Nie święci garnki lepią;)

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
50 wiadomości Opcje
123
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Nie święci garnki lepią;)

Wenus
Dziś uczyłam się jak się fuguje płytki i podobno całkiem dobrze mi idzie :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

Lothar.
Miałaś taką packę z gumową lub skórzaną "uszczelką" >;)

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

Lothar.
Jeszcze równe, to równe, ale na tarasie, skusił mnie gres o nierównych krawędziach i to była jazda >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Tak, identyczną. Jak mam być Panią od remontów to muszę poznać robotę od podszewki :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Dziś uczyłam się jak się fuguje płytki i podobno całkiem dobrze mi idzie :)
O Boże!
Wenus,gratuluję !:)
A ja się dziś uczyłam medytować
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

Wenus
😀Medytowanie by mi w tym zadaniu nie pomogło.  Ale cieszę się, bo mam już dwa mieszkania do remontu i to w stolycy;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

michalina
Wenus napisał/a
😀Medytowanie by mi w tym zadaniu nie pomogło.  Ale cieszę się, bo mam już dwa mieszkania do remontu i to w stolycy;)
Wenus,no nie mów,sama będziesz remontować?
No chyba Ci ktos pomoże?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

Wenus
Oczywiście, że sama to bym nie dała rady. Mam dwóch baaardzo rozgarniętych Panów, ja jestem od zorganizowania frontu robót:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
😀Medytowanie by mi w tym zadaniu nie pomogło.  Ale cieszę się, bo mam już dwa mieszkania do remontu i to w stolycy;)
O rany, to jesteś kobietą wielu talentów Wenus >;) Ale każdy zawód ma niuanse i trzeba "terminować" vel odwalić staż >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

Wenus
Postanowiłam się przebranżowić i spróbować czegoś co mi sprawia przyjemność... Nawiązałam kontakt z klientem z poprzedniej pracy i chyba pyklo 🙂
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Dziś uczyłam się jak się fuguje płytki i podobno całkiem dobrze mi idzie :)
Tja...Fugowanie to mały pryszcz. Miałem inną historię. Dostałem mieszkanie już z płytkami naklejonymi. Tylko mój nowy rozstaw mebli kuchennych nie pasował do tych płytek. W jednym miejscu za dużo wychodziły w kierunku okna, gdzie zrobiłem sobie narożnik. a w drugim brakowały Normalnie należałoby wszystko zbić i od nowa położyć. Tylko mi szkoda było tych starych płytek. Ładne były, takie podpalane i małe coś 7X7 cm. Już takich w sklepach nie było Podjąłem się restauracji... Te co nie potrzebowałem koło narożnika, trzeba było "odbić", oczyścić i znowu przykleić tam gdzie mi brakowało. Obliczyłem, płytek by starczyło, nawet mogło parę pęknąć przy "odbijaniu'. Jak postanowiłem, tak robiłem. Jako że pracowałem, robiłem to etapami po pracy i w weekend To stukanie doprowadziło do szału sąsiada który po paru dniach do mnie zawitał...Witaj Wenus...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Szkoda że nie zaczynałaś z 15 lat temu jak "kasa się sypała" Wenus, dziś rentowność to ze 30% tego co wtedy. Jak cię to bawi to fajnie, ja się jakoś wypaliłem i pracuje "bez entuzjazmu" >;P
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Oczywiście, że sama to bym nie dała rady. Mam dwóch baaardzo rozgarniętych Panów, ja jestem od zorganizowania frontu robót:)

aaaaaa,tak,zorganizowanie frontu robót to podstawa;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Wenus napisał/a
Dziś uczyłam się jak się fuguje płytki i podobno całkiem dobrze mi idzie :)
Tja...Fugowanie to mały pryszcz. Miałem inną historię. Dostałem mieszkanie już z płytkami naklejonymi. Tylko mój nowy rozstaw mebli kuchennych nie pasował do tych płytek. W jednym miejscu za dużo wychodziły w kierunku okna, gdzie zrobiłem sobie narożnik. a w drugim brakowały Normalnie należałoby wszystko zbić i od nowa położyć. Tylko mi szkoda było tych starych płytek. Ładne były, takie podpalane i małe coś 7X7 cm. Już takich w sklepach nie było Podjąłem się restauracji... Te co nie potrzebowałem koło narożnika, trzeba było "odbić", oczyścić i znowu przykleić tam gdzie mi brakowało. Obliczyłem, płytek by starczyło, nawet mogło parę pęknąć przy "odbijaniu'. Jak postanowiłem, tak robiłem. Jako że pracowałem, robiłem to etapami po pracy i w weekend To stukanie doprowadziło do szału sąsiada który po paru dniach do mnie zawitał...Witaj Wenus...
I co, polałeś mu na zgodę? Ja to miałem solidne zatargi i policję i straż miejską, bo ludziom wiercenie przeszkadza >;P
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Wenus napisał/a
Dziś uczyłam się jak się fuguje płytki i podobno całkiem dobrze mi idzie :)
Tja...Fugowanie to mały pryszcz. Miałem inną historię. Dostałem mieszkanie już z płytkami naklejonymi. Tylko mój nowy rozstaw mebli kuchennych nie pasował do tych płytek. W jednym miejscu za dużo wychodziły w kierunku okna, gdzie zrobiłem sobie narożnik. a w drugim brakowały Normalnie należałoby wszystko zbić i od nowa położyć. Tylko mi szkoda było tych starych płytek. Ładne były, takie podpalane i małe coś 7X7 cm. Już takich w sklepach nie było Podjąłem się restauracji... Te co nie potrzebowałem koło narożnika, trzeba było "odbić", oczyścić i znowu przykleić tam gdzie mi brakowało. Obliczyłem, płytek by starczyło, nawet mogło parę pęknąć przy "odbijaniu'. Jak postanowiłem, tak robiłem. Jako że pracowałem, robiłem to etapami po pracy i w weekend To stukanie doprowadziło do szału sąsiada który po paru dniach do mnie zawitał...Witaj Wenus...

Znajać Ciebie Amigo na pewno zrobiłes to bardzo skrupulatnie;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Postanowiłam się przebranżowić i spróbować czegoś co mi sprawia przyjemność... Nawiązałam kontakt z klientem z poprzedniej pracy i chyba pyklo 🙂
Kurczę,Wenus,no zaimponowałaś mi;)
Kojarzysz mi się raczej z księgowością;)
Choc i  księgowośc i fugowanie wymaga dokładności i skupienia:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Cześć Amigo:) A mnie nic nie szkoda bo nie ja za to płacę ;) Kują chłopaki wszystko jak leci, będzie wszystko nowe- łazienka, podłogi, nawet meble. A moja w tym głową żeby wszystko dobrze zaplanować. Mieszkania są pod wynajem ale nie po tzw. taniości, raczej średnia półka.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Nie zniechęcaj mnie Lotek, na razie mi się podoba i całkiem niezła kasa na horyzoncie ;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Michalino, dlatego księgowość sama sobie ogarnę :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie święci garnki lepią;)

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Miałaś taką packę z gumową lub skórzaną "uszczelką" >;)

Ta packa gumowa jeszcze się gdzieś u mnie w piwnicy poniewiera
Druga tura bez Bonżura...
123