A co z Chin jest dobre?;) Ale tu faktycznie nie znam osoby, która kupuje miód z dyskontu. Z kolei te z niemieckich pasiek niby dobre? Kiedyś sama szukałam, czytałam etykiety, często jest napisane: "z krajów UE", że niby mieszane czy jak... Ja mam miodek z Gdańska.:) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Hej Jolu:) No może nie boję się jakoś bardzo ale mam z tyłu głowy ,ze te pszczoły tam gdzieś są;) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Kupuję miód od zaufanych ludzi;) Czasem dostaję(np.od tego kolegi który je hoduje):) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Hejka Michalinko.:) Ja ogólnie nie lubię owadów, tych latających może mniej. Wszystko co ma więcej niż dwie nogi , to mój wróg, a szczególnie pająk. Nawet jak piszę, to mnie wzdryga brrr Właśnie dlatego nigdy nie lubiłam wypadów pod namiot. Raz dałam się namówić i to był ostatni...;))) Ale tak sobie myślę, że pszczółki, to chyba jedyne nt których mam nawet przyjazne odczucia, serio ...:)), i chyba bym się nie bała. Ciekawa jestem czy je słychać, czy z uli słychać bzyczenie.:)) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Ja tu niby też mam znajomą, która zaopatruje się u pszczelarza. Nie raz mi proponowała. Dała mi słoiczek na posmakowanie. Bez przekonania próbowałam, niby nawet smaczny, ale wykorzystałam głównie do napojów.;)) Bo jak sobie pomyślałam, że te bidne pszczółki latają po tych niezbyt fajnych niemieckich polach, to mnie jakoś zniechęcało, naprawdę... Dlatego kupuję w sklepie firmowym w Gdańsku. Sprawdzone miejsce, przetestowane produkty, ale nie wszystkie, bo tam poza miodem można kupić inne artykuły na jego bazie, tj. kosmetyki, nawet jad pszczeli...:)) https://wzpgdansk.pl/sklep/ ![]() |
One mają w genach latanie ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
Ha ha, wiesz o co mi chodzi. Szkoda pszczółek na te pestycydy...:( Witaj Endrju..:)) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jolu,jak przystawić ucho to słychac;))Żartuję,nie podchodziłam do uli zbyt blisko;)) Natomiast mam w ogrodzie roślinę ,oplata garaż,nazywa sie winnik pospolity. Kiedy kwitnie i jest piękna pogoda to z odległości 1-1,5 metra już słychać bzyczenie,a własciwie takie buczenie całego roju. Zauwazyłam też,że pszczoły pobierają nektar z innych roślin niż osy:)Np.rosną sobie obok siebie kępy dwóch różnych kwiatków,na jednym same pszczoły a obok same osy;)) Co do owadów to lubię,np.ważki:) Pająków się nie boję,jak jakiś wpadnie do wanny to go wyciągam(za pomocą kartki papieru);) Natomiast okrutnie się brzydzę robaków,tych obłych,brrrr....ohyda! |
Wszystkie te owady są użyteczne i nie tak obrzydliwe jak szczury >;) Jak sobie pajęk siedzi i łowi muchy i komary to co w tym złego? >;)) A trzeba uważać na osy a jeszcze bardziej na szerszenie bo atakują masowo rojem i można umrzeć jak ktoś wrażliwy. Można je łowić odkrzaczem >;)
|
A wiesz Wojtek że wszystko co lata...Zapyla? Sądzę że zapyla więcej much, niż pszczół. Wszystkie owady zapylają. Jak osę zostawisz w spokoju to i ona cię nie ruszy...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
No wiem, wiem. Ale jakie one mają wyjście?
Druga tura bez Bonżura...
|
To my powinniśmy mieć trochę rozumu, żeby nie umierać na raka od pestycydów.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
No tutaj to trudno nie usłyszeć ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Zakładały gniazdo koło drzwi tylko przechodziłem i jedna udziobała mnie w kark, żadnej ne przepuściłem. |
Wow...Mężnie obroniłeś swój zamek...Odkurzaczem ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Ano właśnie, jedna pszczoła jest dość "akustyczna", a cały krzak pszczół?😀 To musi być zjawiskowe ... Ważki z daleka, no ok, nad jeziorem, takie niebieskie z wybałuszonymi oczkami, czasem jak koliber "stoją" na przeciwko twarzy, jakby patrzyły w oczy...:))) No i faktycznie chrząszcze, szczególnie jak trafię w lesie, a ten obróci się na plecy i te liczne odnóża majtają😱, katastrofa ....🤣 ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Niby wiem, tata na działce nie raz mnie upominał, żebym łagodnie obeszła się z jakimś "przybłędą"...:)) Ale tylko pszczółki mają u mnie fory...:) Ps. Odkurzaczem, też pomysł, a potem wyjdzie z niego nie w nieoczekiwanym momencie ...nie, nie...to już czasem pomimo obrzydzenia biorę szklankę i kartkę, i puszczam wolno...:)) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Właśnie o to chodzi, że nie mają, i tak się podkładają..."wojownicze" pszczółki.:) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
😀 ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Jak miałem jeszcze okna drewniane to odkryłem gniazdo szerszeni w załomie, uchylałem okno wpuszczałem 2-3 i zabijałem łapką na muchy miałem taką gumowo plastikową, była szybka jak szpada i trafiałem je w locie. Wiesz ile ich było? Cały dywanik, z kilkaset sztuk. Przyszli znajomi i byli w strachu, bo 3 ukoszenia szerszenia to można iść do piachu. Duże były i dorodne >;)
![]() |
Free forum by Nabble | Edit this page |