Na szczęście >;))

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
15 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Na szczęście >;))

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Na szczęście >;))

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Na szczęście >;))

Biegnij Lola biegnij
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Na szczęście >;))

Lothar.
Ale niespodzianka >;) Bo ja wczoraj miałem w ręku posążek anielicy z sercem w dłoniach >;) Kieszeni mam 7 i wiecznie czegoś tam szukam >;)) Dzień dobry Ewo. Aaaa ta anielica to Ewa i pozwoliła mi zrobić pewne zdjęcie >;PP



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Na szczęście >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Spotkałem się w Mistyce ze znikaniem i pojawianiem się przedmiotów, niektóre duchy to robią. To znaczy zmarli co tu zostali, ale to rzadkość, pewnie to żart domowników. Bardzo miły >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Na szczęście >;))

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Ja miałam wczoraj rano niezłą zagwozdkę, z resztą do tej pory mam. Wkładam rano ręke do kieszeni kurtki, bo tam mam zawsze kluczyk do samochodu i zapalniczkę, a tam jakiś kamień z ostrymi krawędziami wyczuwam. Wyciągam, a to mała figurka aniołka???? Nie wiem skąd się tam wzięła, nikt z domowników nie mógł jej wrzucic, bo takich figurek w domu nie posiadamy. Nie byłam w pracy, więc też odpada. Może w skalepie ktos mi wrzucił, ale po co? Nie mam zielonego pojęcia skad to wzieło sie w mojej kurtce? he he
Sądzę że jakieś dziecko w sklepie, pomyliło cię ze swoją mamą. Raz ładowałem rzeczy, nie do swojego koszyka. Głupio mi było to wyciągać, bo niektórzy mają bzika na punkcie higieny. No i myślę sobie, pojadę za tą babką aż do kasy. Trzeba było widzieć jej minę, jak wykładała na taśmę. Cześć Ewka...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Na szczęście >;))

Lothar.
To mnie jakaś obca dziewczyna złapała za rękę i ciągnie, ze sobą a jak zobaczyła że to nie ten facet, to się bardzo zawstydziła i uciekła >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Na szczęście >;))

Biegnij Lola biegnij
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Na szczęście >;))

Biegnij Lola biegnij
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Na szczęście >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Nie poczuła byś?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Na szczęście >;))

Biegnij Lola biegnij
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Na szczęście >;))

Lothar.
Trzyma się babka >;) Córka zaraz za mąż (nie śpieszy się a dobrze 30+), sympatyczni ludzie, prawniczka, brunetka piwne oczy >;PP
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Na szczęście >;))

Biegnij Lola biegnij
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Na szczęście >;))

Lothar.
Zawsze mógł być cud >;DD Ja czyham przy południowych  oknach co było tych 10 błysków bz huku, tam są obiekty wojskowe.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Na szczęście >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Moja teściowa tak kiedyś wciskała chłopu do buzi cukierka. Szła z córką w jakiejś galerii, odwinęła papierek z cukierka ugryzła i rękę skierowała do tyłu, bo był tłum i jej córka przeciskala sie za nią. Ale córka została gdzieś w tyle, a ona tego cuksa wciskała do ust obcemu facetowi i jeszcze go poganiała, żeby w końcu ugryzł, spróbował, bo dobry he he. W końcu facet sie odezwał, że wierzy na słowo, ale nie będzie probował he he