Nie żyje dr Jaśkowski.

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
28 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie żyje dr Jaśkowski.

michalina
"Niemniej, zastanawia, że akurat taki scenariusz 'odejścia' wybrał:), bo jednak może zachwiać wiarę w wielu ludziach, w to co za życia zbudował, w obrębie zdrowia..."
Hej Jolu,zgadzam się tu z Tobą,że wiele osób moze pomysleć,że pomagal a sam sobie nie pomógł.
W sumie to jest logiczne by patzrec na wszelkich doradców życiowych przez pryzmat tego co osiągnęli w życiu.
Niemniej jednak są rzeczy  wmedycynie z ktorymi nawet najlepszym uporać się trudno.
Robiłam wczoraj zaległe urodziny,zaprosiłam kolezanki,byłosuper.Ale ejdna z nich przed imprezą po cichu mi wyznała,że we wtorek idzie na chemię bo wykryli jej czerniaka w oku.
Wstrząsnęlo to mną bardzo .
Pytam siebie,co mogę zrobić?
No modlić się tylko ,nic więcej.
I wspierać ją w trudnych chwilach jeśli sobie tego zażyczy.
Miłego Jolu i dla Ciebie:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie żyje dr Jaśkowski.

brunetka.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Witaj Michalinko.:)* Nie znam człowieka.
Pozdrawiam wszystkich magicznych,:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie żyje dr Jaśkowski.

Sylwia
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jola napisał/a
Myślałam również o Wojtku.

Wciąż nie macie z nim kontaktu?
Sylwia, Kropelka?
To już ponad m-c.

Niewiedza jest dodatkowo smutna i przytłaczająca...

Chcę wierzyć...
i wierzę, że jest mu dobrze, niezależnie na jakim 'etapie rozwoju':) jest teraz, ale szkoda, że nie może (póki co:) się z nami tym podzielić.
Sorki Jolu, teraz dopiero doczytałam.
Nie, nie ma kontaktu z Wojtkiem, jego telefon jest niedostępny.
Jeśli jeszcze jest na tym świecie ( być może w śpiączce) to telefon ma wyłączony.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie żyje dr Jaśkowski.

brunetka.
Dziewczyny po takiej operacji upłynie dużo czasu zanim Wojtek się pozbiera i pojawi mysle ze co najmniej pol roku jak wszystko bedzie dobrze, hm i jeśli w ogóle będzie pamiętał że istnieje taka Kawiarenka. Brakuje go wszystkim. Pozdrawiam i milego dnia.:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie żyje dr Jaśkowski.

Amigoland
brunetka. napisał/a
Dziewczyny po takiej operacji upłynie dużo czasu zanim Wojtek się pozbiera i pojawi mysle ze co najmniej pol roku jak wszystko bedzie dobrze, hm i jeśli w ogóle będzie pamiętał że istnieje taka Kawiarenka. Brakuje go wszystkim. Pozdrawiam i milego dnia.:)
Jak zapomni, to mu komputer, czy smartfon przypomni. Hehehe. Witaj Brunia.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie żyje dr Jaśkowski.

Kropelka
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
To on się tak męczył miesiąc po operacji...
"Doktor Jerzy Jaśkowski w sobotę rano trafił do szpitala z rozwarstwieniem aorty.
Po przejściu bardzo trudnej operacji okazało się że ma kilka organów niesprawnych w tym płuco oraz nerkę, obecnie jest zainkubowany…
Walczy o życie.
Potrzebna jest nasza pozytywna energia oraz modlitwa za całokształt pracy miłego pana Jerzego zwyczajnie należy się. "
https://www.facebook.com/BacaArturBacowski/posts/doktor-jerzy-ja%C5%9Bkowski-w-sobot%C4%99-rano-trafi%C5%82-do-szpitala-z-rozwarstwieniem-aorty-/596039789674266/
Hej Amigo:)
Męczył się już jakiś czas ale i na niego przyszła pora....
Sporo nas nauczył,wdzięczność za to.
Z tego wynika że lekarze też ludzie i też umierają.
Lekarz czy nie, jeśli "zawadzał" to sprawę "załatwili.

Ni chuja nie uwierzę w jakiejś rozwarstwienia aorty itp.

Sk..syny na potrzeby systemu wszystko "namalują" udokumentują itd.

Nie wierzę im jak "psom"
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie żyje dr Jaśkowski.

michalina
Kropelka napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
To on się tak męczył miesiąc po operacji...
"Doktor Jerzy Jaśkowski w sobotę rano trafił do szpitala z rozwarstwieniem aorty.
Po przejściu bardzo trudnej operacji okazało się że ma kilka organów niesprawnych w tym płuco oraz nerkę, obecnie jest zainkubowany…
Walczy o życie.
Potrzebna jest nasza pozytywna energia oraz modlitwa za całokształt pracy miłego pana Jerzego zwyczajnie należy się. "
https://www.facebook.com/BacaArturBacowski/posts/doktor-jerzy-ja%C5%9Bkowski-w-sobot%C4%99-rano-trafi%C5%82-do-szpitala-z-rozwarstwieniem-aorty-/596039789674266/
Hej Amigo:)
Męczył się już jakiś czas ale i na niego przyszła pora....
Sporo nas nauczył,wdzięczność za to.
Z tego wynika że lekarze też ludzie i też umierają.
Lekarz czy nie, jeśli "zawadzał" to sprawę "załatwili.

Ni chuja nie uwierzę w jakiejś rozwarstwienia aorty itp.

Sk..syny na potrzeby systemu wszystko "namalują" udokumentują itd.

Nie wierzę im jak "psom"
Hej Kropelko:))
Widzę,że włączyło Ci się radykalne myslenie;))
Tez juz nikomu nie wierzę ,w żadne śmierci itd.
Niemniej co do pana Jaśkowskiego to nie wyglądal on zbyt dobrze.
Ale może jest tak jak mówisz.
Dziś nie wiadomo co jest prawdą a co nie.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie żyje dr Jaśkowski.

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez brunetka.
brunetka. napisał/a
Dziewczyny po takiej operacji upłynie dużo czasu zanim Wojtek się pozbiera i pojawi mysle ze co najmniej pol roku jak wszystko bedzie dobrze, hm i jeśli w ogóle będzie pamiętał że istnieje taka Kawiarenka. Brakuje go wszystkim. Pozdrawiam i milego dnia.:)
Ano,brakuje go .
Pozdrowionka Brunetko:))
12