczna w Gdańsku przekształciła się w Gdański Uniwersytet Medyczny i to obowiązująca nazwa Uczelni. prof. Marcin Gruchała rektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Dr Jaśkowski pozostawał zatrudniony w Uczelni w latach 1973-2000 w Katedrze i Zakładzie Fizyki i Biofizyki.
Od 1 września 2000 r. nie łączy Go jednak żadna forma zatrudnienia z Gdańskim Uniwersytetem Medycznym. ![]() |
Sądzę że on tam na tej uczelni wykładał. Ale po tym jak stał się jednym z głównych antyszczepionkowców w sieci. Wszyscy się od niego odcięli. Mam na myśli te placówki w których pracował...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jolu kochana,bo to tak nie działas niestety;)) Prof.Religa też zmarł na raka płuc,znam pania doktor,ktorej córka zmarła na glejaka mózgu,rodzice ,teściowie i mąż tej dziewczyny są lekarzami. Co komu pisane;) Często się zdarza,że ktos bardzo dba o zdrowie a jendak umrze ![]() Każdy ma swoją bramkę,nawet totalna biologia czy ustawienia czasem nie zdążą zadziałac;) Nie wspominając o karmie;) |
No tak. Profesor Religa był namiętnym palaczem. Przegrał z nałogiem...Witaj Michalino...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
No tak, 'plan Duszy ':) W sumie nie wiem dlaczego akurat w tym wypadku nawet o tym o tym nie pomyślałam.:) Chyba dlatego, że to lekarz holistyczny, nie jakiś 'gabineciaż' leczący głównie objawowo bez szukania przyczyny, która może się znajdować nawet poza naszym ciałem, silnie wpływać na psychikę, w tym tryb życia, uwarunkowania społeczne, stres, dieta itpd. Niemniej, zastanawia, że akurat taki scenariusz 'odejścia' wybrał:), bo jednak może zachwiać wiarę w wielu ludziach, w to co za życia zbudował, w obrębie zdrowia... A może to lekcja również dla niego, na kolejne inkarnacje.:) A może jest ZUPEŁNIE inaczej.:)) My na pewno tego nie wiemy.:)), możemy nt rozmawiać, wymieniać się informacjami, poglądami, spostrzeżeniami...i myślę, że to jest dobre, rozmowy tego rodzaju. 'Odejście' w wielu ludziach wywołuje strach, a ja jakoś czuję, nie powinno się tego bać.:) Rozważania akurat na niedzielę..:))) Miłego Michalinko.:) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Myślałam również o Wojtku.
Wciąż nie macie z nim kontaktu? Sylwia, Kropelka? To już ponad m-c. Niewiedza jest dodatkowo smutna i przytłaczająca... Chcę wierzyć... i wierzę, że jest mu dobrze, niezależnie na jakim 'etapie rozwoju':) jest teraz, ale szkoda, że nie może (póki co:) się z nami tym podzielić. ![]() |
Free forum by Nabble | Edit this page |