Miłego wieczoru Wenus...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
>;))) A to co to? >;))))
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Miłego Amigo :)
|
Szyszki mi się podobają :) bo to takie nawiązanie do choinki >;))) A ten mikołaj po prawej w rajtuzach to jakiś bardzo poprawny mikołaj ? >;PPP
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Skrzatów nie poznajesz? ;) Wczoraj byłam na zakupach no i nakupilam głupot 😆 Jak byłam dzieckiem to takich cudeniek nie było to sobie rekompensuje ;)
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Szyszki są własne, z ogródka, na sośnie mi wyrosły. Robią lokalną furorę od kilku lat.
|
Aaaa to skrzaty >;)))) Ja też nie miałem >;) No ale jakoś nie czuję pragnienia posiadania skrzata:) Hmm u mnie wolę nawet nie wypowiadać takich życzeń, bo zaraz się "zalęgnie" >;)) I co ja z takim zrobię? >;)))
![]() ![]() |
Miłego wieczoru Wenus,alez u Ciebie przyjemnie,cieplutko,nastrojowo!
![]() Aż przyjemnie popatrzeć:) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
<quote author="Lothar.">
Aaaa to skrzaty >;)))) Ja też nie miałem >;) No ale jakoś nie czuję pragnienia posiadania skrzata:) Hmm u mnie wolę nawet nie wypowiadać takich życzeń, bo zaraz się "zalęgnie" >;)) I co ja z takim zrobię? >;))) ![]() Wygląda jak rodzinne zdjęcie naszego forum ![]() Tylko kto jest tą największą żabą???
Druga tura bez Bonżura...
|
Ty się śmiejesz? Ja mam takich żab w domu ze cztery. Mama jeszcze kiedyś jak była na chodzie, zawsze jakąś gdzieś na mieście kupiła. Pytam się co to? I po co to? Co to za sztuka? Co w tym pięknego?
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
<quote author="Amigoland">
![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Żaby się kupuje na szczęście, żeby kasa zawsze w domu była to taki przesąd >;) U nas tego pełno, ta żaba często stoi w przedpokoiku i może mieć grosik w pyszczku, obok może być słonik z trąbą do góry, kot japoński z machającą łapką Maneki Neko, portret żyda do góry nogami żeby z niego leciała kasa a żeby nie zabierał >;))
![]() |
No popacz, nie wiedziałem...Może dlatego, że uważam, że o kasę trzeba się samemu zatroszczyć. Muszę kupić parę zdrapek ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
Administrator
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Widzę świąteczną atmosferę już :) Gdzie te skrzaty kupiłaś, w Jysku? Bo też się piszę, by u mnie przez jakiś czas zamieszkały ![]() Miłego i dla Ciebie :) ![]() |
Serenko :) dobry wieczór. A wiesz że skrzat ma "swój honor" i łatwo go obrazić? >;)
Korzenie ludowe W folklorze krasnoludki, zwane także kraśniętami, skrzatami, ubożętami, podziomkami lub inkluzami, to niewielkie istotki, opiekuńcze duszki domowe. Wywodzono je z dusz przodków lub zmarłych niemowląt[1]. Źródłosłów nazwy jest dyskusyjny, człon krasny- zazwyczaj wiąże się z kolorem noszonych przez nie kubraczków i czapeczek, ale możliwe jest też jego tłumaczenie jako „piękny” lub „tłusty, tęgi”[2]. Za dnia chowały się pod progiem, za piecem, w mysich norach czy zakamarkach kuźni lub stajni. W nocy, gdy domownicy położyli się spać, wychodziły i przed pianiem koguta chodziły wokół obejścia, dokańczając przerwane prace domowe i strzegąc dzieci przed złymi duchami[1]. Sporadycznie występuje motyw złych krasnoludków, szkodzących ludziom[2]. Podania o krasnoludkach mają prawdopodobnie pochodzenie niemieckie[2], polska literatura wspomina o nich po raz pierwszy na przełomie XVI i XVII wieku[1]. Krasnoludek w literaturze Hans Christian Andersen, Krasnoludek u kupca Jan Brzechwa, Tańczące krasnoludki, Trzy wesołe krasnoludki Bracia Grimm, Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków Maria Konopnicka, O krasnoludkach i o sierotce Marysi Lucyna Krzemieniecka, Z przygód krasnala Hałabały Maria Ewa Letki, Krasnoludek Marcin Przewożniak, Wielka encyklopedia krasnoludków Józef Kisielewski, O krasnoludku, który został zuchem, Londyn 1955 (pod pseudonimem J. Podolski). Polityka Krasnoludki są też wykorzystywane w różnych krajach w polityce. W Holandii pojawiły się one w końcu lat 60. XX wieku w ramach ruchu anarchistycznego Provos, z którego wyłoniła się Partia Krasnoludków. W Polsce, w drugiej połowie lat 80. sławę zdobyły graffiti krasnoludków Pomarańczowej Alternatywy, której stały się emblematem. Graffiti te były malowane na plamach, powstałych w wyniku zamalowywania przez milicję wolnościowych i antyrządowych haseł. Malowane były w kilkunastu miastach Polski, ich liczba przekroczyła tysiąc. Jesienią 2006 twórca Pomarańczowej Alternatywy Waldemar Fydrych utworzył Komitet Wyborczy Wyborców Gamonie i Krasnoludki, z którego startował (bez powodzenia, ale z wynikiem lepszym niż na przykład kandydat Ligi Polskich Rodzin) w wyborach samorządowych 2006 na prezydenta Warszawy. Jego komitet wyborczy wystawił także kandydatów do Rady Miasta Warszawy, ale nie udało mu się wprowadzić do Rady żadnego z nich. Krasnale ogrodowe Osobny artykuł: krasnal ogrodowy. Krasnale ogrodowe to gipsowe lub plastikowe figurki wysokości kilkudziesięciu centymetrów, niekiedy przekraczające metr, pomalowane jaskrawymi kolorowymi farbami, przedstawiające bajkowe krasnoludki i ustawiane przez niektórych właścicieli posesji w ogrodach, w celu ich upiększenia. Moda na tego rodzaju ozdoby szczególnie popularna jest w Niemczech. W latach 90. rzemieślnicze wytwórnie ogrodowych krasnali, powstały bardzo licznie w polskich miejscowościach wzdłuż granicy z Niemcami. Szczególnie wiele powstało ich między innymi w Nowej Soli. |
Administrator
|
Witaj Wojtek :) Nic mi o tym nie wiadomo, ale przecież u mnie im to nie grozi ![]() ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
miłego i Tobie Wenus u mnie są wszędzie koniki przeróżne uwielbiam je pozdrawiam serdecznie
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Straszne są te Twoje skrzaty Lotek ;)
|
Free forum by Nabble | Edit this page |