Przychodzę na prosty serwis, sztuka za sztukę kable odkręcić oznaczyć wymienić moduł kable przykręcić oprogramować i po pracy. Patrzę a tam kable poodkręcane, to się pytam gdzie który szedł, bo błąd będzie kosztował. To facet się śmieje że dojdę, no to ja się śmieje że kosztorys razy 3 bo stawiamy całość od początku. Drugi mi przysyła smsa że coś nie działa i co to może być? Chyba mu Tarota postawię >;)
Re: Mnie to się ostatnio trafiają jakieś czubki >;))
Lothar. napisał/a
Przychodzę na prosty serwis, sztuka za sztukę kable odkręcić oznaczyć wymienić moduł kable przykręcić oprogramować i po pracy. Patrzę a tam kable poodkręcane, to się pytam gdzie który szedł, bo błąd będzie kosztował. To facet się śmieje że dojdę, no to ja się śmieje że kosztorys razy 3 bo stawiamy całość od początku. Drugi mi przysyła smsa że coś nie działa i co to może być? Chyba mu Tarota postawię >;)
Re: Mnie to się ostatnio trafiają jakieś czubki >;))
Dziś widziałem pomalowane w środku gniazda komputerowe, jak powiedziałem że do wymiany, to one są nowe >;) Facet chce je skrobać >;)) Czy to nie efekt uboczny ketchupu bo to wyraźne oznaki obniżenia inteligencji. >;)
Dziś widziałem pomalowane w środku gniazda komputerowe, jak powiedziałem że do wymiany, to one są nowe >;) Facet chce je skrobać >;)) Czy to nie efekt uboczny ketchupu bo to wyraźne oznaki obniżenia inteligencji. >;)
Dziś widziałem pomalowane w środku gniazda komputerowe, jak powiedziałem że do wymiany, to one są nowe >;) Facet chce je skrobać >;)) Czy to nie efekt uboczny ketchupu bo to wyraźne oznaki obniżenia inteligencji. >;)